- Zlać mnie na kwaśne jabłko będziesz mógł po załatwieniu sprawy z Cloudi. Idziemy - powiedziałem i Tepam się do domi Gildy i Visariego... tak, mieszkają razem, i nie... nie są ze sobą... Gilda nie mogą znaleźć domu, więc ją Vis ugościł... kiedyś także Cloudi tam mieszkała. Więc Teleportuje się, ta z Capo, nie ważne co robią i Luno, pomóż, bym nie trafił w takim samym momencie, jak z moimi rodzicami.