Skocz do zawartości

DiscorsBass

Brony
  • Zawartość

    719
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Posty napisane przez DiscorsBass

  1. To ma być esej?! Na pół A4?! Serio..? xI Może i esej nie wymaga takiego ścisłego podziału jak rozprawka, daje autorowi większą swobodę, ale~ w życiu nie nazwałbym czegoś tak krótkiego esejem, a już na pewno nie dobrym, to to co najwyżej pod felieton bym zakwalifikował... :v
     
    Ale mniejsza o takie techniczne sprawy jak nazewnictwo tekstu, skupmy się na treści~ też się nad tym problemem zastanawiałem, ale o dziwo do innych wniosków doszedłem, a mianowicie genetyka, naturalne programowanie i takie tam mało ważne sprawy ^^
     
    btw. jeśli kiedykolwiek napiszę esej o życiu, nazwę go właśnie "esej o cyckach", bo co? Na jedno wychodzi, nie? xD
    ~tyle że nazwa bardziej chwytliwa, ale tak poza tym to to samo ;]

  2. Jak może zauważyliście, temat się zrobił lżejszy o jakąś stronę postów, ale nie martwcie się!! Nie zawierały one artów, już nie... :D
    zaś na tyle, ile to było możliwe, większość obrazków została odzyskana! :party: A teraz nowości, aby zapełnić tę pustkę~!! ^^

     
    untitled5_by_vertiliago-d7j6rzh.png
    untitled_by_vertiliago-d7j9sgg.png
    pinkie_pie___rainbow_canon_by_seer45-d7j
    grand_piano_by_vertiliago-d764ru8.png
    untitled1_by_vertiliago-d7d9lvf.png
    bedtime_story_by_vertiliago-d7huvwc.png
    untitled2_by_vertiliago-d7hkg5g.png
    pinkie_and_godzilla__adventure_bros_by_p
    new_id_is_a_pinkie_head_by_january3rd-d7
    pinkie_pie_beach_by_ryured-d7jo74j.jpg
    pinkiewonka_by_0rangepanda-d77atec.jpg
    go_pink_by_nayshi_erol-d7jnneo.jpg
    we_are_one_by_suplolnope-d7jo0eb.png
    rapper_pie_by_uotapo-d7k2g75.jpg

    • +1 1
  3. Od zarania dziejów, czyli praktycznie od początków tego forum, jeszcze długo nim się na nim zarejestrowałem, u każdej z mane6 istniał dział będący pamiętnikiem kucyka, dokładnie taki jak ten!! W nim zaś Avatar spisywał w różnym odstępie czasu różne przygody swojego podopiecznego kucyka z jego punktu widzenia, a te wpisy cieszyły się zaś~ różnym zainteresowaniem swoich wiernych czytelników x)
     
    Tak czy inaczej do tej pory to awatar miał monopol na pamiętnik, do tej pory, gdyż od teraz Wy także macie okazje wykazać się w nim, spisując własne przygody Pinkie w tym temacie! Zawsze mieliście jakieś ciągoty w stronę fanfikcji? Może chcecie urządzić sobie rozgrzewkę przed napisaniem porządnego fanfika w uniwersum MLP? A może po prostu chcecie przysłużyć się działowi Pinkie, aby wzbogacił się o jakiś nowy porządny post? Wasze motywy, to już wasza sprawa, niemniej właśnie teraz macie okazje zabłysnąć!! ^^

     

    say_soaked__by_arti22-d720ud3.png
     
    Zapraszam wszystkich kreatywnym użytkowników do skorzystania z tej nowej możliwości!! ^^
    Niech Celestia doda Wam skrzydeł!!

    (w przenośni, nie chcemy chyba wysypu alikornów, nie?xd)

    Od strony technicznej:
    • forma dowolna, choć preferowany styl pamiętnika (pierwsza osoba)
    • każdy, kogo zmorzy wena może spróbować tu swych sił...
    • ...ale starajcie się przemyśleć historię nim ją zaczniecie spisywać ^^
    • nikt nie będzie karał za sporadyczne, drobne błędy wszelkiego rodzaju!...
    • ...ale bez przesady, trzymajta jakiś poziom ;P
    • na post przypada jeden w wpis
    • jeśli są jakieś pytania czy wątpliwości to kierować je do mnie, chętnie je rozwieję x)
    • albo jak nie wiesz, o co biega, proszę - [link] - można się śmiało inspirować! ^^
    • ten temat jest przeznaczony TYLKO na wpisy, jeśli chodzi o komentowanie: patrz ankieta.

     

     To co? Ktoś chętny na pierwszy ogień? :D

  4. Ładny wstęp, ładnie się zaczyna, a potem brzmi to trochę jak... heavy metal xP ok, może być, nie mam zastrzeżeń, choć z drugiej strony nie mogę rzec, że jakoś szczególnie mnie ten kawałek chwycił za serce~ ale fajny przerywnik w środku, przed powrotem do pierwszego motywu, ogólnie niezły utwór... 7.8/10

     

    Dobrze, a teraz kawałek, dla którego piszę tego posta, utwór, który wygrzebałem ze swoich archiwów FB, zupełnie zapomniałem jak się nazywa, a trochę szkoda, bo naprawdę interesujący, nieco awangardowy metal ^^ na szczęście przypadkiem go znalazłem i umieszczę tutaj, aby już więcej nie zaginął, o! ^^

  5. To brzmi jak country, bardzo przyjemne country i miło się go słucha, ale... nie jest ono jakieś szczególne, słyszałem już lepsze, a poza tym kawałek trochę monotonny, jeden motyw przez cały czas go tworzy... no nic, ale i tak niezły 7.1/10

     

    A teraz znany kawałek, może w nieco mniej znanej aranżacji z filmu, który może nie każdy oglądał, ale na pewno zna ze słyszenia ^^

     

