Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez KougatKnave3

  1. - Powiem wam jedynie że jestem Kamil Tukaszenko, resztę to się sami dowiedzcie.
  2. KougatKnave3

    "Kucyk od historii" peros81

    Idę do klasy by rozpocząć lekcje.
  3. Wszyscy w lokalu podnieśli ręce do góry. - Oj chłopie, nie wypłacisz się chyba.
  4. KougatKnave3

    "Nie ma nadziei" Wizio

    Miasto wymarłe, jedynie parę zombi kręci się dookoła biblioteki.
  5. - Dawaj ich, wytrzymaliśmy kadencje Tuska jako prezydenta to i inne jaszczurki wytrzymam.
  6. - To będzie trudne, proszę się na wszelki wypadek zapiąć - powiedział Szajbus
  7. KougatKnave3

    "Kucyk od historii" peros81

    < Facepalm dla mnie > Facehoof, idę na przerwę pilnować źrebaki a dopiero później poprowadzę lekcje.
  8. KougatKnave3

    "Kucyk od historii" peros81

    Mhm, no to zaczynamy lekcje.
  9. - Niby czemu mam wam muwić? I tak zjecie mi mózg
  10. - Wskazniki mówią że to niszczyciele Sithów z okresu zimnej wojny, ale wątpie żeby tak długo wytrzymały - odpowiedział snake
  11. - zaatakowaliścię nas pierwsi, jaszczurko.
  12. - Nic się nie stało, wszystko normalnie, nawet tamta blokada nad planetą do której zmierzamy - powiedział Szajbus. Rzeczywiście, nad planetą krążyły stare krążowniki i wyglądały jak nowe.
  13. - Za mną - powiedział po czym poszliście do więźnia. === Doszliście do więzienia po paru minutach. Widziałeś go przywiązanego na krześle, był w pancerzu i w hełmie. - Je**** ch***, jak stąd spi****** to taki wam wp****** dam że ja********.
  14. < Nie każdy, kilka klonów tak się zwraca do przełożonych > Spojrzeli się na ciebie. - Eee, co pani robi? - spytał się CT-6666 "Hevy"
  15. KougatKnave3

    "Nie ma nadziei" Wizio

    Idziesz do miasteczka dobrą godzinę, a po drodze rozwaliłeś parę zombiaków. Nareszcie dochodzisz do miasta, i jest puste, brak zombi i normalnych kucy.
  16. Postać po chwili zniknęła, a ty poczułaś wstrząs. - Szefowo, proszę się obudzić - usłyszałaś głos Snake'a
  17. - Nie, jakoś szybko się z nimi uwinęliśmy. Inne oddziały które wylądowały na innych częściach planety też wygrały, macie fajrant aż do... - powiedział Saren ale coś mu przerwało, na zewnątrz usłyszałeś wybuch, a po chwili do sztabu wbiegł Turiański żołnierz. - Szefie do bazy przedarło się dwóch nieprzyjaciół. Jeden podbiegł pod zbrojownie i krzyknął "Allah Akbar" a następnie się wysadził, drugiego złapaliśmy i siedzi teraz w celi - powiedział - Dobra robota. Kamil... - powiedział Saren twoje imię a tamten turianin zaczął się chichotać -... Przesłuchajcie go.
  18. Myślałaś aż nagle przypomniałaś sobie że to Darth Malgus, ten co prowadził Imperium Sithów w Wielkiej Wojnie Galaktycznej, ten co Splądrował Corusant, największy wróg Satele Shan.
  19. < To nie Malak ale też Sith z przeszłości, dokładnie z Zimnej Wojny > Widziałaś jak ta istota wyciągnęła miecz po czym go włączyła, jego kolor był czerwony. Po kolorze klingi i innych cechach można stwierdzić że to Sith. - Spotkamy się już niedługo droga Oriel, wtedy poznasz gniew Dartha Malgusa - powiedział po czym zniknął.
  20. - Dobranoc - powiedział Szajbus. Zapadłaś w stan medytacji, wszystko było w porządku ale coś się stało. Znalazłaś się w pustce, wszędzie nie było nic, słyszałaś głosy aż nagle z cienia wyszła istota w czarnym płaszczu i pancerzu, miał protezę szczęki i był cały biały jak po spotkaniu z błyskawicami dłużej niż pięć minut. - Zbliżasz się do swego przeznaczenia, panno Oriel Cora.
  21. - Domyśliłem się tego. Zniszczyli jedną z naszych wież komunikacyjnych na północy a oni nadciągają z południa, nigdy nie widziałem takiej taktyki.
  22. Lecieliście i unikaliście pocisków, a ty niszczyłaś droidy-sempy. Po kilku minutach które dla was były wiecznością wylecieliście poza bitwę i wskoczyliście w nad przestrzeń. - Widzi pani? Bez problemu. Podróż potrwa ze pół godziny, proszę się przespać czy co wy tam Jedi robicie.
  23. KougatKnave3

    "Nie ma nadziei" Wizio

    Wyjąłeś mapę i spojrzałeś, najbliższe miasto to Ponyville, ale nie wiesz czy i tam nie dotarła zaraza.
  24. - Jasne cza go o tym powiadomić - powiedział. Po chwili wylądowaliście, i poszliście prosto do sztabu, gdzie przy mapie siedział Saren. - Czego wam potrzeba? - spytał się.
×
×
  • Utwórz nowe...