-
Zawartość
1465 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
26
Wszystko napisane przez Zegarmistrz
-
Możesz mnie dorzucić, grać umim, talie posiadam. Na Zgorzeleckim minimecie pokazałem na co mnie stać
-
Dobra dodajmy jedno ograniczenie zgoda? Liczymy że bohater zanim spotka się jeden z drugim, posiada jednostki w ilości równej Hp najsilniejszego stwora. Czyli - jeśli ktoś z was wybierze smoka mającego 1k HP, ja mogę wystawić przeciw niemu 1k chłopów(1 chop=1hp) i zanim jeden przejdzie się do drugiego, musi pokonać 7 skupisk potworów składających się z chłopów w liczbie 100 pierwsze skupisko i +100 każde kolejne tak że 7 skupisko ma ich 800. Czy teraz możecie podać mi swoją najsilniejsza jednostkę którą na pewno byście wygrali? Liczymy że bohaterowie nie posiadają żadnych czarów a tylko jednostki i ich umiejętności plus potrafią wygrać wszystkie walki bez strat w oddziałach. Zatem, kto pisze się na pojedynek? Aha za górną granicę przyjmujemy 2 błękitne smoki = 2k hp w puli. Do dzieła.
-
To jeszcze wiedz że posty się edytuje a nie powiela xD Tak z ciekawości, jaka jest wasza ulubiona a jaka waszym zdaniem najsilniejsza jednostka w Heroes?
-
Fullmetal Alchemist: The Sacred Star of Milos do usług.
-
Nekropolia- Midian miasto śmierci. Bo kto nie lubi stać na czele wojska tysięcy umarłych. Bohaterów za życia, wojowników po śmierci. Nie ma dla mnie zamku z lepszym klimatem, ciekawszymi jednostkami i możliwościami taktycznymi. Drugie miejsce Inferno - klimat ciekawy, trochę gorąco jak na tą porę roku ale ciągle miło i przytulnie. Wiecie, diabli nadali i te sprawy. Wiecie, kiedy gram Inferno to zwykle wysyła mnie się w miejsca gdzie.... -Dobranoc - powiedział diabeł. Trzecie zaś zajmują właściciele kluczy z napisem Forteca. Potężna Magia to miejsce kształtowała a jeszcze potężniejsza zamieszkuje. Wiedza i potęga na wyciągnięcie ręki...czego chcieć więcej?
-
Bo ja wiem... sama historia wygląda jakby była umiejscowiona gdzieś w serii Brotherhood'a nie zaś kompletne wybicie. Fakt faktem kinówka pierwszej serii miała ku temu lepsze predyspozycje(skoro zmyślamy historie to czemu by nie dorzucić od siebie całego filmu kinowego?) o tyle Brotherhood jest oparty na mandze i manga nie przewidywała po zakończeniu historii dodatkowej z której można by było stworzyć film kinowy.
-
Zasadniczo, kinówki są do obu wersji. I FMA i Brotherhood Polecam obie, może nie są najlepsze ale wciąż dobre.
-
No to po kolei: Zamek - Valeska(Łucznicy) Bastion - Ivor(Elfy) Forteca - Theodorus(Magowie) Inferno - Xyron(Inferno) Nekropolia - Isra(Nekromancja) Lochy - Ajit(Złe oczy) Twierdza - Jabarkas(Orki) Cytadela - Bron(Bazyliszki) Wrota Żywiołów - Lacus(Żywiołaki Wody) To moja elita, potrafię z nich wyciągnąć więcej jak 100% skuteczności. Daj mi któregokolwiek, a gwarantuje zwycięstwo.
-
Ja wiem, a nawet powiem xD FMA to seria oparta na "mamy NIE całą historie ale spokojnie, nasze studio sobie poradzi[ala Hellsing :/]" Zaś FMA:Brother to taki Hellsing Ultimate - seria w pełni oparta na mandze. I naprawdę, jeśli komuś podobał się FMA to jego nowsza wersja jest dużo lepsza, zaś jeśli nie, to jest nadzieja że Brotherhood zmieni jego poglądy
-
Czasami wina podkładki(zabrudzona) a czasami wina małego włosa zablokowanego przy laserze(miałem tak, jakaś zagubiona rzęsa mi się tam dostała, zanim doszedłem co mi gryzonia psuło minął tydzień....) więc sprawdź wszystkie możliwości. Opcja trzecia i najgorsza, kabel ci się gdzieś przetarł/przełamał i szybsze ruchy powodują przerwy w sygnale. Na to niestety jest tylko jedna opcja, nowa mysz :/
-
Ja tam jestem..."starym" graczem, preferuje RedAlert 2 i tym podobne stare tytuły. Choćby Sudeki czy też dobre i zawsze wspaniałe Pandemodium! na PS.