  6. No, no~ cosplaye pierwsza klasa, a ten ostatni zestaw to całkiem ładna sesja! x)

    Też znalazłem parę niezłych, w tym dwie sesje~ ^^

     

    pinky_pie__cosplay__by_littleredstar-d7i  *-*

    pinke_pie_by_bristow_sama-d7gnu42.jpg

    pinky_pie__cosplay__by_littleredstar-d7i

    b338370fd14a481323819fd708753f7f-d7gjau5

    wcb0088_by_westcoastbeauties-d7ge4mi.jpg

    pinky_pie_by_westcoastbeauties-d7ge2k8.j

    275482013deaf19ff40efd86a5584943-d7gjau1

     

    pinkie_pie_cosplay_by_jarzee-d7icxdi.jpg

    pinkie_pie_by_alcblueyes-d52aqw9.jpg ten róż <3

    pinkie_pie_by_hamano__ayumi-d5an4tv.jpg

    awa_13_064_by_digitaldevilking-d7gyp0s.j

     

    wondercon_2014_9_by_antshadow13-d7fgrjo.

    pinky_pie__cosplay__by_littleredstar-d7i

    sakuracon_2014_41_by_arcticshadowfox-d7g

     

  7. Chmurki zabarwić jakimś różowym barwnikiem albo czerwiami i dosypać cukru. Profit!

    Czerwiami? A co to ma niby być? Jogurt truskawkowy? xP

     

    Uciąć ogon Pinkie, dodać jajka, cukier, trochę mąki, wszystko rozmieszać i gotowe!

    No... lekko makabryczne jest to rozwiązanie, ale... może zadziała? :/

     

    ~~

     

    Okej, a co powiecie teraz - dla odmiany - na gęste i ciemne ciasto?

    Hm?! Jak takie coś wykonać, co?? ^^

  8. No i proszę~ temat jak na zamówienie!! :D
     
    Akurat tak się złożyło, że ostatnio się za ten film zabrałem (to jest~ wczoraj), a już od jakiegoś czasu się doń przymierzałem, wiecie, bo wszędzie wokół było o nim głośno i takie tam... wypadało by obejrzeć, nie? Niemniej naprawdę się nim zainteresowałem dopiero, gdy okazało się, iż jest to luźna adaptacja Królowej Śniegu - od tego momentu już czułem, że ta animacja się mi spodoba, ale po kolei~ ^^
     
    Sam początek filmu ma taki epicki podkład wokalno-instrumentalny, że gdyby całe półtorej godziny utrzymało się w podobnej konwencji to jedna 10/10 byłaby zdecydowanie za niską oceną dla tej produkcji, niestety podobnie jak w SnK, początek jakość ma znacznie zawyżoną w porównaniu do reszty i tak tym samym dla mnie otwierająca półtorej minutowa scena jest najlepszą częścią filmu! lol xP
     
    Ale bez obaw, reszta też trzyma poziom, zaś ów opening się ładnie sprawdził przy rozwiewaniu innych obaw - tych, które się rodzą, gdy wszyscy wokół coś chwalą, strasznie zawyżając ostatecznie oczekiwania względem danego produktu, tak, że czasem ciężko uniknąć rozczarowania... No! Tu się to na szczęście udało! Dobra, dość tego wstępu o wstępie! xd
     
    Historia i postacie! Jak powszechnie wiadomo, kluczem do sukcesu jest umieszczenie w historii królewskich sióstr, serio, patrz: MLP xP Tu śmiało mógłbym założyć, iż się to sprawdziło, historia ładnie się rozkłada, bez zbędnych przedłużeń czy przyśpieszeń. Nawet ot się zdarzy, że ploty wywijają twisty ^^ Młodsza siostra, Anna, sympatyczna dziewczyna, nie mam zastrzeżeń, nie zgodzę się też, że jest głupiutką, stereotypową księżniczką, to że się zakochała, bardziej wynikało z tego, że, jak to Johannes ujął, była zdesperowana, wszak już z obrazami gadała. Zaś jej starsza siostra, Elsa... co tu dużo mówić? Regal as frozen hell! A to tego lóóóóóóóóóód!!! *-*

    I jeszcze nie rozstaje się ze swoimi rękawicami! Zupełnie jak ktoś, kogo znam! :giggle:

    Piosenki!! Też ważna rzecz, jak można się domyśleć, piosenka na wstęp iście się mi spodobała, to samo mogę powiedzieć o tej o bałwanie, podczas której dzieciństwo naszych bohaterek przemija, miło jak przechodzi z wesołej w smutną ^^ Zaś Sztandarowy Let it Go mógłbym porównać do Ballady Celestii, oryginał się mi średnio spodobał, polska wersja to zupełnie co innego, czyli innymi słowy się do kawałka przekonałem, po hiszpańsku też niezła, libre soy, libre soy! ^^

    O właśnie, wersje językowe! Nie ma innej opcji, abym oglądał film Disneya inaczej niż z dubbingiem x] i nie mam na co narzekać, jak już wspomniałem przy piosenkach, Let it Go lepsze, Frozen Heart również, innych jeszcze nie porównywałem. Głos Anki podobno niektórym się nie podoba~ cóż, ja do niech nie należę, Elsa, mmm, ta lekka chrypka <3 a Czesław wg mnie idealnie pasuje do Olafa ^^ A ta góralska gwara w zimowej chatce "Pod Ciupagami"~ aż miło było słuchać dialogu ^^

    Czy jest coś do czego mógłbym się przyczepić? Czy czegoś mi zabrakło? Hmm... no cóż, owszem ;I było za mało... mrocznie xd tak, Disneyowi nieraz w starszych produkcjach udało się przemycić do takich bajek nieco surowsze tematy, a postacie chętniej ginęły... tutaj tylko los nie oszczędził rodziców, a naprawdę, tego księcia winni na miejscu ściąć, próba zabójstwa królowej!! Za to się, kuźwa, nie idzie do więzienia!! >,< Elzie też nieco zabrakło, a była tak blisko, aby przebić napastnika na wylot, tak aby sopel przez oczodół wychodził z drugiej strony, a drugi napastnik skończyłby, jako krwawa plama gdzieś na dnie lodowego kanionu!! O tak, mmm~ ^^ umm... wybaczcie, wyobraźnia :I niemniej sądzę, iż jakby się twórcy postarali, mogło być nieco ciężej, i równie miło by było, gdyby trzymali się pierwotnych założeń, w której królowa lodu jest bardziej czarnym charakterem x)

    Widzę sporo porównań do Zaplątanych... nah, to i to to co innego, dlatego miast je porównywać powiem, że... są porównywalne, to tak obiektywnie patrząc, zaś z mojego osobistego punktu widzenia... cóż, północne klimaty Krainy Lodu są mi zdecydowanie bliższe niż śródziemnomorski klimat z Zaplątanych, więc wybacz, słoneczna księżniczko, w tej batalii wsparłbym zdecydowanie Królową Lodu ;P Tak czy inaczej jednego nie można odmówić obu tym produkcjom, mają dobre kawałki, a top5 u mnie prezentuje się następująco:


     


    5.Marzenie mam
    4.Mam tę moc
    3.Nowe dni
    2.Ulepimy dziś bałwana


    ...

