Skocz do zawartości

MagiMemNon

Brony
  • Zawartość

    208
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez MagiMemNon

  1. MagiMemNon

    [Tawerna] Pod Rubinową Gwiazdą

    Panno Starlight zaraz po tym wszystkim co stało się na wzgórzu, postanowiłem czym prędzej udać się do pani. - Starzec zamilkł na chwilę. - Księżniczka Twilight została wskrzeszona - Ogier niemal krzykną. - Ale niestety musieliśmy za to zapłacić najwyższą cenę, Księżniczka Celestia nie żyje. - Starzec posmutniał. - Została spalona. Niestety nie było innego wyjścia.
  2. MagiMemNon

    [Tawerna] Pod Rubinową Gwiazdą

    Do karczmy wbiegł zdyszany starzec. Szybko usiadł przy stoliku zamawiając szklankę wody, gdy wypił wszystko do ostatniej kropli wypowiedział te słowa. - Panno Starlight nam dla pani bardzo ważne wieści.
  3. A więc postanowione. Nigdy nie myślałem, że to powiem ale pora by Celestia spadła z tronu z głośnym hukiem.
  4. Hmm... - Zamyślił się starzec. - A więc to tak. Trudno coś musimy zrobić. Ponoć Twilight była niewinna, może uda się ją wskrzecić, ale wzamian musimy poświęcić inne życie. Trudny wybór ale uważam, że powinniśmy ofiarować Celestię. A co ty uważasz Rubby?
  5. Nekromancja zaiste okropna jest to dziedzina magii. - Odparł starzec. - Lecz wykorzystana w słusznej sprawie może nam pomóc. Witajcie ponownie Zecoro oraz ty Rubby.
  6. Dobrze ale to jeszcze nie koniec. - Starzec uśmiechnął się dziwnie. - Jeśli chodzi o życie moich bliskich to stać mnie na wiele. - Ogier zwrócił się w stronę księżniczki. - Do zobaczenia wasza wysokość. Mam nadzieję, że dane nam będzie jeszcze się spotkać. - Starzec spokojnie udał się w stronę wyjścia. - To jeszcze nie koniec. - Pomyślał.
  7. Tak też podejrzewałem, ale Twilight już z nami nie ma. Być może jestem naiwny ale do końca chciałem wierzyć, że wasza wysokość jest niewinna. Nie jest łatwo tak poprostu spalić najważniejszego kucyka w państwie. Byćmoże to wszystko to tylko spisek pani siostry. Skoro nie udało jej się przejąć władzy jako Nightmare Moon, to postanowiła zmienić stronę. - Starzec uśmiechnął się - To naprawdę zabawne. Tylko współpraca może panią ocalić. - Ogier zamilkł na chwilę, po czym dodał. -Nie chciałbym być bezczelny, ale co powiedział pani ten dziwaczny jegomość?
  8. Skoro róg mógł należeć do niego to jest to ważna informacja i może doprowadzić nas do wiedźm. Ponieważ wykorzystać róg do rytuału mógł tylko ten kto wiedział gdzie się znajduje jego ciało.
  9. MagiMemNon

    Hej hej :)

