-
Zawartość
1465 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
26
Wszystko napisane przez Zegarmistrz
-
Zwal to na bezrobocie....miałem dużo czasu na oglądanie i czytanie...
-
Kirio Hikifune Kisuke Urahara Mayuri Kurotsuchi(obecny) Ta trójka.
-
Ashy ...
-
Podchwytliwe, specjalnie że nie zadajesz precyzyjnych pytań. Dla soul society służy około 2100 lat, zaś Gotei 13 założył i dołączył, służąc już około 1010 lat. Czyli, dla Gotei - ok 1000 lat(plus minus kilka) Dla Soul Society - łącznie 2100 lat(też plus minus kilka bo nie podano dokładnie)
-
W teorii "sto rozciągnięć" ale wersja bardziej oficjalna to ok.13 kilometrów.
-
Proste. 3. 1 - pokonać innego kapitana przy minimum 200 świadkach z dywizji kapitana którego chcemy pokonać. (Tylko Zaraki tego dokonał) 2 - zdać test umiejętności w korzystaniu z bankai - wymagany 3 świadków w randze kapitan i/lub wyżej i generał. 3 - rekomendacja - 6 kapitanów musi cię rekomendować na stanowisko, 3 z 7 pozostałych musi się zgodzić z tą rekomendacją.
-
Mi najbardziej podpada Melody.exe w wykonaniu panny Hatsune. A tak z innej beczki. Gdybyście musieli wybrać jedną rzecz z "to co tworzy anime" co by to było? Kreska, muzyka, fabuła, klimat a może postacie? Wybierzcie jedną rzecz. Ja osobiście uwielbiam pewien rodzaj kreski i kiedy dostaję co chce to nawet fabuła mnie nie obchodzi. Może to nie najlepiej ale cóż, zwykle jestem zadowolony z tego co oglądam xD
-
Nie daj się nabrać na allegro, 70% to podpuchy Jak chcesz rozpocząć, to lądujesz na stronie http://www.rebel.pl/category.php/1,55/Magic-The-Gathering.html (odnośnik prosto do karcianek) i zamawiasz z wybranej edycji deck tematyczny(są to gotowe do gry mocno przeciętne talie) do tego dorzucasz sobie 2-3 bostery w których masz szanse na mocne dopakowanie talii i praktycznie jesteś gotowy. Z czasem dokupujesz karty na sztuki(ciężko o niektóre) albo liczysz na fuksa w busterach. Tak czy inaczej, jeśli chcesz zacząć, to musisz przygotować się na wydatek rzędu +/- 60zł+bustery+koszt przesyłki.
-
@20PC owszem zdarza mi się posłuchać Miku. Sama idea programu jak i jej holograficzne ulepszenia są dla mnie bardzo ciekawe.
-
13 dywizji kapitańskich(Gotei 13), Korpus Kidō i Onmitsukidōco daje łącznie 15 dywizji. Zaznaczam że pytanie było o dywizje, a Straż Królewska, Strażnicy Bram, Centrala 46, Instytut Badań i Rozwoju Shinigami, Stowarzyszenie Kobiet Shinigami, Stowarzyszenie Mężczyzn Shinigami, Klub Ceremonii Parzenia Herbaty, Klub Ikebana i Klub Kaligrafii to nie dywizje
-
Yugi i Shaman to też moje "bingo" więc cóż... A bogiem Hidana jest Lord Jashin - bóstwo promujące anihilizm.
-
I trust him, hes an ingineer xD
-
Ale może zakończmy offtop i zacznijmy zadawać pytania? xD
-
Jiton - złoty Pył. Tak jak poprzedni Kage i kilku innych wioskowych shinobi, Kazekage opanował "element magnetyzmu" pozwalający mu kontrolować wybrany metal. W przypadku trzeciego kage było to żelazo, w przypadku czwartego, ojca Gaary, było to złoto. Techniki są bliźniaczo podobne do wszystkich technik Gaary (wliczając w to Królewską Msze Żałobną czy Z piaskowych więzów trumnę), z tą różnicą że złoto jest cięższe od krzemu a co za tym idzie, może posłużyć do rozbijania technik opartych na piasku.
-
Proste, był z klanu Uzumakich(Co przyznał Tobi/Obito kiedy poszedł po jego oczy).
-
Ale ja naprawdę jak czytam co kto pisze to czuję się jak dinozaur xD Moje gry składały się z kilku pikseli, niewiele, ale dawało to mi większą przyjemność gry niż dzisiejsze superprodukcje. I poniekąd dalej tak jest, mam emulatory do konsol które już mi nie działają a zawalają tylko miejsce w schowku. Ot sentyment.