    ...

    ...

    Zimne dni i górski wiatr
    I deszcz podszyty chłodem
    Zrodziły mroźnych piekieł moc
    I to serce skute lodem~


    1.♥ Serca lód ♥


     
     

    4. Ja wiem, że moc zamrażająca Elsy jest naprawdę potężna i umie zamrozić nawet całe jezioro w minutę, ale żeby rozwalić gruby kamienny mur celi nie wystarczy go zamrozić.
    5. A miecz nie pęka, jak uderzy w lód, ale tak jest pewnie dramatyczniej.

    5. Jak krucha stal to pęka, jeśli uderzy o coś litego, cóż, widać z Anki twarda sztuka, haha, rozumienie? Twarda sztuka! :lol:
    6. Zamarznięta woda lubi powiększać swoją objętość, spróbuj zamrozić pełen słoik - istnieje duża szansa, że pęknie...  :v
     

     

    Ogólnie rzecz biorąc, hype na Frozen jest po prostu nieuzasadniony.

    Odkrywcze...to to nie jest, hype jest jak pożar, wystarczy mała iskierka, która trafi na podatny grunt, aby lawina się zaczęła i nie wymaga to żadnego uzasadnienie poza tym, że jest, nie wiem, czego Ty oczekujesz, trolololo, a muminki to tak formalnie rzecz biorąc, też trolle, widzisz, nie wszystkie trolle są takie, za jakie je bierzesz xP

  9. Na firefoxie działa. ;v (U mnie w każdym bądź razie jest)

    U Ciebie działa, bo~ Air dobrze to objaśnił ^^ błąd 403, brak uprawnień, jeśli chcesz, abyśmy Cię ujrzeli, ustaw obrazek na dostępny publicznie, czy jak to tam na dropboxie się robi, albo wrzuć na innego hosta, który nie wymaga logowania się na twoje konto x]

     

    Amol, dobry wybór, jeśli chodzi o odzież na dłonie~ :D

     

    ~~

    A teraz moja kolej! To będzie dopiero mój trzeci post tutaj .-. ale mam nadzieję, iż od teraz będzie ich więcej~! ^^

    [uWAGA!! poniższy spoiler zawiera drobny wow-content!!]

    wow! 4k6EdaD.png 

    I jeszcze zdjęcie z Pyrkonu ^^ które to już zawitało wcześniej w temacie właśnie o wspomnianym (pony)meecie x)

    DOz8rix.jpg

    • +1 6
  10. Mało pytań - mało odpowiedzi... ale nie ma co zwlekać!! Bo pytający się nam pewnie niecierpliwą? ;]
     
    Artaniis:
    1. Jak to jest mieć przeczucie do wszystkiego i wszystkich?

    Chyba normalnie jest je mieć, nie? Znaczy się Ty tak nie masz?! Wiesz, wstaje nowy dzień i już w kościach czujesz, że będzie dobry! Albo widzisz nieznajomą twarz i już wiesz, że się zaprzyjaźnicie! Albo w ogonie masz przeczucie, że coś z nieba zaraz spadnie i chronisz się pod najbliższym dachem, o tak, znam to aż za dobrze... ^^" 

    2. Co byś zrobiła gdybyś musiała wybrać tylko jeden rodzaj dekoracji, jaki by był?

    Tylko jeden? :/ to może serpentyny? Nie, wstążki! Wijące się jak serpentyny! I wstążki! Yyy... znaczy tylko jeden? Hmm... o, już wiem! Balony! Balony wijące się jak wstążki i serpentyny! I balonowe konfetti! O tak, balony są fajne, bo można zrobić z nich całą resztę! xD Idealnie nadawałby się na balonowe party w dmuchanym zamku... mam już pomysł na kolejne urodziny! :party:

    3. Jaki był twój najwyższy skok?

    Aż do chmuuuuurr!!! ^^

    A tak beż użycia trampoliny? :v

    Noo... już nie tak wysoko ;x


    Bosman:
    Cześć Pinkie.

    Hejj!! :pinkie4:

    Proszę odpowiedz mi na pytanie jak to jest być taką pozytywną wariatką i mieć takie świetne przyjaciółki?
    Co tu dużo mówić?~pHjZ64L.gif~Świetnie jest nią być i mieć takie przyjaciółki!!

  11. Hmm... w sumie jakbym miał wpaść na sobotę, to hmm...

    • nie ma bezpośredniego połączenia
    • byłbym tam góra tylko na 4h
    • sam transport to przynajmniej 130zł

    Więc... nnnnope, nie tym razem ;P może jak będę bogatszy xP ale numer sobie zapiszę, nóż się przyda~ :giggle:

    Zwłaszcza, że planuję się wybrać w tamte okolice~ jeszcze w tym roku, Lublin, Biała Podlaska itp. x)

  12. Tego jest mało... odrobinę za mało, aby to ocenić ;P bo niby zapowiada się ciekawa historia, ale... no, tylko się zapowiada! To jak zwiastun do filmu, którego nie ma, poznajemy bohaterów, otwiera się wątek i... koniec! xP czyli cóż, daleko temu do powieści, do opowiadania w sumie też nieco brakuje... niemniej patrząc na początek, wygląda na to, że ma potencjał, chociaż~ na tym etapie ciężko to jednoznacznie stwierdzić, bo próbując to rozwinąć, tyle rzeczy można jeszcze schrzanić *-* i dlatego właśnie raczej wstrzymałbym się z ostateczną oceną na ten czas ^^
     
    Poza tym, to ma jakieś znaczenie, że w Radomiu nie ma metra? :derp2:

  13. Zdaje się, że coraz konkretniejsze pomysły się już krystalizują, dobrze, to i ja zarzucę nielicznymi paroma propozycjami nie do odrzucenia, które, mam nadzieję, usprawnią regulamin forum, tak aby wszyscy byli zeń zadowoleny! ^^
     
