Pierwsza do klasy weszła Merry.
Rozejrzała się po pomieszczeniu i widząc, że nikogo jeszcze nie ma podbiegła do pudełka, które wczoraj przyniosła Starlight i zajrzała do środka.
- A więc to wybrałaś... - Mówiła do siebie, oglądając jeden z elementów. Obracała do przed sobą, gdy usłyszała za sobą otwierające się drzwi.
Merry wystraszyła się, że przyszedł jeden z graczy i zaraz odkryje tajemnicę, ale widząc, że to wchodzi asystentka razem ze Starlight uspokoiła się i schowała puzzel.
Po pewnym czasie przyszło dwóch stałych graczy, kilka przypadkowych kucyków i zaczęli rzucać pierwsze propozycje.
Kucyki wstrzymały oddech, gdy Youkai zaczął przemawiać.
Z początku na ich pyszczkach pojawił się uśmiech, ale w miarę jak mówił, miny im się zmieniały.
Gdy powiedział "Poważnie mówiąc" napięcie sięgnęło zenitu. Gdy jednak wymienił swoją propozycję, wszystkie trzy odetchnęły z ulgą i zachichotały zadowolone z siebie. - To jaki dać następny element? - zapytała Merry kierując wzrok na Starlight. Starlight spojrzała na swoją asystentkę pytająco. Żadna nie wiedziała co teraz wybrać, by zbyt wiele nie ujawnić.
Jaki element przyczepić do tablicy by nie było za prosto.
W końcu Starlight podeszła do tablicy i wybierając jeden element układanki, przyczepiła go w odpowiednie miejsce. - Spróbujmy ten... w końcu nie wiele mówi. - Patrzyła przez chwilę na puzzel po czym spojrzała na graczy. - Merry może rozejrzysz się, co się dzieje w szkole? - zapytała asystentka, patrząc w stronę młodej klaczy. - No dobrze... ale powiecie mi kto zgadł? - No pewnie, że tak — odpowiedziała Starlight śmiejąc się i wracając na swoje miejsce.