Skocz do zawartości

Midnight Dream

Brony
  • Zawartość

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Midnight Dream

  1. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    Midnight idzie za nimi bez jakiegokolwiek odzewu z jej strony.
  2. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    Granatowa klacz wpadła do środka zdyszana, nadążenie za Tempest nie było proste. Złapała szybko oddech po czym podeszła do dwójki towarzyszy. - Ciężko za tobą nadążyć Tempest, jakby cię duch gonił. - uśmiechnęła się. - W każdym razie już jestem. To jaki jest plan?
  3. Pora na bohomazki! W tej części programu: Staram się naszkicować Midnight, Tempest i Foresta na wyprawie. Tła jeszcze nie jestem pewny ale obstawiam jaskinię lub las.
  4. Midnight Dream

    Wielbiciele Pani Nocy

    ~ No cóż, niechaj tak się stanie. W końcu każdy wie, iż nie mam zbyt wiele czasu na prowadzenie własnego profilu, stąd pomocny okazuje się Opiekun mojego działu. Apropo, gdzie on się podziewa? - Tak, tak! Już jestem Księżniczko Luno. Co by to było? A tak, kolejna do listy, znowu... ...no przecież się cieszę, nie widać?
  5. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    Midnight przyjrzała się w lusterku... - Wow, masz talent Tempest, jest przepięknie. - wstała i znowu ją krótko uściskała. - Dziękuję. A teraz śpieszmy do Foresta bo pewnie się niecierpliwi. - uśmiechnęła się i razem z nią udała się do wyjścia z pałacu. - Ale...masz pojęcie gdzie on teraz jest?
  6. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    - Nie Tempest, czekaj. Nie miałam niczego złego na myśli, po prostu się zdziwiłam. Potrafisz się teleportować czy tak cicho chodzisz? - uśmiechnęła się będąc już spokojniejsza. Teraz wiedziała, że zareagowała zbyt gwałtownie w stosunku do Tempest. Musiała byś ostrożniejsza następnym razem, domyślała, się że rozmowa z nią nie będzie należała do najłatwiejszych. Chociaż starała się to nie potrafiła sobie wyobrazić jak można się czuć po utracie rogu. Midnight podeszła do niej i lekko ją przytuliła przez krótką chwilkę. - Cieszę się, że tu jesteś. Proszę pomóż mi coś zrobić z tą grzywą, tylko bez nożyczek. - znowu się uśmiechnęła żartobliwie. - Nie wypada mi ścinać grzywy, kiedyś wrócę do pałacu i muszę się odpowiednio prezentować.
  7. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    Midnight biegła przez korytarze pałacu jak szalona, próbując dostać się do swojej komnaty. Tym razem na szczęście nie potrąciła żadnego kucyka. Gdy wbiegła do swojej komnaty od razu skierowała się do szafy która w jej głowie miała etykietę "Tego już nie założę ale z sentymentu nie wyrzucę". To tam trzymała ubrania które dawno wyszły z mody i dziś na nikim by nie zrobiły wrażenia, idealnie nadawały się na ten moment. Wyrzuciła telekinezą całą zawartość na podłogę i wśród ubrań odnalazła elementy zbroi ceremonialnej. Szybko założyła ją na siebie i stwierdzając, iż wciąż pasuje, przyjrzała się w lustrze. - Przydałoby się tutaj kilka modyfikacji. - Midi zdawała sobie sprawę, że do Rarity jej daleko, jednak nie miała czasu na latanie po krawcach. Złapała kilka ubrań i nadając im kształty przyczepiła je do elementów zbroi. Mimo tego efekt był dla niej wystarczający aby czuć się teraz dobrze w tym żelastwie, może kiedyś jeszcze nad nią popracuje. - Hmm...teraz co zrobić z tą grzyw... - nim zdążyła skończyć usłyszała za sobą jakiś dziwny dźwięk, odwróciła się i lekko wzdrygnęła gdy ujrzała Tempest. - Tempest, przyjaciółko, jak się tutaj znalazłaś?! - powiedziała lekko podniesionym głosem, wciąż zaskoczona jej widokiem. Jednak jej ton nie był niemiły.
  8. Midnight Dream

    Hejka, jestem nowa

    Powitać ~ I ja również Ciebie witam.
  9. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    - Poradzę sobie sama, załatwię to raz dwa. Grzywę zepnę na szybko. - nie czekając na odpowiedź kompanów wstała i wybiegła ze stołówki udając się do swojego pokoju.
  10. Wioska w okolicach Kołobrzegu, rzut beretem mam. Ktoś w okolicy chętny na piwko?
  11. Midnight Dream

    Wyżal się.

