Skocz do zawartości

OjtamOjtam

Brony
  • Zawartość

    246
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez OjtamOjtam

  1. Jeżeli brakowało ci kawałków 'slice of life', to w innych opowiadaniach chatty jest ich dużo więcej :3 A dlaczego nie podobało ci się zakończenie? Z powodu ideologii, tak jak co niektórym?
  2. OjtamOjtam

    Sugestie v2.0

    Przeglądałem ostatnio dział z fanartami - tam, gdzie każdy może założyć temat ze swoją twórczością i przyszedł mi do głowy pewien pomysł: większość użytkowników to naprawdę utalentowani artyści, a część po prostu chce się trochę pouczyć rysować, bo zainspirowało ich MLP (ten serial ma w sobie coś takiego, prawda?). Generalnie chodzi o to, żeby ci pierwsi zajęli się drugimi - mógłby powstać dział albo po prostu osobny temat, coś na wzór "Artist training grounds" z EqD. Osoba prowadząca takie coś mogłaby raz na tydzień/dwa tygodnie ogłaszać jakieś zadanie do narysowania/naszkicowania z małymi wskazówkami jak to zrobić. Osobiście zaliczam się do tych którym nawet ludziki z patyków krzywo wychodzą, ale może nie jestem jedyny, który pobawiłby się w jakieś rysowanie, jeśli tylko ktoś bardziej doświadczony wziąłby nas pod swoje skrzydła. Co wy na to? I czy znajdzie się taki ktoś?
  3. OjtamOjtam

    Chrysalis: Queen of Changelings

    Moim zdaniem to by zbyt przypominało motyw z jakiejś brazylijskiej telenoweli Nie przesadzajmy. Jeżeli już siostra to nie zagubiona.
  4. Uwielbiam tą piosenkę A patrzcie co znalazłem: Komuś się udało zrobić jazzową wersję This Day Aria i jakoś wplótł to w nagranie Johna Coltrane'a (tak, TEGO Johna Coltrane'a) :heart:
  5. OjtamOjtam

    Co aktualnie czytamy

    @Keola Ender był naprawdę świetny! Chociaż najlepsza była "Gra Endera". W reszcie tomów klimat bardzo się zmienił.
  6. OjtamOjtam

    Książki o wampirach

    [jakaś ironiczna, negatywna uwaga na temat "Zmierzchu" i Edłarda] Wampiry? Jak najbardziej jako postacie drugoplanowe, epizodyczne, element świata przedstawionego, ale nie jako główny temat dzieła. "Wywiad z wampirem" nawet fajny był ale nie zachwycił. Innych tego typu książek nie pamiętam. ("Carpe Jugulum" się chyba nie zalicza )
  7. OjtamOjtam