    Poszerzenie rozpiętości kar za R34/Gore:
    Takie rozprzężenie na pewno uczyni regulamin bardziej elastycznym. To dobrze, o tyle o ile zapomnieliśmy, że mamy uściślić regulamin, a nie robić dokładnie na odwrót, nieprawdaż? x) Ale nie ma co tego zaraz odrzucać, o nie, elastyczność dobra rzec, trzeba tylko wynaleźć jakieś kryteria, dzięki którym regulamin wciąż mógłby zachować konkretność, hmm ^^
     
    Więc pozwolę sobie nakreślić wstępny szkic oceniania zawartości gore... oto i on:

    • Gore-nie-gore, bo odrobina krwi nie czyni od razu obrazka gore, na taki tytuł trzeba sobie zasłużyć!! Tak, apeluję o odrobinę rozwagi i nie warnowaniu z automatu wszystkiego, co zawiera w sobie jedną czy dwie czerwone plamy... owszem, nie każdy lubi widok krwi, ale nie każdy lubi też widok Rarity, zaś tymczasem powstają arty zarówno z jednym, jak i drugim! I wszyscy są happy!! ^^
    • Gore lekkie, czyli jak już oprócz krwi dostaniemy coś więcej, coś za co już się należy ostrzeżenie, brutalność, flaki~ ogólnie cokolwiek, co sprawiłoby, że się uzna, iż wypadałoby delikwentowi przypomnieć, że takie rzeczy nie są tu u nas mile widziane~
    • Gore konkretne, czyli coś, co nawet przymykając oba oka nie dałoby się zakwalifikować do pierwszej kategorii, ot tylko odrobina krwi? O nie, to już materiał daleko poza granicą dobrego smaku i rozsądku!! o_0

    Jeśli chodzi o clopy winno być chyba podobnie? Nie wiem, to znaczy z saucy zasadniczo nie ma problemów, gdyż nie podchodzi pod paragraf, do clopów lekkich przydzieliłbym samą nagość - jakiemuś użytkownikowi się wymsknął obrazek, gdzie jedna z bohaterek ma za dużo odsłonięte - warn ostrzegawczy, aby patrzył na przyszłość, co wrzuca.

     

    Z kolei do konkretnych dałbym te clopy, gdzie już do czegoś... no, dochodzi, tu już nie dałoby się tłumaczyć, że się pomyliło z saucy ;x Oczywiście do tego by doliczyło się czynniki łagodzące, tzn. czy dana rzecz była wrzucana z premedytacją czy przez przypadek, bo np. link się pomylił i wtenczas by się ustaliło ostateczną surowość kary~!! ^^


     
    Co do ostrzeżeń przed epilepsją, tak, zgodzę się, jest to potrzebne dla nowego regulaminu, kara dowolna, grunt, aby znalazł się zapisek informujący, iż należy wystrzegać się takich obrazków na widoku, bo nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, co może to niektórym uczynić... niemniej obecnie karanie za te występki jest więcej niż nieuczciwe, albowiem jak wspomniane wcześniej, nie każdy sobie z tego sprawę zdaje, a w regulaminie nic na ten temat nie ma!! >,< Ostrzec oczywiście należy, niemniej karanie tego obecnie bardziej niż słownie jest swego rodzaju nadużyciem ;P
     
    Zaś jeśli chodzi o treści pornograficzne... nie widzę powodu, aby to dopisywać, a głównie dlatego, że w regulaminie już jest jej zakaz (II.4.) :derp2: chyba tam zawsze był, nie..? o_0 Tak przynajmniej pamiętam~ ^^

    • +1 3
  14. No właśnie! Wyleciała mi z głowy nazwa :).

    Posypka... Rozdzielić do kilku miseczek cukier. Do każdej wlać jadalną farbę (jedna miska na kolor). Wymieszać łyżeczką (jedna łyżka na kolor :)) i czekać aż wyschnie. Wyschnięte posypki zmieszać razem i gotowe!

    Hmm... i w ten sposób powstanie nam nic innego jak kolorowy cukier! Sprytnie!! ^^

     

    A na posypkę to trzeba się zakraść do Rainbow i wyczesać porządnie. Po wyczesaniu dostaniemy łupież i włosy pewnie, wystarczy zmielić na kamieniu młynarskim i gotowe! (Łupież jest kolorowy jak jej grzywa)

    Może i łupież Dashie jest kolorowy, ale czy aby na pewno słodki..? Czy chociaż... jadalny?!  :rainderp:

     

    ~~

     

    A teraz kolejny przepis nam potrzebny - ciasto!!

    Ma być miękkie i puszyste, najlepiej odcienia różowego!! ^^

    Smak zaś zostawiamy waszej intuicji ;]

  15. Hmhm, dyskusja widzę nieco ucichła, jak sb w popołudniowe wieczory, więc nuż czas ją wskrzesić, choćby na chwilę? ^^ Już wcześniej chciałem tu wtrącić swoje 4 miedziaki, lecz wtedy ujrzałem słówko "chejting" i wyszedłem z internetów, naprawdę... niektórych słówek wolałbym nie widzieć, zupełnie jak niektórych clopów~ o właśnie, bo o nich tu mowa! ^^
     
    Na pytanie, czy jest to zło odpowiedź nasuwa się sama, to znaczy wygląda to tak:
    Ty piszesz - Rule34 - zło? zaś adres tego wątku to~ 8yXry.png ~wymowne, nie? :D

     

    Zło czy nie, taka zasada jest, więc wypadałoby się z tym w jakiś sposób pogodzić, niemniej pamiętajmy, iż zasady się same nie tworzą i tak naprawdę to użytkownicy internetu, czyli my, stwarzamy w nim zawartość, innymi słowy internet nie jest chorym miejscem... znaczy się, tak, jest, ale tylko dlatego, że jego szlachetni obywatele są~ hmm, powiedzmy, nieco specjalni, tak, to dobre określenie xI

     

    Osobiście nie widzę w tym nic bezwzględnie zdrożnego, r34 to ot fetysz jakich od cholery... wszędzie! .__. Jedne są bardziej lub mniej wyraźne, skarpety, kocie uszka, kopyta, lisie ogony, skarpety, mokre grzywy, piersi kobiety, piersi kurczaka, skarpety, fartuchy pielęgniarek czy też pokojówek... długo by wymieniać, bo i lista jest długa i~ naprawdę dziwna gdzieniegdzie, serio weird creepy stuff* o_0

