DiscorsBass

Trochę chaotycznie, ale jednak, dział się rozwija... no, a skoro Galeria stała się sama w sobie poddziałem, to wypadałoby rozdzielić obrazki od video, zwłaszcza, iż trochę pusto by było w Galerii z jednym tematem Tak więc, zapraszam do dzielenia się wszelkimi materiałami filmowymi na temat Pinkameny w tym wątku ^^ http-~~-//www.youtube.com/watch?v=xqTmk2VYJJI http-~~-//www.youtube.com/watch?v=bQFwDaM9P30 Wiem, w przypadku filmików jeszcze łatwiej natknąć się na gore, ale jakoś sobie poradzimy...

Rany, wszelkie grafiki naprawdę genialne, aż nie wiem, co powiedzieć... Domine, widzę, że znalazłeś mój nowy awatar (w senie przyszły), tylko czemu w takim małym formacie? http://i.imgur.com/tu0md.jpg <-- to jet format ;] Jeszcze w międzyczasie natknąłem się na inny obrazek, który też jako awatar sprawdziłby się w 120%: ...no, czyż nie jest on uroczy...? ^^ Ech... tego jest naprawdę za dużo, aby ogarnąć to w jedną noc, a że jeszcze będę musiał iść spać dzisiaj, to póki co na tym poprzestanę... i od razu spytam, od jakiej ilości krwi mamy do czynienia z gorem?

Witaj w temacie, gdzie każdy fan Pinkameny może zaznaczyć swoją obecność, dopisując się na nieoficjalnej liście jej wielbicieli. Na dzień dzisiejszy prezentuje się ona następująco: 1. Lemuur 2. Zniszczyciel 3. Salmonella 4. Vanadiss 5. bobule 6. EmoTacoZ 7. FootSoldier 8. sweetgrove 9. Wolf0507 10. Flynn013 11. ThatIsSoSad 12. Goblin Józef 13. MrFreeze 14. Raztorn 15. MCcrater11 16. ridio428 17. Porter 18. NajNajFankaRainbowDash 19. Black 20. Keola 21. Doguś 22. ijulkisa 23. Skipper 24. Grillo 25. Amolek 26. Shantee 27. BezimiennyKot1 28. Spromultis 29. wiej007 30. Mr.Err 31. Trum 32. FaithFire 33. Trouble is Friend 34. MALYSZ 35. Krolicik 36. Linds 37. Zegarmistrz 38. DiscorsBass 39. RedSky 40. Kyuubi 41. Ihnes 42. Melly 43. Gost 44. Suchy2601 45. Ralmir 46. Bellamina 47. Maupol 48. MyMalinka12 49. Zukox 50. GoForGold 51. Luna-Willow 52. Melody 53. fryta855 54. Xena-nyan 55. Baffling 56. Lola2001 57. PinkVamena 58. VileRaven 59. Rainbow Dasher 60. NuclearVision 61. InsanityDeath 62. Crystalla 63. sajback 64. Breeze 65. Zmara 66. Tomii 67. Mrs.Octavia 68. Losse 69. ZoomPL 70. LyraChem 71.Hidoi 72.Arey 74. Lord Protektor 75. Uszatka 76. Selejdii 77. RainbowDashPony1 78. Onyx 79. ShadowRainbow960 80. Queen Tempest 81. Velvie 82. Wilcza

Słyszę, że z metalu przeszliśmy w bardziej łagodne, rockowe klimaty ;] happysad generalnie lubię, ten zespół ma taki, nie wiem, jak to nazwać, specyficzny klimat... a ten kawałek też jest w nim zaaranżowane, mimo iż pierwszy raz go słyszę, no i poza tym tekst też fajny, więc... 7.6/10 To teraz może wrócimy do metalu, to będzie utwór dość folkowo brzmiący, dość folkowo jak na progresywny projekt ;] http-~~-//www.youtube.com/watch?v=dkod0GA5Qj8

Hmm... odrobię pusto tu na razie, ale cóż, mam nadzieję, że z czasem się to zmieni... na pewno się zmieni... No, a skoro mamy zakładać tematy, to może ja zacznę od takiego obowiązkowego wg mnie, znaczy zbioru wszystkich artów, grafik, animacji i obrazków na temat naszej Pinkameny - no, galerii jednym słowem No, niestety gore tu nie można wrzucać, ale sądzę, że mimo to nie będzie problemu ze znalezieniem jakichś przejawów twórczości, w której główną rolę gra alter ego naszej Pinkie ;]

Ten kawałek lubię chyba nawet bardziej niż Stayin' Alive, ma jakby więcej klimatu, ale w sumie... nic znowu takiego szczególnego, ot takie zwykłe oldschoolowe disco... 7.1/10 Więc tak, może dla odmiany wrzucę coś bardziej współczesnego. A skoro był król popu, to niech teraz będzie królowa, czyli Madonna wraz z Celebration http-~~-//www.youtube.com/watch?v=n_DkG-_GYRA&feature=related

Fajnie się tego słuchało, ale no... nic więcej, jakoś ten kawałek do mnie nie przemówił zbytnio... 6.6/10 Okej, to teraz wrzucę klasykę norweskiego [ambient] black metalu... Burzum i Dunkelheit! ^^ http-~~-//www.youtube.com/watch?v=DPyOhP1GTRQ