    Lepiej nie będę tego pokazywał Lunie, jeszcze się wkurzy i znowu nam Nightmare Moon powstanie. ~ I tak to widzę...
  12. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    Midnight zamyśliła się gdy Forest wspomniał o jej fryzurze. Miał częściowo rację, jej obecna fryzura dość szybko rzucałaby się w oczy, jednakże nie tylko księżniczki takie mają, w Canterlot mieszkało wiele klaczy które chciały być tymi najpiękniejszymi. Co się jednak tyczyło ubioru, był to trudny temat. Kochała ubierać się jak prawdziwa księżniczka, jednak nie była rozpieszczona...no może trochę. Miała swój styl a proste ubrania nijak do niej nie pasowały. - Masz rację Forest, muszę trochę zmienić fryzurę. Tylko muszę pomyśleć jeszcze nad ubiorem, to może być wyzwanie. - klacz uśmiechnęła się do niego. Tak, zapewne dla niej ubranie się "prosto" będzie wyzwaniem. Przypomniała sobie, że kiedyś wujek Barry podarował jej zbroję zrobioną na specjalne zamówienie. Oczywiście nie była to pełna zbroja dla żołnierzy a bardziej wykonanie ceremonialne, jednakże nie miała zamiaru walczyć własnokopytnie, od tego ma magię. Gdyby do tego znaleźć jakąś ładną pelerynę mogłoby się to udać. Musiała tylko sprawdzić czy tamta zbroja wciąż na nią pasuje nie pamiętała kiedy ostatnio ją zakładała. - Musiałabym skompletować zbroję, nie sądziłam, że będzie ona potrzebna. Po za tym muszę zmienić fryzurę a to wymaga czasu. Dacie mi kilka godzin? Dokąd zmierza ten ładunek który mamy eskortować? Może dołączyłabym później, nie chcę Was wstrzymywać. Spoglądała to na Foresta to na Tempest. Jednak mimowolnie gdy spoglądała na Tempest przypominała jej się Aura, jej przyjaciółka z przeszłości.
  13. Midnight Dream

    Wyżal się.

