-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Nie... nic.
-
Kiedy dobiegasz na miejsce widzisz bestie o dużym ogonie, czterema rękami i pysku który wypluwa kwas. Właśnie podniusł jedną ręką czołg i rzucił go w oddział Blackwatch.
-
- Tak jest - powiedział Turianin salutując, po czym odszedł
-
Siedzi tam ciągle.
-
Usiadłaś i zaczęłaś medytować.
===
Podczas medytacji poczułaś zaburzenia w mocy.
-
Spojrzałem na nią.
-
- I dobrze myślisz - powiedziałem, biorąc łyk kawy.
-
- Dowiemy się jutro po szkole. Zaraz po niej idę do niej, by jej pomóc.
-
- No co ty nie powiesz - powiedziałem, biorąc łyka kawy.
-
- No to prowadź.
-
- mhm, ja mam ochote leżeć w łóżku cały czas - powiedziałem, a to dziwne bo ja lubie pracować.
-
- Co zamierzasz jutro robić? - spytałem się, biorąc małego łyka.
-
- Czuję.
-
Biorę swój kubek i zaczynam pić kawę.
-
Siadam w między czasie na kanapie.
-
- Poprosił bym.
-
Idę do reszty drużyny.
-
Staje i spoglądam na stworzenie.
-
Odwzajemniłem uśmiech.
-
- Tak wiem.
-
- Wiem. Heh, szkoda że to się tak potoczyło, myślałem że Twilight to ta jedyna, a tu coś takiego...
-
< Kiedy wsiadali do Helikoptera to rozpoczęło się trzęsienie ziemi, a oni w jakiś tajemniczy sposób wylądowali tutaj >
Ignoruje go, idę dalej za załogą.
-
- Sam nie wiem, nie wiem jak wszystko się potoczy.
-
Podążam za nimi, mając broń w gotowości.
"Nie ma nadziei" Wizio
w Archiwum RPG
Napisano
Miałeś tylko młot i noże do rzucania.