     

    Ktoś mógłby oczywiście zarzucić, że to odbieranie niewinności serialowi, który nic wspólnego z tą tabu tematyką nie ma, ale... heh, przecież to nic innego jak kwintesencja r34, czyli kolejny fetysz z tej naszej magicznej listy, a znajduje się na niej gdzieś za sałatą, a przed ciągnikami rolniczymi, które w niektórych krajach uchodzą za afrodyzjaki! ^^

     

    Tjaak, ale to było moje neutralne spojrzenie, a tak sam z siebie za clopami generalnie nie przepadam :I serio! xD co innego saucy~ tak, jest różnica! I Alberich ją bardzo ładnie nakreślił, zastawiając pornografie z erotyką... jest jeszcze pogranicze, czyli już jakby nie było clopy, które jednak zachowują klasę saucy, rzadkie perełki, niemniej takie pewnie uzyskają moją aprobatę ^^

     

    Czasem dla takich dzieł warto się przedrzeć przez hordę mniej ambitnej sztuki... tak, mowa tu o typowych clopach, i to niekoniecznie z wyższej półki .__. gdzie nawet anatomia leży, a jeśli jednak to jest w porządku, bardzo często się może zdarzyć, że autor zawali proporcje, zwłaszcza biustu... czemu akurat to im sprawia takie wielkie problemy? o_0

     

    To wszystko tak ogólnie i głównie odnośnie artów, zaś jeśli chodzi o słowo pisane... nie wiem, czy trafiłem na wyjątkowo słabe clopfiki, czy po prostu takich scen nie da się opisać dobrze, to znaczy ambitnie? Nie wiem... w Grze o tron wygląda to całkiem sprawnie, ale chyba daleko temu do clopa, nie? xd

     

    I jeszcze jedna rzecz, u mnie istnieje bardzo wyraźna i pilnie strzeżona granica** między fanonem i kanonem, toteż nieważne jakie pokręcone płody fandomowej twórczości bym ujrzał, nie wpłynie to u mnie na postrzeganie serialowych postaci... i całe szczęście, bo niektóre rzeczy były naprawdę niepokojące!! I dlatego, jeśli natknę się na jakieś udziwnione clopy, śmiało mogę je przeglądać bez strat moralnych, choćby nie wiadomo jak wątpliwie przyjemny był ten widok x_X

     

    *-sam lubię klimaty gore i makabry, wypływający z wnętrza ciepłych bebechów, szkarłatnych flaków z brzucha się lejących czy rozczłonkowanych zwłok spadających z nieba... ale jest różnica pomiędzy lubieniem czegoś, a traktowaniem tego jako fetysz, a fakt, że niektórych takie coś może pobudzać mnie lekko niepokoi ;__;

    **-co nie znaczy, że nie można jej przekroczyć, niektóre fandomowe motywy trafiają do części kanonowej w mej jaźni, ale taki przejazd przez granicę do łatwych nie należy, niemniej cóż, bananom Celestii się to udało x)

    • +1 1
  16. Co do komentarza, to wystarczy chcieć, aby wyszło :).

    Widziałam jak Flutter farbuje pióra, więc pożyczyć kilka sztuk i włożyć do wody. Gdy woda się zafarbuje wyjąć je.

    Do wody dodać troszkę szarego proszku od Zecory i zamieszać. Mamy polewę!

    Dodać do tego błękitnych kwiatów rosnących za biblioteką (startych wcześniej na proszek) i jest!

    Można formować dowoli :).

     Hmm... te niebieskie kwiaty to nie jest przypadkiem Czarci Żart? :v

     

    Żółte? Pierwsze co mi na myśl przychodzi to siarka. Tak, siarka pasuje do wszystkiego.

    Sposób przyrządzenia:

    1. Zdobywamy siarkę, ile zdołasz unieść oraz triazotan glicerolu (nitrogliceryna) ew. trochę dynamitu

    2. Wsypujemy wszystko do miski w proporcjach: 1/2 siarki i 1/2 nitrogliceryny i delikatnie mieszamy, żeby za szybko nie skończyć zabawy

    3. Dolewamy azotowodór w takich ilościach aby utworzona masa nie była zbyt rzadka ale aby nadawała się do formowania.

    4. Dosypujemy cukru lub innych słodkości.

    Ten przepis zagwarantuje bombowy smak.

     To to chyba trzeba mieszać naprawdę delikatnie... :rainderp:

     

    Żywica... (bo złota, a to taki ciemny żółty)

    syrop klonowy (dla smaku)

    cukier (dla... żeby było fajniej)

    Teraz wszystko wrzucamy do miski i mieszamy, mieszamy, mieszamy. Żywica sprawi, ze zabawy szybko nie skończymy. Jak już się porządnie ubabrzemy i połamiemy wszystkie łyżki to znak, że wszystko skończone i możemy cieszyć się sukcesem  :pbft:

    Okej, ale jak syropu dodamy to on też zacznie barwić i wyjdzie nam tak ciemny żółty, że aż... brązowy xd

     

    ~~

     

    No dobra... kto wie, może jednak z powyższych pomysłów coś wyjdzie...? Ale lećmy dalej!! ^^

    Teraz czas na coś innego - Posypka!

    A do tego tęczowa i kolorowa jak grzywa Rainbow!! ^^

  17. Huh, coś cicho tu w komentarzach... o_0
     
    Nie to, co było na koncercie!! Ktoś w ogóle z forum był? Oprócz ludzi, których przyuważyłem? ^^ Oczywiście, jak to w Krakowie pierwszy lokal nie mógł wypali xD, ale ostateczny klub był całkiem w porządku, obeszło się też bez supportu i muszę przyznać, iż na żywo kawałki Przewalskich brzmią jeszcze lepiej niż te z Sieci! ^^
     
    I jeszcze ta darmowa płyta w prezencie z podpisami wszystkich muzyków, co grali!! :lunaderp:
     
    No, ale to odnośnie ogólnie koncertu, a przecież odbył się potem jeszcze całkiem udany after! ^^ Dość powiedzieć, że nudno nie było, nie często ma się okazje imprezować z gośćmi z innych stron świata! Taka impreza, że zostało się do rana, a nawet dłużej, robiąc za jednego z przewodników po mieście, tak praktycznie do wieczora - udany dzień!! ^^
     