    @Nightbringer, ja i Księżniczka Luna ci współczujemy, ale również zachęcamy do zachowywania sił i nadziei, iż będzie lepiej. ~ Trzymaj się Nightbringer
  14. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    "Durna jesteś Midi. Patrzeć się tak na nią...co ty sobie myślisz? Jest starsza od ciebie i nawet jej nie znasz." - pomyślała. Zjadła śniadanie w mig, gdyż nie nałożyła wiele. Wysłuchując słów Foresta czasami spoglądała na Tempest. - Oczywiście, eskorta nie powinna być trudna. Chociaż powinnam coś ubrać aby mnie nie poznano.
  15. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    Midnight nie miała zamiaru tak długo spoglądać w oczy Tempest aby ktokolwiek zaczął podejrzewać, że coś jest nie tak. Zaskoczona reakcją Foresta spojrzała teraz na niego. - Oczywiście, że nie. To nic takiego, po prostu się zamyśliłam. Chodźmy jeść. Jak powiedziała tak zrobiła. Wzięła standardową, jak na jej figurę, porcje i usiadła przy stole czekając na towarzyszy.
  16. Ja weekendami jak nie sypiam to konstruuję (na razie na papierze) pompę ciepła do mieszkania na poddaszu. Wiedzę i materiały mam, tylko ułożyć to wszystko aby dobrze chodziła i była jak najwydajniejsza. Nawet już rozrysowałem sobie gruntowy kolektor bezpośredniego parowania, tak na razie to wygląda na papierze/komputerze:
  17. Kilka z tych prac wpadły mi w oko, ale mam nadzieję, że jest tego więcej...
  18. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    Midnight uśmiechnęła się, dużo czytała o podróżnikach i wojownikach. Wiedziała że miska płatków na śniadanie to dla nich ledwie coś na ząb. W końcu potrzebują więcej energii niż taka osoba jak ona, pałacowa klacz. - Chodźcie za mną. Myślę że wybór dań wam się spodoba. Gdy usłyszała jak Tempest prosi ją o poradę na temat netykiety zdziwiła się. - Nigdy nie byliście w pałacu? No cóż, jedyna wskazówka jaką mogę dać to nie zachowujcie się nieelegancko. Każdy rano jest głodny więc nie ma potrzeby przesadzać z netykietą, chyba z podstawową kulturą przy stole nie macie problemu co? - uśmiechnęła się. Po krótkiej chwili i pokonaniu kilku schodów dotarli do stołówki gdzie w nozdrza uderzał zapach wielu przepysznych dań. Nie była główna sala przeznaczona dla gości królewskich, a zaledwie stołówka dla obsługi pałacowej. Było tu tyle jedzenia że dla dwóch kucyków starczyło by na blisko tydzień, było w czym wybierać. - Wiecie, w sumie to sama zgłodniałam, jeśli pozwolicie zjem z wami. - znów uśmiechnęła się, jednak tym razem spojrzała w oczy Tempest trochę dłużej, to było trochę dziwne.
  19. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    - Cieszę się, że się wam podobało. Chociaż jeśli chcielibyście dojeść to na stołówce znajdziecie bufet. Pewnie potrzebujecie więcej energii niż pałacowe kucyki. Oprzytomniała już i spojrzała z uśmiechem na nich.
  20. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    Młoda Midnight miała płytki sen, bardzo często tak ma. Poczuła że jej towarzyszka wstała więc nie tracąc chwili wstała zaraz za nią i wyszła na korytarz. - Dzień dobry wszystkim. [ziew] Dobrze spaliście? Jak śniadanie?
  21. No to nadszedł moment kiedy trzeba zaprezentować Midnight Dream Historia wciąż jest pisana na bieżąco, jednak jej początki można już prześledzić. Ostrzegam jednak przed: Historia która została już napisana jest przemyślana i ostateczna. Możliwe ewentualne korekty gramatyczne. Postać nie jest alicornem i nie planuję chwilowo tego, jednakowoż nie wykluczam. Dla niektórych pochodzenie Midnight będzie na pewno powodem do marudzenia, jednak jestem świadom, że na takie powiązania często się patrzy nieprzychylnie, ale zdania nie zmienię. Taką postać chciałem stworzyć. Midnight nie jest "zwyczajna", więc traficie na pewne rzeczy w historii które mogą być...inne. Jeśli ktoś się już na ten temat wypowie to proszę o konstruktywną krytykę Może być trochę OP, jednak nie ma to większego znaczenia, chyba że w sesjach RPG. W takiej sytuacji zawsze istnieje korekta umiejętności, na potrzeby gry. Wykorzystanie tego OC w opowiadaniach, jako NPC do sesji, itp., wymaga zgody jego twórcy (czyli Mua). Wygląd jej przyjaciółki może się zmienić (musiałem na szybko coś znaleźć). Historia zapisana jest w Dokumentach Google, gdzie na bieżąco ją piszę. Miała być to krótka historia, jednak w pewnym momencie stwierdziłem, że mam zbyt wiele pomysłów na jej życie aby to napisać skrótem. Tak więc ma już kilka stron i będzie ich prawdopodobnie jeszcze kilka. Miłego czytania HISTORIA POSTACI W DOKUMENTACH GOOGLE
  22. Pewnie rozlewnia wody butelkowanej xD
  23. Moja żona? Dafaq?! XD Nie wiem co to za cutie mark mogłyby być.
  24. Midnight Dream

    [Gra]Kampania EqW

    Midnight zaskoczona zachowaniem Tempest obserwowała ją uważnie. Nie rozumiała, dlaczego tak postąpiła, ale nie sprzeciwiła się temu. Gdy tak pomyślała to w sumie bliskie towarzystwo Tempest sprawiało jej przyjemność. Znów spojrzała w księżyc i rzekła cicho: - Dobranoc mamo. Po czym spojrzała na Tempest: - Dobranoc Tempest. *** W środku nocy Midnight odruchowo przytuliła się lekko do bordowej klaczy.
×
×
  • Utwórz nowe...