- Co? - powiedziałem dając ją na swoje kolana i kieruje jej główką tak by patrzała mi w oczy. - My cię nie ograniczamy... chcemy byś jak najlepiej się czuła. Ja robię wszystko by was wszystkich zadowolić. Ciebie, Bolta, Beaka, FIre'a - spojrzałem na Lily - Lily - wyciągnąłem rękę by tez się przytuliła - Jesteśmy rodziną, żadne z nas się nie ogranicza wzajemnie... potrzebujemy siebie nawzajem...