    Witam cię bardzo serdecznie na forum. Niechaj nasza wspaniała władczyni Celestia cię błogosławi
  10. Rozumiem wasza wysokość, koszmar grasuję na wolności. Nierozsądnie byłoby narażać własne życie. No cóż i tak wiele się dowiedziałem. Dziękuję wasza wysokość i proszę się nie obwiniać o tę całą sprawę z wiedźmami. Nastały ciężkie czasy i zło postanowiło wystawić nas na próbę. Wkrótce okaże się czy udało nam się ją zaliczyć. - Powiedział po czym udał się w stronę wyjścia.
  11. Dziękuję wasza wysokość, napewno ją o to zapytam. A tak przy okazji czy wasza wysokość przypadkiem nie dowiedziała się czegoś nowego, podróżując po świecie snów.
  12. Wasza wysokość rozmawiałem z waszą siostrą, o rogu ponoć należącego do Morula Krwawego wiem, że zapewne wasza wysokość wie gdzie zostało pogrzebane jego ciało, ale czy mógł wiedzieć to również ktoś inny.
  13. Starzec postanowił ponownie udać się do księżniczki. Powoli wszedł do karczmy ostrożnie zamykając za sobą drzwi. To miejsce nieco go przerażało. Ogier czuł, że tajemniczy zakapturzony ogier się mu przygląda. Nie czekając na jego reakcję, starzec powiedział. - Witam to znowu ja i znów poszukuję księżniczki. By zadać jej kilka pytań, a kto pyta ten nie błądzi prawda?
  14. Zaiste przerażający musiał to być kuc. - Wzdrygną się starzec. - To może oznaczać, że róg należy do niego. Wasza wysokość zapewne wy oraz wasza siostra wiecie gdzie znajdowało się jego ciało, ale czy wiedzieć mogli to również inni?
  15. Ależ nie trzeba śledzić wszystkiego od początku. Na początek trzeba wiedzieć tylko, że na stosie spalone zostały Fluttershy i Twilight, reszty można się dowiedzieć rozmawiając z innymi poszukiwaczami.
  16. Jak narazie panno Rubby, bacznie przyglądam się poczynaniom naszej księżniczki Celestii. - Starzec nieco się zamyślił. - Wedłóg mnie zachowuje się nieco dziwnie. Będę musiał się temu trochę bliżej przyjrzeć. A co ty uważasz panno Cigarette.
  17. Witaj wasza wysokość, zaniepokojony ostatnimi słowami panny Sparkle postanowiłem, że udam się do pani zaczerpnąć kilku informacji. - Wspominając o Twilight na twarzy starca dało się zauważyć smutek, ponieważ obwiniał się o jej śmierć. - Czy wasza wysokość słyszała może o Morulu Krwawym?
  18. A co do twojego pytania Cigarette, dowiedziałem się, że róg użyty podczas rytuału może należeć do niejakiego Morula Krwawego, ale tylko ktoś kto posiada wielką wiedzę wie gdzie został pochowany. Oraz, że na pewną księgę którą Doktor otrzymał od Sunbursta został rzucony potężny urok, tylko ktoś o wielkiej mocy mógł to zrobić.
  19. Co do słów Zecory chodzi tu o to, że aby otrzymać od duchów wskazówkę, trzeba złożyć pewną ofiarę. A co do Starlight raczej bym jej nie podejrzewał, ale kto wie.
  20. - Bardzo mi miło Rubby Night. - Ogier uścisną jej kopytko. - A ja jestem Brown Galion. Hmm... możliwe, że Twilight Sparkle została niesłusznie spalona, ponoć wiedźma posiada skrzydła. Oraz włada potężną mocą. Nie jestem jednak pewny czy tyczy się to tej samej osoby.
  21. Starzec powoli zmierzał w kierunku wzgóża. Czuł się dziwnie, tak jakby ktoś chciał aby się tu znalazł. Na wzniesieniu stała pewna dziwnie wyglądająca klacz, chyba batpony. - Pomyślał ogier. - Rozmawiała z Zecorą. Postanowił podejść bliżej. - Witaj Zecoro i ty pani. Wybacz mi ale nie znam twego imienia. - Starzec się nieco zawstydził. Przybyłem tu bo mam wrażenie, że ktoś mnie wzywał.
  22. W sumie to uczestnicze w evencie, ale też się wypowiem. Ja sam też, jakoś nie mam talentu do pisania jakiś twórczych tekstów, ale ja naprawdę lubię rolerplay. Rozumiem, że ktoś może tego nie lubić albo zwyczajnie nie jest w tym dobry, ale tu wcale nie chodzi o to by być najlepszym, tylko o dobrą zabawę.(Co nie oznacza, że uważam palenie kucyków za dobrą zabawę.) Ale sam event jest dosyć ciekawy. Jak dotąd spaliliśmy moje dwa ulubione kucyki z mane6, co nie oznacza, że innych nie lubie.
  23. Starzec ponownie postanowił odwiedzić księżniczkę Lunę. Powoli zmierzał w kierunku karczmy. Nie czuł się najlepiej wciąż miał wyrzuty sumienia, ponieważ to głównie z jego winy została spalona księżniczka przyjaźni. Niestety nie dało się już tego cofnąć, trzeba było z tym żyć. Pchną ostrożnie drzwi karczmy by po chwili znaleść się w środku. Cicho usiadł przy najbardziej zaciemnionym stoliku i oczekiwał przybycia księżniczki.
  24. MagiMemNon

    [Tawerna] Pod Rubinową Gwiazdą

    Zawsze trzeba mieć nadzieję. - Na twarzy starca poraz pierwszy od jego przybycia pojawił się delikatny uśmiech. Nadzieję na leprze jutro. Bo po każdej burzy kiedyś wschodzi słońce.
  25. MagiMemNon

    [Tawerna] Pod Rubinową Gwiazdą

    Nie wiem komu powinienem zaufać. - Starzec zamyślił się. - Zgoda gdy się czegoś dowiem przybędę do pani, może tak choć trochę odpokutuje swe winy. Nie wiem czy to wszystko jest tylko grą, ale trzeba komuś zaufać.
×
×
  • Utwórz nowe...