    Oby więcej takich koncertów, a jeśli o ten chodzi, pozdrawiam wszystkich fanów Przewalskich!! :giggle:

  18. Ten odcinek był zdecydowanie, hm... ciekawy! ^^ Tak, to dobre określenie - można o nim pisać i pisać, acz już niekoniecznie dobrze, samo jego rozbicie na trzy niezależne, a jednak zahaczające o siebie, historie też namnożyło trochę i tak licznych wątków, dając nam jeszcze więcej materiału do dyskusji, do tego nowa lokacja*, nowe święto, Twi jako księżniczka i wiele, wiele innych, choćby marginalnych smaczków, które tworzyły niemniej spójną, jak towar stoiska ze starociami, całość!! ^^
     
    Ale może po kolei? Bo tu łatwo się pogubić jak na straganie w godzinach szczytu ;P Główne bohaterki odwiedzają jakieś duże targi, gdzie można kupić dosłownie wszystko, od książek po niewolni...znaczy się ten, usługi innych :v wymownym dowodem na to jest stoisko z Disco-lampami, tak, tutaj nawet takie coś da się kupić x] Ciekawe czy gdzieś tam się nie przewinął amulet alicorna? xD Zaraz, napisałem kupić? O niee... tu można się tylko wymieniać, i tu dochodzimy do najważniejszej nauki odcinka - po co wymyślono pieniądze!! Żeby nie biegać jak RDxFS cały dzień za jedną rzeczą**!! >,<
     
    O tak, mowa tu o trzech shippach! Umm... znaczy się parach, hmm... nie, też brzmi to jakoś sugestywnie... nieważne!! Są to: 
     
    Spokój x Zadziorność
    aka główny wątek odcinka, czyli o tym jak RD chciała sprzedać swoją przyjaciółkę za książkę... już widzę zabawę w dziale RD "A Ty za co sprzedałbyś najlepszego przyjaciela?" xD ale nie przesadzajmy zaraz z niewolnictwem, wszak Shy się na to dobrowolnie zgodziła, dała się w robić w miesięczne nadgodziny, to jeszcze nie koniec MLP! xP ale serio, co z tą sprzedawczynią nie tak? .__. Najpierw chce TEGO psa, a potem już nie, bo nietresowany, WTH?! Może Kratos miał jakiegoś spokojniejszego kundla na składzie, ale ona wyraźnie wskazała tego, co z nią nie tak, co za kawałPrzejdźmy dalej! ^^
     
    Pamiętacie I odcinek IV sezonu? Jak Twi zapomniała, że ma skrzydła? ^^ Odrobinę wyrozumiałości może, co?! Nie urodziła się z nimi!! A nawet pegazom się o nich zapomnieć zdarza! Shy to już drugi raz, jeśli pamiętacie może odcinek z Iron Willem, co nie mogła przelecieć pomostu, tylko musiała zwalić odpady na jakieś losowe klacze tła, o tak, widać że te lekcje asertywności poszły w błoto, zupełnie jak gwizdek, którego z jakichś powodów nie mogła później podnieść? o_0
     
    Ale wróćmy do naszej Dashie, wszak jeszcze z nią się do końca nie rozmówiłem~ ^^

    Jest lojalna wobec siebie i swoich ideałów. Nikt nigdy nie powiedział, że musi być lojalna w każdej sprawie co do przyjaciółek. Rainbow sama powiedziała, że jest wierna księżniczce i nie złamała tego jak dotąd, więc trochę to punkt na siłę.

    No nie... albo inaczej - SPRZECIW!! Jedyne, co widzę tu na siłę, to tę obronę ;P lojalna wobec siebie i swoich ideałów? wat Nie do końca rozumiem, co przez to rozumiesz? Sądzę, że pozostałe M6 też są wobec siebie lojalne, to RD w żaden sposób jako element nie wyróżnia, to samo wierność wobec księżniczek, to również RD nie wyróżnia... chyba że sugerujesz, iż pozostałe bohaterki nie dochowują wierności władczyniom, nie wiem ;P
     
    Widzisz, RD reprezentuje sobą jakiś element, tak jak pozostałe przyjaciółki, zaś to winno ją w jakimś stopniu wyróżniać na ich tle, takie komunały jak wierność sobie czy księżniczkom do mnie nie przemawiają, przypomnijmy sobie wspólnie sezon I, pierwsze odcinki: tam mane6 aż nazbyt przesadnie czy wręcz naiwnie prezentowały swoje żywioły, podczas wyprawy do opuszczonego zamczyska, niemniej przynajmniej dzięki tej prostocie wiadomo było o co chodzi, a tak, chodziło tam właśnie o wierność przyjaciółkom ...i mimo że fakt, postacie nie są idealne, mogą oddalić się od swojego żywiołu, zbłądzić, to kuźwa, przyjaciół się nie sprzedaje! Ot tak po prostu, a jak jest się do tego jeszcze elementem lojalności to... to... ARGH!! rozważałbym zmianę zawodu ^^"
     
    Next, uff~ Wielkomiejski szyk x Swojska prostota
    Nie wiem w sumie, co o tym sądzić, ale... bardziej w tym sporze rozumiałem Rarity :I tak, serio, też rozróżniałem te broszki! xD i mogę powiedzieć jedno - one były wizualnie identyczne, jak na moje oko... nadążacie? xd Ale stanowisko AJ też w sumie byłem w stanie zrozumieć, niemniej dla mnie to była taka trochę transakcja nie warta świeczki, nie wiem, co ją tak naszło... dyplomatycznie uznam to za taki fetysz, zardzewiałe patelnie, o! Oryginalnie x) Ogólnie motyw z tą parką uważam za udany, chociaż był trochę odgrzewany - nie po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z tym zestawieniem RRxAJ ^^" no... ale serio nie mogły same sobie załatwić obiektów pożądania?! Nie mogła każda przeznaczyć tylko swoich rzeczy na zakup?! Takie były drogie te obiekty?! Patelnia za worek i dwie torby?! Rozbój w biały niedźwiedź!!! >,<
     
    Rozum x Absurd
    Twi desperacko próbuję się pozbyć wszystkich książek, że aż niemal przyjmuje propozycję ze złamanym piórem... co jest, cholera, nie tak z tymi kucami?! >,< Przyłażą tu z takimi byle śmieciami (jak np. stara podkowa) i oczekują, że coś fajnego za to dostaną?! Haha, lol, naprawdę? o_0 i to jeszcze samą księżniczkę tak bezczelnie próbować orżnąć... zero wstydu w tym społeczeństwie, serio, nie wróżę Equestrii świetlanej przyszłości ;__; dobrze, że Pinkie czuwa! ^^

     


    Do zrobienia na kolejnym targu w Rainbow Falls:
    1. Zrobić rundkę po lokalnych śmietnikach i pogrzebać w nich.
    2. Wymienić bezwartościowe śmieci na wartościowe rzeczy.
    3. Sprzedać je i kupić za kasę alkohol.
    4. ?????????????
    5. Profit... chyba?

