Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez KougatKnave3

  1. Wyszliście do Hangaru, zaczepił was tam Sithiański Oficer.

    - Co wieziecie? - spytał się.

    - Z rozkazu Dartha Malgusa, bomba termojądrowa na Corusant, dokładnie do świątyni Jedi - odpowiedział mu Sev.

    - Zanim opuścicie system, statek musi zostać przeskanowany, to potrwa ze dwie godziny - powiedział. Zauważyłaś że twój hełm miał translator, mogłaś zrozumieć co mówią, a nawet się z nimi porozumieć.

  2. Własny świat Battlefield 3-Equestria

    Imię: Allan

    Nazwisko: Johnson

    Ksywka: Joker

    Ranga: Starszy Sierżant

    Broń: Scar-H

    Broń zapasowa: P99 Walther

    Profesja: Pirotechnik

    Towarzysze: Kapitan Paul "Capo" Jenkins (Medyk[Dowódca Drużyny]), Sierżant Alex "Ghost" Miller (Snajper)

    Wiek: 31 lat

    Wygląd: Ciemne długie włosy, dobrze zbudowany, brązowe oczy.

    Charakter: Żołnierz który umie wykonywać rozkazy.

    Rodzina: Żona Sierżant Milly Johnson (STATUS: K.I.A [Zginęła w zamachu PRL])

    Historia: Allan Johnson urodzony w Kansas City, w biednej dzielnicy. Allan już od dzieciństwa zachwycał się wojskiem, co skutkowało dołączeniem do szkoły wojskowej po skończeniu Liceum. Wykazał się wielkim sprytem i zaciekłością w walce. Dostał profesje Pirotechnika i został przydzielony do oddziału Łapiduch. Kilka lat później, jego oddział został wysłany do miasta w Iraku. Walczył na posterunku Hotel Bravo, aż dostał wezwanie od dowództwa by wesprzeć oddział Szajbus 1-3. Po bespiecznym ewakuowaniu rannego żołnierza, udali się do bazy, chwile później następuje trzęsienie ziemi, i traci przytomność. Budzi się w jakiejś jaskini, a koło niego leżą nieprzytomni członkowie drużyny (Tutaj może się zacząć sesja).

    Cel: Dowiedzieć się gdzie trafił i dostać się do najbliższej bazy.

    Tagi: Grimdark, Adveture, Crossover, Shipping, Violence.

  3. @DJSound:

    To akurat zaleta, gdyż gra od początku stawiała na realizm. W realu nie ma tak, że ktoś ci poświeci latarką to nadal widzisz, bo ch** widzisz. Tak samo jest w grze, lubię ją bo jest wysoki realizm (o destrukcji otoczenia nie wspomne, bo jest mniej i gorzej wyglądają w stosunku do B:BC2). Jak komuś się dana gra nie podoba to niech nie kupuje. Ja gram na Xboxie360, i po paru atakach szału, udało mi się nauczyć grać w multi.

×
×
  • Utwórz nowe...