    Co aktualnie czytamy

    Pierwszą rzeczą (w sumie drugą - po piwie z kolegami) jaką zrobiłem po zdaniu matury ustnej z polskiego była wizyta w bibliotece ;3 (Nareszcie!) i pożyczenie czegoś czego nie "muszę" przeczytać A więc jestem w trakcie "Monopolu na Zbawienie" Szymona Hołowni i pierwszej części trylogii "Mroczne Materie" - "Zorza Północna" Philipa Pullmana. W planach mam na te wakacje mam na pewno "Władcę" Tolkiena (3 raz ) i "Silmarilion" pasowałoby w końcu poznać. Chyba też odświeżę sobie Sapkowskiego... a potem... mam jeszcze parę tytułów, które chciałbym poznać. Napiszę, jak będę w trakcie czytania. Aha... i słucham jeszcze audiobooka Rafała Ziemkiewicza "Coś mocniejszego" - zbiór opowiadań, pomieszanie publicystyki i science fiction. Ciekawie odnosi się do świata - akcja ma miejsce w naszych czasach w Polsce.
  8. Wow, ale psychodela xD Dajmy coś lżejszego:
  9. Sorry, nie mogłem się powstrzymać
  10. Brakowało mi takiego jednego zbiorczego temtatu z twórczością fandomu. Tyle tego powstaje, że nie da się przeglądać wszystkiego i wyławiać najlepszych rzeczy. Coś w rodzaju "Oceń poprzednią piosenkę" z tym, że tutaj będzie tylko muzyka kucykowa :3 Zasady podobne - jeden link na post. Co wy na to? PMV tutaj nie zamieszczajmy. Chodziło mi po prostu piosenki, remiksy, utwory instrumentalne, itp. Zacznę od klasyki na dobry początek:
  11. Avro, współczuję. "Change of life" jest niedokończony, a akcja urywa się w bardzo wrednym momencie. Chyba sobie jeszcze poczekamy (przynajmniej nie będę sam ) Co do ponifikacji na alicorna gorąco polecam wspomniane już chyba wcześniej "Code Majeste" http://www.fimfiction.net/story/6641/The-Conversion-Bureau%3A-Code-Majeste Świetny pomysł na powiązanie rzeczywistości fanfica z... no właśnie z czymś. Oczywiście autorstwa naszej ulubionej Chatoyance Przeczytałem ostatnio "Semper Fidelis", a jeszcze nic nie napisałem na ten temat. Otóż... Już pisałem, że Thar jest genialny. Zdanie podtrzymuję. Tym opowiadaniem zaskoczył mnie zupełnie, ponieważ nie przypomina ono zupełnie wcześniejszych. Akcja jest szybka, prawie bez elementów 'slice of life', co nadaje zupełnie inny klimat całemu utworowi, pomijając już samą mroczną tematykę. To i całe tło polityczne (tworząc Rosję, stworzyłeś praktycznie nowe, fascynujące uniwersum, Thar!) sprawia, że momentami potrzebowałem się ciut skupić, żeby zorientować się kto i gdzie. Bardzo mi się podobało, że zamieściłeś parę nawiązań do "Ostatniej rzeczy...". Widać, że dbasz o swoich fanów (choć pewnie sam też czerpiesz z tego radochę). Inaczej patrzę na znanych już sobie bohaterów. Końcówka - totalny mindfuck w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie będzie spojlerów, ale powiem po prostu, że warto Jeszcze jedno czytam ostatnio "Going pony". Świetne opowiadanie - jakby transkrypcja zapisu audio z reportażu na żywo z pobytu w Biurze Adaptacyjnym i ponifikacji. http://www.fimfiction.net/story/12776/The-Conversion-Bureau:-Going-Pony P.S. Thar zastanów się nad okładkami do swoich ficów. Porysuj, albo zorientuj się, czy ktoś by ci nie chciał porysować :3
  12. Postanowił? Za dużego wyboru to on tam nie miał... ;>
  13. OjtamOjtam

    Tenacious D

    A ja się wyłamię. Tenacious D to dla mnie faceci, którzy robią sobie po prostu jaja ze wszystkiego, przy okazji coś tam śpiewając. Bardziej tkwią w mojej głowie jako kabareciarze. "Classico" i "Fuck her gently" to dla mnie niekwestionowane hity - banan na ryju gwarantowany Przyznaję się jednak bez bicia, że znam tylko kawałki z Kostki Przeznaczenia. (film rozdmuchuje tylko przekonanie, że dobra jest tylko JEDYNA SŁUSZNA MUZYKA - rock).
  14. Instrumenty smyczkowe są starsze niż klawiszowe, więc "bardziej klasyczne" jak to ująłeś, Airlick Dlaczego właśnie Octavia? Mi najbardziej podobają się w niej oczy. Takie jedyne w swoim rodzaju (chociaż ostatnio zauważyłem, że Rarity ma podobne). Z tej czwórki muzyków chyba rzeczywiście jeszcze pianista mógłby się stać ulubieńcem fandomu (ma imię, a jakże! - bodajże Frederick ), ale to ogier, czyli staruje z góry z przegranej pozycji. No cóż - bronies... Awww... ona jest piękna (chyba znowu ustawię ją sobie w avatarze :heart: )
  15. OjtamOjtam

    Łaskotanie kucyków

    Awwwwwwww... Przeczytałem tego fanfica. Jakież to uroczo głupie, dziwne i beznadziejne <3
  16. OjtamOjtam

    Poznajmy się!

    Dżem i Doktor Pinkie - witam serdecznie! Mocno podnieśliście poprzeczkę co do jakości postów powitalnych, przyjemnie się czytało ;3 Jedna prośba do Doktora - mówieś, że zacząłeś czytać wypowiedzi jakichś profesorów socjoloogii. Podrzuciłbyś jakieś linki? Ciekawi mnie, co o nas mówią
  17. OjtamOjtam

    Łaskotanie kucyków

    Komiks Airlicka lepszy ;3 A weź zarzuć jakimś fanfikiem na ten temat...
  18. OjtamOjtam

    Łaskotanie kucyków

    Przykłady? Arty? Mi jakoś umknęło, nie licząc paru pasków komiksowych z Discordem, które były bardzo fajne ;3
  19. OjtamOjtam

    Sucharrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrry!