     


    O właśnie, Pinkie! :D
    Pinkie -__-
    Owszem, dobrze zrobiła przerywając tę transakcję, ale na miłość Celestii, mogła sobie odpuścić straszenie tego biednego (dobrze mu tak) źrebaka, już wystarczy, że przy okazji Filli Vanilli się niektórzy do niej zrazili .__. A potem robienie za FlimFlama Pie xd heh, na początku myślałem, że mogłaby pasować do ich towarzystwa i zastąpić tego asystenta, co okazał się lojalny wobec swoich pracodawców, jak RD względem przyjaciół, ale doszedłem do wniosku, że jednak za wiele na niej by nie zarobili...
     
    Pytacie dlaczego? Zauważyliście, że stale podbijała cenę? xD Książki już miały zawyżoną wartość, a ona dalej swoje, taak... ta klacz nie wie, co to umiar ^^" Zupełnie jakby tak naprawdę wcale nie chciała ich sprzedawać, a tylko bawić się prawdziwą licytację? Może wiedziała, że Twi tak naprawdę nie chce się ich pozbywać? Hue, najzabawniejsze jest to, że w przypadku Pinkie te dwie możliwości są prawdopodobne xP
     
    Swoją drogą fajny motyw - kucyków nie obchodziły książki, ich treść jako tako, co Twi denerwowało, ale że są to książki księżniczki, wymowny obraz społeczeństwa... u nas nie jest chyba tak źle? Chociaż... ciekawe ile tak naprawdę bestsellerowych książek papieża ma czytelników? :v
     
    ~~
     
    To nie koniec/pozostałe kwestie
    Ktoś zauważył, że ten pegaz na steampunkowym wózku trochę OCka z PonyCreatora przypominał... miałem podobne wrażenie, pewnie to wina kolorów, nienaturalnej pozycji tylnych nóg i nietypowego akcesorium ^^ ciekawe właściwie na co mu był ten wózek, serio inwalida? Mam nadzieję, że znów nie zrobią z jego powodu afery, Derpy dostała mało kwestii mówionej, a już była burza, a ten to miał znacznie więcej do powiedzenia D:

     

    ? Chyba czegoś tutaj nie rozumiem... niby Dashy chciała pierwsze wydanie książki, dostała, potem oddała, ostatecznie dostaje podobną i też pierwsze wydanie od Twilight, wytłumaczcie mi czemu od razu nie wymieniła się z Twilight tylko od razu ten cały cyrk z Ortrosem i resztą. Te książki czymś się różniły?

    W sumie też nie do końca wiem... ja to zrozumiałem tak, że RD nie wiedziała, że ten tom Twi posiada, a Twi nie wiedziała, że ten tom chce RD ^^
     
    *-wiem, że lokacja już była, ale wciąż jest w miarę dla mnie nowa ^^
    **-robiłem półtora roku temu prezentacje na temat pieniądza, zastanawiam się, czy bym nie wykorzystał fragmentów tego odcinka, gdyby powstał wcześniej xD

    • +1 1
  19. Twilight Sparkle... szlag by mnie trafił z taką nauczycielką...
    Rainbow Dash... szlag by mnie trafił z taką uczennicą...
     
    Są siebie warte~ :D może Pinkie w jednej z ww ról mogłaby pomóc? :v
     
    W tym odcinku mieliśmy okazję zaobserwować jak ponyvillska fundacja Spełniamy marzenia pomaga Rainbow nauczyć się do egzaminu w dość niecodzienny sposób, fajnie to m6 wykombinowały, ale że tak całe miasteczko było skore do pomocy? Ciekawe, czy fakt, że Twilight jest księżniczką miał na to jakichś wpływ? x)
     
    Jeśli chodzi o role w finalnym przedstawieniu, Fluttershy jako Celestia i Rarity jako Nightmare wypadły po prostu świetnie, pierwsze przedstawienie, to z użyciem zwierząt też było niczego sobie, niemniej w tej konkurencji MC Pinkie chyba najlepiej wypadła, ale warto wspomnieć, że Rari też miała całkiem ciekawą kolekcję... umm, koncepcję nauczania, ładną, ale raczej wątpliwą jeśli chodzi o skuteczność nauki ^^"

     

    Czemu Twilight czyta na głos kiedy jest sama? Strasznie dziwne ... znam osoby które tak robią i są to przeważnie ludzie którzy kiepsko czytają. Wewnętrznie czyta się znacznie szybciej i moim zdaniem to by bardziej pasowało do Twi. Nie mówiąc już o tym, że czytanie na głos jest wkurzające.

    Czytanie na głos poprawia dykcje i względnie pomaga zapamiętywać lepiej ^^

     

    Spoiler

    Heh, bardzo fajna nuta! :D

     

    WIELKI POWRÓT TWILIGHT!

