-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez KougatKnave3
-
- Powiedzialem że jeśli chce bo ja moge poczekać, poza tym przeszkadza ci to?
-
Kiedy przeciołeś wilka to on rozpadł się na kilka kawałków. Jednak po chwili znów się zmaterializował, i zaczoł się łasić.
-
Kiedy idziesz przez las czujesz jak by cię coś wąchało, kiedy się odwracasz widzisz wilka... z patyków.
-
Kiedy Twi weszła na góre podeszłem do AJ - Coś się stało?
-
- Wszystko dobrze AJ? Jakoś blado wyglądasz.
-
Kiedy idziesz w stronę światła, dochodzisz do wyjścia z labiryntu. Widzisz Mroczny Las, który najwyraźniej nie wygląda na ten zamieszkany przez Króliczki.
-
- Bardzo dobry pomysł - powiedziałem po czym zszedłem z niej po czym obaj z Twilight poszliśmy do AJ.
-
- Siema AJ, jak było?
-
- No to zaczynamy - powiedziałem po czym rozpocząłem akcje.
-
- Ja gotów jestem, a ty?
-
Obaj wybiegliście na dziedziniec więzienia, kiedy was zombiaki zauważyły zaczęły się silniej dobijać. - Dobra, plan jest taki że odwracamy uwagę brzydali żeby cywile doszli do Cytadeli, tak?
-
Szłeś przyklejony do ściany, nic cię nie mogło ozłaczyć z nią. Nagle zauważyłeś jak z skrętu w prawo nadchodz tak jakby światło, źle ci się to kojarzy.
-
Chwyciłeś za miecz... miałeś miecz księżycowy i łuk.
-
Widziałeś cztery drogi, prowadziły one w różnych kierunkach. Jednocześnie czułeś się trochę nieswojo, jak by cię ktoś oglądał.
-
Padłeś, widząc uśmieszek na twarzy Molestii === Budzisz się w labiryncie, cały obolały.
-
- Twój miecz jest bezpieczny w miejscu gdzie tylko ja przebywam - powiedziała Molestia - Siostro! Skończ z tym, jesteś zła. On cię nie chce - odpowiedziała zirytowana Luna - Ale ja go chce, to się liczy.
-
- No dalej, wiem że mnie chcesz - powiedziała Molestia po czym zrobiła słodką minkę
-
- Odeślemy ją na słońce, gdzie spędzi wieczność - powiedziała po czym cię teleportowała, Molestia się uśmiechnęła po czym powiedziała - Wiem o czym ty myślisz, bestio ty moja, ty ciasteczko z kremem, ty milusi pisiuni kociaku. Weź mnie zwierzaku.
-
Kiedy otwierasz oko, widzisz to czego się obawiałeś, Ją. - Witaj kochanie - powiedziała posyłając ci dziubka, Dosłownie byłą cztery centymetry od ciebie, widziałeś jak wisiała związana za nogi. - Widzisz Kage, bez problemu - powiedziała Luna
-
Śpisz w najlepsze, aż w końcu budzi cię jak by ci ktoś dmuchał w twarz. Oczy masz ciągle zamknięte, i najbardziej obawiasz się je otworzyć.
-
Raz kozie śmierć. - Stosunek. Jeśli chcesz oczywiście - powiedziałem i jednocześnie przygotowałem się do uniku.
-
- N... no to c... co ry... robią... d... d... dorośli... w... wolnej... ch... chwili... - powiedziałem. Cholera jak jej wytłumaczyć by jednocześnie nie dostać z kopyta, albo z Luna wie czego.
-
- Nie zrozum mnie źle, ale nie jesteś moim przełożonym. Po za tym po tym co zrobiłam ze zombiakami Rodziców to już się pozbyłam litości do tych kup mięsa. Nie zatrzymasz mnie - powiedziała, wygląda na to że nie da ci się tak łatwo ją przekonać.
-
Stronghold to gra którą grałem kiedyś całymi dniami. Walki, oblężenia i inne bajery i jeszcze ekonomia. Twierdza jest jedną z najlepszych gier RTS w jakie grałem.
-
Nogalik Dostajesz bana za to że idziesz do szkoły