@mac No, jeżeli księża mieszkają w polityce, to faktycznie coś jest nie tak, panie kolego. Jeżeli fizyka kwantowa radzi sobie lepiej w sferze duchowej od ''jakiejś książki co ma 2 tysiące lat'', to w sumie też spoko. Nie rozumiem też, który kościół stracił dla Ciebie wartość. Wszak mała litera jest stosowana w kontekście budowli Patrzenie na religię przez pryzmat katechetki też jest spoko, podobnież narzekanie na to, że ktoś wymaga dowodu na to, że ''przygotowujesz się''. Bo przecież lepiej marnować sakrament bierzmowania na kogoś z ulicy, kto po jego przyjęciu już się więcej w kościele nie pojawi Jeszcze implikacja, że Biblia = książka naukowa. Buehuehuehueuheuh.