    Hmm... faktycznie tutaj przestała robić za backgrounda~ a już sprawiała wrażenie dobrej księżniczki, no proszę xP

    • +1 1
  20. No, no! Odzew przerósł moje najśmielsze oczekiwania!! Czas kontynuować, ale najpierw~ ^^

    Fioletową polewę, mówisz....Sok z winogron zmieszany z bitą śmietaną, rozcięczony w wodzie! :3

    (nie daję gwarancji że to jest jadalne)

    Haha, no nie wiem, po co rozcieńczać jeszcze wodą jak sam sok jest dość płynny? x)

    A i nie wiem, czy winogrona nadadzą odpowiedni kolor, białe raczej nie barwią, a ciemnie podchodzą pod czerwień ^^

     

    Proste!
    Wystarczy wyrwać po cztery włosy z dwóch kolorów grzywy Twilight. Udać się do lasu Everfree, zebrać jednego grzybka rosnącego pod drzewem Syna Upadłych Aniołów, dokładnie w trzecią noc od wycia kulawego sępa, który myśli że jest wilkiem. Potem udać się do Zecory, zbierając po drodze kwiaty we wszystkich kolorach tęczy. Poprosić Zecorę o ostatni składnik: bitą śmietanę. (Mało kto wie, ale Zecora masowo przemyca całe kartony bitej śmietany, ćśśś, nie mówcie księżniczce).
    Wrócić do domu i wymieszać to wszystko w kotle czarownicy. Włożyć do piekarnika na 30 min, potem do lodówki na godzinę. Następnie położyć na parapecie w piekącym słońcu i czekać aż trochę się roztopi. 
    KOPYTKA LIZAĆ, Twilight na pewno wybaczy ubytek paru włosów, jak tylko spróbuje tej pysznej polewy :pinkie2:

    W sumie Twi by się nie obraziła... co innego Rarity xD no chyba że jej włosy poszłyby na coś tak magnificent jak wąsy xD Ale z sępem może być problem, ostatnio się tak postarzał, że rzadko wyje częściej niż raz na miesiąc... może to dlatego, że ostatnio bardziej uważa się za rybę niż wilka? Ach, te syrenie wpływy wszędzie widoczne .__.

     

    Polewa polewą! Masówka rządzi! 

     

    Bierzemy: 

    1. Reaktor chemiczny o trzech dyszach, jednej wylotowej, dwóch wlotowych. Przepustowość 3000kg/s. Wylot 9001kg/s.

    2. Wielki kocioł i pojemności 100 000dm^3 (będziemy w tym grzali produkt do uzyskania odpowiedniej konsystencji. 

    3. Mieszadło ze stali austenitycznej. Napęd w postaci silnika V8 

    Składniki. 

    1. Strumień skoncentrowanego wodnego roztworu fioletowego barwnika spożywczego.  

    2. Strumień lukru o temperaturze 40*C. 

    3. Szczypta soli... 

    4. Frytki do tego... nikt się nie spostrzeże.

    5. Jakiś worek aromatów...  

     

    Wykonanie! Wpuszczamy strumienie i tajne składniki do reaktora  jednocześnie mieszając mieszadłem nastawiony na 90 obrotów na minutę. 

    Po wypełnieniu kotła. Podgrzewamy produkt do utracenia 20% masy. (powie nam o tym siłomierz wbudowany w podstawę kotła.  

    Produkt wylewamy do szczelnych pojemniczków. (pakowanie dowolne, ale ma być hermetycznie szczelne) 

     

    Gotowe! Mamy zapas na 50 lat! Smacznego :fluttershy5:

    :rainderp:

     

    Z reaktorem nie powinno być problemów, ale skąd w Equestrii wziąć barwnik spożywczy?! xD

     

    Hmmm....

    Barwnik spożywczy z buraka lub... jagody! Bo kto ich nie kocha?

    ...Aha, stąd xP

    Muszę przyznać, że te propozycje wydają się być aż nazbyt sensowne xD

     

    ekhem ekhem
    1.Zrób zwyczajną polewe.
    2. Dolej do niej fioletową farbe :rainderp:

    Jak polewa zabarwi się farbą, będzie fajnie... ale co jak farba zabarwi się polewą i będziemy mieli miast polewy farbę w kolorze bezbarwnej polewy o smaku, uuu... farby?! To tak właśnie działa? Nie...? ^^"

     

    ~~

     

    Dobra! Spróbuje się tego wszystkiego! No... może poza reaktorem, trochę szkoda, aby zapasy na 49 lat się zmarnowały x)

     

    Teraz... też coś łatwego - potrzebna nam polewa, tym razem żółta jak piórka Fluterki!

    Ale to nie wszystko!!

    Tak, teraz planujemy także z niej na niej coś ulepić, więc~ jak nadać jej odpowiednią ku temu konsystencje, hm? ^^

  21. T69MxZc.jpg

     
    Święta, święta, święta, święta!!!
    Jak zapewne wszyscy wiemy, Wielkanoc to czas radości!!
    A jak najlepiej uczcić radość, ha? Oczywiście, że czymś słodkim!!
    Słodkim wewnątrz i ładnym na zewnątrz jednocześnie!!
     
    ~~
    No dobrze, a na czym ma polegać ta zabawa? ^^
    Musimy pomóc Pinkie...
    Czyli mnie! ^^
    Tak dobrać składniki, aby uzyskać odpowiednie efekty!
     
    Dla przykładu - jak zrobić gęste, ciemne ciasto?
    To proste - do zwykłej masy z mąki i jajek dodać oliwy i trochę kakao! :D
     
    Wszystko jasne?

    No, a teraz pierwsze zadania dla Was:

     

    Czego użyć, by stworzyć fioletową polewę, hm?

    Wiecie~ taką w sam raz dla Twi ;3

     

    Dzielcie się swoimi pomysłami i bądźcie kreatywni! Wszak pewnie istnieje wiele dobrych rozwiązań! :D

  22. Wyśmienicie! A skoro połączenie tematów się powiodło~ pora iść za ciosem i dalej kontynuować ożywianie! Mam nadzieję, że nie nie obrazicie, jeśli posprzątam puste w materiał posty, aby wszystkim się milej przeglądało tę wideo-galerię! ^^ Uzupełnianie jej winno nie być trudne, zwłaszcza że od początku IV sezonu pojawiło się już całkiem sporo piosenek Pinkie, nie mówiąc już o ich różnych remiksach tudzież innych z jej udziałem produkcjach! ^^
     


     
    Nie uważacie, że ten instrumentalny lament z przebijającymi się w tle wokalnymi chórkami brzmi naprawdę uroczo? ^^
    Dobrze, a teraz trochę klasyki, czyli dwa inspirowane różową klaczą kawałki by MandoPony! x)
     


     
    Hmm~ jakby się tak zastanowić, to trochę taka smutno-romantyczno-melancholijna kompilacja utworków~ bywa x)
×
×
  • Utwórz nowe...