-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez KougatKnave3
-
Popatrzała chwilkę na ciebie, po czym rzekła. - Dobra, bądź grzeczna - po czym poszła w stronę wyjścia.
-
- Dziękuje. Martwi cię coś?
-
- Do Canterlotu. Musze porozmawiać z Celestią, o wzroście aktywności Podmieńców koło Kryształowego Imperium.
-
Szłaś, nagle spotkałaś Księżniczkę Candance. - Witaj Galaktyko, jak ci mija dzień?
-
- Dziękuje - powiedział, po czym wziął i zaczął czytać.
-
Chyba się udało. Po chwili z przewodu wyskoczył twój padawan. - Co się dzieje? I czemu Snake jest nieprzytomny?
-
- Poprosił bym Historię.
-
- Jak się nazywasz?
-
- Dzięki, nie potrzeba.
-
Obudził się półgodziny później. - Gdz... Gdzie ja jestem?
-
Na szczęście nikt cię nie zauważył. Weszłaś do swojej komnaty z ogierem na grzbiecie.
-
< ogier > Udało ci się go wsiąść na grzbiet. Pytanie gdzie go teraz zaniesiesz.
-
Nie usłyszałaś odpowiedzi. Jednorożec był nieprzytomny.
-
< Tak na przyszłość. Jako gracz piszesz swoją reakcje i podjętą decyzje, to ja pisze czy np doszłaś do celu > Źródłem hałasu był nieprzytomny jednorożec o fioletowej sierści i błękitnej grzywie. Jako znaczek miał gwiazdę.
-
Szłaś ulicą, kryształowe struktury budynków uatrakcyjniały miasto. Nagle usłyszałaś hałas, dochodził z ciemnej uliczki.
-
Po krótkiej chwili, komoda była czysta. - Znakomita robota, panno...
-
- Jeśli chcesz pomóc to pozamiataj tamtą komodę - powiedział wskazując komodę za tobą. Po chwili podał ci zmiotkę.
-
Sprzątacz spojrzał się na ciebie. - Dzień dobry.
-
Czułaś go w serwerowni, a do niego zbliżała się reszta klonów.
-
Idąc korytarzem napotykasz sprzątacza, który odkurzał właśnie jeden z wazonów.
-
Zaczęłaś czytać. === Przeczytałaś 40 stron książki.