-
Ok dzieciaki do kąta, wchodzą weterani gier Gra którą ja pamiętam jako pierwszą był Ollei's Follies na amigę(pilnowałem tej dyskietki jak niczego innego) potem The chaos engine - też amiga. Po niej kilka gierek na Commodore 64, pegazus, win95, PS, win 98 i dalej jakoś to się rozkręciło
-
Ok, pora na odpowiedź - zabiła ją Guren przy drugim spotkaniu, pierwsze spotkanie zakończyło się omdleniem Guren od zadanych ran - matka Yukimaru ją wtedy opatrzyła i powiedziała że tym razem przymknie oczy i pozwoli im uciec. Przy drugim spotkaniu wykonując rozkaz Orochimaru, zabiła matkę chłopca.
-
Nie, nie zapomniałem Mówię tu o enchantach. Mam kilka całkiem niefajnych, jeśli startuję z nimi na ręce, mogę nimi zagrać jak instantami w pierwszej turze, dają +1/+1 wszystkim potworkom na moim polu. Czasami coś jeszcze. A to przecież są słabe karty jak na niektóre edycje. Nawet bardzo słabe. Wyobraź sobie co bym robił mocnymi... Na przykład mój znajomy ma talię zakazaną - contery bezmanowe(używasz powielacza - artefaktu i tylko za koszt tapnięcia(tak bez many) może używać karty którą wcześniej za koszt many powielił(koszt chyba 3)) do tego stworki które za każdą kartę na cmentarzu dostają z zakresu +1-3/+1-3? To jest już silniejsza talia. Albo taki sobie stworek czarnej talli - za każdego potwora na cmentarzu dostaje +1/+1 i jest regenerowalny...Jak zgrasz jego wezwanie z kilkoma innymi kartami to w kilka chwil robisz na polu istny Babilon. I ciągle mówię tu o kartach słabych, bo jak wiemy, są silniejsze...
-
Też Ale prawda jest taka, że odpowiednio sklecona talia na eldra nie jest taka łatwa do pokonania. Na początek enchanty - to twoje gwarancje wezwań. Na przykład enchanty Lurking Predators - zagraj czymkolwiek i daj mi możliwość wezwania do 3 eldra w 3 turze Przy dobrej ręce mój start wygląda tak - Pierwsza tura - 1 forest - llanowar kończę = 2 many. Druga tura - 1 forest - 1 lanowar i zostawiam sobie 2 many na instanty albo wzywam Archdruida. Od tej pory wszystko co ma koszt(liczę że przeciwnik też potrafi generować manę) 4 lub więcej jest w moim zasięgu, zaczynając od Lurkina a na elfach wszelakiego pokroju kończąc. i to tylko przy 2 Forestach, bo przecież teoretycznie mogę ich mieć więcej. A to tylko jedna z możliwości, bo mam kilka kart które "Jak zaczniesz z nią na ręce to wzywasz ją bez kosztów" co kiedyś dało mi Llanowar elfa 4/4 w pierwszej turze xD
-
U mnie się sprawdza Grunt to odpowiednio rozdysponować materiałem danym. A przecież mówiłem że to tylko czubek talii które uznawane są za takie sobie, bo te uznawane za mam "dobrą rękę, wygram w 1 turze tylko tymi kartami" to inna sprawa, całkiem mnie nie bawiąca.
-
Róznie, czasem to koszt 40 złotych, czasem 120 (tu najważniejsze są bustery, często są tak zrobione że na 15 kart przynajmniej jedna jest złota. A jak masz zieloną talię postawioną na http://gatherer.wizards.com/Handlers/Image.ashx?multiverseid=221892&type=card i To wezwanie w drugiej turze Spowoduje że od teraz to są twoje "normalne potwory": albo lepszy A to i tak nie są najsilniejsze kombinacje. Bo widywałem potężniejsze, na przykład karty postawione na produkowanie endless mana. Albo takie gdzie w 1 turze masz od 2 do 5 potworków na początek?
-
Nie wiadomo. Wiadomo że w wieku 13 lat stał się kapitanem anbu, a w wieku 10 zdał egzamin na Chunina. Czyli gdzieś pomiędzy tym okresem dostał się do jednostki i potem dociągnął się do rangi kapitana.
-
A to tylko infect, bo talie zbudowane na haunt/flashback są upierdliwe już od pierwszej tury i potrafią nieźle krwi napsuć. Wiecie, stworki 10/10 w drugiej turze itp.
-
Fuguki Suikazan - tak nazywał się przełożony Kisame i jedyna osoba której rozkazów słuchał aż do momentu kiedy prawo "Zabijaj swoich jeśli to ochroni wioskę" nie dopada i jego. Po jego śmierci Kisame idzie pod komendę Yondaime Mizukage - Yagury i tam jest do czasu aż nie dowiaduje się o kontroli Tobiego. Odpowiedź: Kisame przed wejściem do Akatsuki zabijał na zlecenie Fuguki Suikazan i Mizukage Yagury.