-
Nieźle, nieźle, muszę przyznać, ciekawy smaczek
-
Niestety w sławetną 4 grałem tylko przez 5 minut i odrzuciła mnie zarówno grafiką jak i jednostkami. Nigdy nie wyłączyłem gry z tak błahych powodów jak grafika....a jednak... A co do itemków - taki zestaw tylko w kampanii? Oj mam wrażenie że ktoś za mało grał, sprzedawcy na lewo i prawo, fortece i lochy aż kuszą itemami a wy mi tu panikujecie?
-
Fluterka jak Fluterka, ja i tak wolę Pinkie xD
-
I na to coś się poradzi...
-
Zwiększona siła zaklęć o 125%? xD Przereklamowane, Kula przeciwstawienia i jesteś daleko za murzynami(bez obrazy). Co śmieszne, Czary zbroi Przeklętego dalej są rzucane Ciekawe jak to wygląda od strony mechaniki.
-
Z tym się zgodzę. Ale dopiero za jakiś czas, bo chwilowo nie ma takiej potrzeby
-
Oh Aggar....uwierz mi, jest tego więcej aniżeli kiedykolwiek chciałbyś zobaczyć. Opierasz się na twierdzeniu że ja "coś gdzieś wyczytałem"? Błąd. Nie bez powodu uchodzę za demonologa z powołania wśród niektórych ludzi. Miałem okazję trzymać w dłoniach księgi stare jak wieki z których pochodziły. Widziałem ludzi o wiele szybszych i potężniejszych aniżeli twoje "prawa fizyki" by pozwalały. Na koniec zaś wiem, czym jest wiedza i jak potężna jest to broń gdy dodasz do niej Czas. Nie pozwól sobie na ignorancję młodzieńcze, ona gubiła lepszych od Ciebie. Otwarty umysł to potężne narzędzie, musisz je tylko dobrze wykorzystać.
-
Jedyne dwa artefakty warte dla mnie uwagi w III to Zbroja Przeklętego(idealnie wyrównuje szanse dla nieumarłych - my nie mamy morale, wy już też nie ) no i Płaszcz Nieumarłego Króla - dla bohatera z nekromancją(najpotężniejszy bohater w Heroes III to mimo wszystko Isra) to prawie 100% nekromancji w postaci Lichów...
-
Mam wrażenie że zaraz w coś wdepnę^ ^'' Duchy to zjawisko "paranormalne" dla niektórych, dla innych to tylko energia która występuje w postaci widocznej bo taką otrzymała właściwość wyjściową. Inne istoty mniej lub bardziej widzialne są tak samo rzeczywiste jak ja czy wy, różnica jest taka, że jeszcze nie potrafimy się z nimi komunikować, są one niewidoczne w mniejszym lub większym stopniu dla naszych oczu, sprawę załatwił by odpowiedni filtr, ale takowego jeszcze nie posiadamy. No i otwarty umysł. Jest wiele rzeczy które są poza naszym postrzeganiem, a które mimo to istnieją. Gdyby zakładać że jak czegoś nie widać to tego nie ma to grawitacja i wiele innych sił miało by u nas pod górkę I pamiętajcie, niektóre rzeczy widać tylko w kącie oka...
-
Cóż, seria ma swój urok, choć są też i wady. Na przykład Nieumarli są zasadniczo niepokonani, wystarczy tylko zamaskować ich wady odpowiednimi artefaktami. nie mówiąc o tym, że bohater z wymaksowaną nekromancją to twierdza sama w sobie, produkcja wojska metodą do skokową O ile w innych nacjach trzeba kombinować o tyle Nieumarli stosują zasadę Zerg rushu, przez co mają nie tylko rozbudowę ale i sporo wojska już przed pierwszym tygodniem... Ale żeby nie twierdzić że inni mają gorzej... Inferno już od początku ma sporą siłę taktyczną, Przystań idzie w defensywę a Forteca w ilość i wytrzymałość. Zasada papier-kamień-nożyce jest tu zwykle dość mocno widoczna, ale nijak nie ma się do umrzyków, którzy potrafią dość skutecznie zepsuć zabawę w multi. Zwyczajnie niezbalansowani, dają za duże możliwości na początku, a o końcu nie mówiąc...
-
Ja jestem za 3-Nemesis, choć podobno Code Veronica też jest dobry.
-
Grałem we wszystkie - z aktualnymi pachami. Nadal gram w 3,5,6 i uważam że są dobre. Brakuje mi tylko dobrych map bo te co mam to zajechane już po kilkakroć a autorskie zwykle mają niemiłe błędy ._.
-
Oh idź waść z tym w diabli. Ta seria miała być bezfabularną krótką serią wysoko erotyczną. Takie było założenie ale autorzy stwierdzili że to było by nudne więc wcisnęli na siłę fabułę, pozmieniali wiele scen(trzeba było powycinać to i owo) i przerobili to na horror/gore - efekt końcowy wysoce oklepany...
-
Est - z WR jest pewien szkopuł, jak w tym dowcipie - Siedzą dwa szczury na śmietniku i wcinają kasetę wideo. Nagle jeden mówi: Wiesz co Heniu? Książka była lepsza. W przypadku WR - manga bije na głowę anime.