    Ilu saksofonistów potrzeba, żeby wkręcić żarówkę? Trzech. Jeden wkręca, a dwóch się zastanawia, jak by to zrobił Charlie Parker.
  20. OjtamOjtam

    Chrysalis: Queen of Changelings

    Dziwię się, że ktoś jeszcze tego nie napisał: I REALLY like her mane horn! Nie no, serio. Niezły dizajn tego rogu :3
  21. Chum (bo widzę, że nie wiesz o co kaman) stronę wcześniej masz link do naszej wspólnej kolaboracji o biurach adaptacyjnych. Dołącz się - będzie ciekawiej ;3 Thar, jesteś zaraz po Chatoyance. Tak btw. przyzwyczaj się do porównań do niej A PER Equitum rzeczywiście wymiata! :heart:
  22. Przekonałeś mnie tym wstępem, Thar. Może przy tobie trochę się podszkolę w pisaniu Zabiorę się za to ale nie ręczę za efekty ;3 Czuję, że pozwolono mi być częścią czegoś fenomenalnego :3
  23. Maxy - bardzo trafnie to wyraziłeś Pamiętasz Thar, jak ci wspominałem, że coś próbuję pisać? No cóż... przez 2 miesiące z wielkim bólem urodziłem 2 strony (zaledwie wstęp) "czegoś", czego nie kasuję chyba tylko ze względu na sentyment Chociaż trzeba ci przyznać, że inspirujesz Pytanko: Czytałeś oryginalny fanfic Blaze'a? Polecasz? A propos polskich realiów - tak mi się przypomniało
  24. Thar, przez Ciebie kuźwa nie zdam matury. Przeczytałem dzisiaj nad książką od chemii x-/ Jesteś po prostu MISTRZEM! Było jeszcze parę genialnych momentów, ale nie będę zarzucał wszystkimi, bo są widoczne w tekście Minusy? Zaznaczyłem ci tam chyba jeden błąd w tekście. Jeśli chodzi o to co pisał MaxyBlack, to wynik rozprawy rzeczywiście wywołuje frustrację, ale na końcu przychodzi coś w rodzaju zimnego dreszczu. Szczególnie w świetle zakończenia, które NIE BYŁO kiepskie. Napięcie sprawi, że z jeszcze większą niecierpliwością czekam na następnego fica spod twojego pióra. Szkoda tylko, że temat Biur jest tak mało popularny wśród bronies i wszyscy podniecają się jakąś tam "Komą". Phi... O ile na pierwsze natknąłem się już w powieściach Chatoyance (nawet dość podobnie napisane), to do drugiego podszedłeś bardzo oryginalnie. Podoba mi się fakt, że Tomek wygrał z tą "kucykową" stroną swojej natury, co osobiście odebrałem jako nadzieję, że ponifikacja nie musi się wiązać z utratą człowieczeństwa. Maxy, ty czytałeś jakieś fanfiki z TCB oprócz Tharowych? Trochę popisałem, mam nadzieję, że na temat. Tak mi to teraz przyszło do głowy: "Nazywam to książkowym kacem. Po skończeniu dobrej historii- książki, gry, serii telewizyjnej, nie da się skupić na niczym. Świat jest wyciszony.Nie widzę wyraźnie ludzi.Ani nie słyszę.Nie warto nawet zaczynać innych rzeczy, bo nic nie jest w stanie mnie zainteresować. Cena dobrej historii: trzeba ją odchorować." Udało ci się Jeszcze jedno: FOL jest organizacją terrorystyczną :dodgy: Poza tym chyba właśnie Tomek jest przykładem, że nie jest konieczna utrata tej mroczniejszej strony naszej natury. Zapominając oczywiście o kwestiach politycznych i odkładając kwestie przesłodzenia (z czym się zgadzam) , to jest chyba tak naprawdę nasz problem - nie jest dobrze jak jest dobrze. Z tego samego powodu, dla którego my nie chcemy żyć w Equestrii, Seregant Sprinkles napisał "Cupcakes", jeżeli wiecie, o co mi chodzi. Kucyki nie są dla nas i tyle, a idee zawsze wyglądają lepiej gdy są nieosiągalne. Poza tym ja osobiście nie miałbym nic przeciwko straceniu tego "mroku", jak to określiłeś. Co innego żyć bezmyślnie bez zmartwień, w świecie pastelowym do urzygania, a co innego zachować równocześnie wspomnienia które pozwalają docenić "nowe życie"... EDIT: Ale posta walnąłem... sorry za bełkot, ale nie umiem się za dobrze wysławiać EDIT2: Zapomniałbym - 2 razy napisałeś "oj tam, oj tam" :heart:
×
×
  • Utwórz nowe...