Skocz do zawartości

Starlight Sparkle

Brony
  • Zawartość

    3229
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    94

Wszystko napisane przez Starlight Sparkle

  1. + W pracy się ostatnio trochę uspokoiło. + W końcu spadł śnieg, co jest częściowo plusem... przynajmniej jest ładnie. + W końcu znalazłem sprzęt, którego od dłuższego czasu poszukiwałem. - Zepsuł mi się zamek w plecaku. - Spadł śnieg i trzeba odśnieżać. - Kończy mi się Cola
  2. Starlight Sparkle

    [Zabawa] X czy Y

    Wesołe. Kebab czy Burrito?
  3. Tak... i to dużo książek. Słuchasz audiobooków?
  4. Starlight Sparkle

    [Zabawa] Zgadnij Miejsce

    Klacz rozglądnęła się po sali. Merry nie było, ponieważ kazała jej pójść i sprawdzić co się dzieje w szkole. Starlight opuściła salę kilka godzin temu pewnie by dokończyć kilka spraw i udać się do zamku. Asystentka również nie miała już na dziś wiele do zrobienia. Gracze nadal nie odgadnęli miejsca więc i jest szansa, że zagadka będzie trwała jeszcze jakiś czas. - Niestety to również nie jest prawidłowa odpowiedź. - odpowiedziała — Chyba Starlight dała wam niezłą zagwozdkę... no ale zobaczymy, jak będzie po dzisiejszym fragmencie. - Zawiesiła kolejny element układanki i dodała — Dodam również, że to ostatni element z tych trudniejszych... - Spojrzała jeszcze raz na tablicę, po czym na grających i pudełko z puzzlami. Magicznie uniosła je i udając się do wyjścia, powiedziała jeszcze do grających.— Dobrej nocy i widzimy się jutro... główkujcie kochani.
  5. Nie. Czy zostałeś kiedyś napadnięty?
  6. Starlight odwróciła się, słysząc znajomy głos. - O... Cześć Grzegorzu. - Klacz przyglądała się, jak dźwigał te wszystkie rzeczy. Jak on otworzył drzwi z tym wszystkim na rękach. - Dziękuję Ci... na pewno jej coś zaniosę. Jak wiesz, przebywa ostatnio w klasie, gdzie prowadzi zabawę w odgadywanie miejsc. - Wzięła kieliszek cydru i upiła niewielki łyczek. - Samotna? Tutaj? Nie... raczej zawalona pracą i obowiązkami — Wskazała kopytkiem piętrzące się stosy dokumentów. - Wcale nie siedzę tutaj bez przerwy... - fuknęła oburzona — Jak możesz tak mówić, skoro widziałeś mnie podczas zabawy z puzzlami! Starlight odłożyła kieliszek na biurko, słuchając kolejnego pytania. - Tak... Weź udział zabawie zorganizowanej przez moją asystentkę... wpadaj z wizytami i możesz wypełnić nieco dokumentów za mnie — Chciała jeszcze coś dodać, ale szybko zmieniła zdanie. - Chociaż z drugiej strony sama to zrobię... kiedyś się z tym wszystkim wyrobię.
  7. Tak... Chciałbyś podróżować w czasie?
  8. Starlight wróciła do gabinetu nieco wcześniej toteż zdążyła akurat przed wizytą Misterspaulsa. Była z siebie bardzo zadowolona. Zagadka, którą wymyśliła, z tym zdjęciem sprawiła problem nawet ich najlepszemu graczowi, co bardzo cieszyło klacz. Gdy usłyszała obok siebie Misterspaulsa to aż podskoczyła zaskoczona i troszkę przestraszona. - Proszę się tak nie skradać... i jak pan... kiedy tu wszedł? - Patrzyła to na drzwi to na niego. - I skąd pan wie o tej pani fotograf? - zmrużyła oczy, bacznie mu się przyglądając. Czyżby ją śledził? - Pytania... no dobrze to, co mamy pierwsze. - Przyglądała się gościowi jeszcze chwilę, po czym odpuściła i usiadła na kanapie nieco dalej. - Nie... po co nam wasza technologia? Jeśli potrzebujemy się gdzieś dostać, to możemy pojechać naszym pociągiem, teleportować się, lewitować i tak dalej. Wy nie posiadacie magii, a my tak i magia może wszystko, a nawet więcej niż wasza technika. - Tak słyszałam... to dziwne i okrutne z waszej strony. Wiem jednak — zaznaczyła, machając kopytkiem — że są wśród was i tacy którzy odeszli od tego barbarzyństwa. - Tak umiem... i mogłabym, ale gdyby się Twilight dowiedziała, to by mi zrobiła niezły wykład — Zachichotała zdenerwowana — Dlatego też tego nie zrobię... no, chyba że — Spojrzała na kakao — Może jednak ale nie dzisiaj. Przy następnym spotkaniu. - Umm dobrze... W takim razie do następnego spotkania. Będzie mi bardzo miło, jeśli znów mnie odwiedzisz. - Uśmiechnęła się patrząc jak Misterspauls wychodzi. - Byle mnie tylko Twilight na tym nie przyłapała. - powiedziała sama do siebie, patrząc w okno.
  9. Starlight Sparkle

    [Zabawa] X czy Y

    Brunetki. Wysokie czy niskie?
  10. No, a już się zastanawiałem co się dzieje z naszą Victorią. Pinkie słynie z niesamowitych pomysłów, ale by zrobić ekspresową dostawę ciast, unosząc się tylko na kilku balonikach? Tutaj przeszła samą siebie... mogłaby, chociaż dodać do tego jakiś wentylatorek bowiem jak wiatr zawieje, to w tamtą stronę pójdzie dostawa. Sam obrazek jest bardzo fajny... charakterystyczny pyszczek, fajne puchate uszka i te kopytka. Wyglądają po prostu bosko, a te balony to chyba długo nie wytrzymają. Są tak napompowane, że aż zrobiły się bardzo przeźroczyste... miejmy nadzieję, że Pinkie pomyślała o jakimś niezapowiedzianym lądowaniu.
  11. Starlight Sparkle

    [Zabawa] Chwalipięta 2.0

    Nie tylko potrafię hipnotyzować spojrzeniem, ale moje oczy mają również dalmierz, lornetkę, skaner i rentgen. Potrafię stworzyć coś z niczego.
  12. Nie... mam nadzieję, że przyjdą i pójdą. Czy czekasz na sylwestra?
  13. Tak... lubię je oglądać. Chciałbyś kiedyś wędrować wśród gwiazd?
  14. Tak.. Zwłaszcza kogoś TAKIEGO jak pokazałeś. Chciałbyś zwiedzać świat?
  15. Tak Masz fioła na punkcie anime?
  16. Starlight Sparkle

    [Zabawa] Zgadnij Miejsce

    - Wiocha — powtórzyła za nim Starlight i zaczęła się śmiać. - Oj tam od razu wiocha... - machnęła kopytkiem asystentka, po czym dodała — Niestety nie... w takim razie dodamy teraz ten puzzel. Powiedziała, po czym podeszła do tablicy i zawiesiła kolejny element obrazka. - A teraz? Ktoś coś kojarzy? - Zapytała, odwracając się do graczy.
  17. Starlight Sparkle

    [Zabawa] X czy Y

    Może... Jeśli na podobne albo takie samo pytanie odpowie inna osoba to i tak jest dobrze. Kuchenka gazowa czy elektryczna?
×
×
  • Utwórz nowe...