KursePl

Brony-świeżak, z lekko innym podejściem do fandomu. Dla mnie MLP jest czymś, przy czym mogę infantylnie odreagować po ciężkim dniu pełnym powagi.  Skutkuje to świetlikami w oczach przy każdym kontakcie z kucami. Ubóstwiam motyw relacji Luna-Celestia. Łykam wszystko co kucykowe jak pelikan, i lubię nadużywać ambitnych słów których znaczenia często sam nie znam.  Potrafię dostrzec zalety w każdej postaci z uniwersum mlp (no, może oprócz Rarity...), więc nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o ulubionego kucyka. Jestem też hipokrytą który poprawia błędy ortograficzne innych, a następnie sam takowe popełnia. W sumie nie mam żadnego konkretnego hobby, na niczym się nie znam na tyle by się tym chwalić i mam nudne życie. W wolnych chwilach jeżdżę T25/2 po Erlenbergu i udaję łódź podwodną, bądź (co niespodziewane) OGLĄDAM KOLOROWE KUCYKI! Jestem też przeciwnikiem clopów i shippingu. Powodem jest moje nietypowe stanowisko w odniesieniu do MLP, bo  podchodzę do mane 7 z perspektywy... ojcostwa? Drr... dziwnie to brzmi, ale nie chce mi się tego usuwać

Ulubiony fanfic: Past Sins

Ulubiony utwór z fandomu: Lullaby for a Princess

Ulubione animacje: Lullaby for a Princess, Remembrance

(hue hue hue, NORMIK)