Akurat z głowy mi wypadła nazwa tego gatunku, niemniej z erą disco lat '80 go kojarzę i cóż... to raczej nie mój styl, choć nie powiem, aby ten kawałek był słaby czy coś, wręcz przeciwnie, że dałbym mu mocną siódemkę, ale ten refren... im dłużej się go słucha, tym bardziej się podoba... 7.9/10 Ode mnie - Mars Volta. Reprezentuje bodaj rock progresywny tudzież post-rock, niemniej jak dla mnie twórczość tego zespołu jest zbyt oryginalna, aby ot tak do tego czy tamtego go przydzielić, a słucham naprawdę różnego pokroju muzyki. Outro polecam, szczególnie jak ktoś lubi experimental ;] http-~~-//www.youtube.com/watch?v=vzRFlXbq-cY

To ma być pop? Chyba dla hipsterów Średnie, średnie, ciekawe nawet, ale średnie bardzo... 5.5/10 To może ja zaproponuję coś, co jest bez wątpienia popem, popularnym popem, żeby nie było potem... http-~~-//www.youtube.com/watch?v=gKmpbidULGc Uwielbiam most w tym utworze, to jest gdzieś tak w 150 jego sekundzie, choć warto przesłuchać całość ;]

To brzmi bardziej jak ten nieco ambitniejszy pop, wokal na pierwszą linie, a instrumenty tylko jako akompaniament... tego typu kawałki przydałoby się wrzucić to tematu z popem, bo jak na razie trochę mały tam ruch panuje... Ale dobra, jeśli chodzi o sam kawałek, to pierwsze, co rzuca się w oczy uszy to wokal, ładny i porządny, jednak nie powiedziałbym, że jakoś szczególnie porywający, cały kawałek jest zresztą taki, przyjemnie się słucha, ładnie grają instrumenty, ale jakoś nie przemawia to do mnie głębiej... 6.7/10 A skoro jesteśmy już przy kobiecych wokalach, to też wrzucę coś z tego segmentu... Jeśli ktoś jest obeznany ze współczesnym R&B powinien skądś kojarzyć fragment tej piosenki, pomimo że ta sama w sobie z R&B za wiele wspólnego nie ma ;]

Fajnie się zaczyna, ale potem jakby brakuje pomysłu na rozwinięcie, nudnawo się robi odrobinę... 6.9/10 A to bodaj mój ulubiony kawałek z albumu "Berlin Calling" Paula Kalkbrennera, czyli "Castenets"... Spodziewałem się, że nie wszyscy docenią awangardę w muzyce elektronicznej, losowe dźwięki, phi! :twilight9:

To jest świetne! Już sam początek mnie się podoba z tą skoczną perkusją, a potem jest niezgorzej. Jest metal, jest wokal (i ten język) i te spokojniejsze wstawki też niczego sobie, a do tego jeszcze był tam taki folkowy fragment, też dobry. A i jeszcze ładny teledysk (lubię zimę) ^^ ogólnie... 8.9/10 Do tych folkowych/pagan klimatów jeszcze pewnie wrócimy, a teraz dam coś z zupełnie innej beczki, to jest bodaj sludge, jeśli chodzi o gatunek, a sam kawałek... cóż, jeden z moich ulubionych ^^

Takie sobie, początek mało ciekawy, dalej jest już lepiej, jednak całość ogólnie taka... średnia... 5.9/10 A to, co teraz dałem raczej niewielu uzna za przyjemny kawałek, jest to ciężki utwór, jest to harsh noise...

Kucyk pojawia się ni stąd ni zowąd, i to jeszcze w moim domu? I to jeszcze w moim łóżku?! (śpię na kanapie) ^^ Chyba logiczne się zdaję, iż ciężko w takie coś uwierzyć, pojawią się na pewno pytanie typu, czy ja śpię? I czy nie zjadłem niczego, co mogłoby mi zaszkodzić? Pierwsze pytanie, jakie rzuciłoby się mi na usta w stosunku do różowego kucyka to "Jak?!", a mówiąc "Jak?!" miałbym na myśli "Skąd ty tu i jakim cudem? Jak to w ogóle możliwe? Co tu robisz i dlaczego? Czy ty to ty? Czy mnie się tylko śni? I, i... kto zjadł moje ciasto?!". Tak, to byłoby szalone przeżycie, ale sądzę, iż całkiem szczęśliwe, jeśli nie najszczęśliwsze haha, rozmarzyć się można, naprawdę... xD Plan działań, tak? Zwykłem swych działań nie planować, a gdyby jeszcze się tak zdarzyło w mym życiu, iż gościłbym taką randomowość pod swym dachem, to plan działań jeszcze bardziej zbędny się zdaje... xD

Rany, ale to nudne... początek prezentuje się nawet obiecująco, ale potem... mam wrażenie, że w kółko leci ten sam motyw (właściwie to dwa), a nie jest on jakiś szczególny, potem też tam coś się dzieje, ale i w tym przypadku nie rzekłbym, że jest to dosyć interesujące... 5.6/10 Hmm... czepiałem się, że poprzedni kawałek był nudny, a sam teraz wrzucę coś, co nie dość, że długie (ponad 20min), to jeszcze pozbawione wokalu, ale cóż... mnie taki spokojny metal raczej bardziej odpowiada, zwłaszcza, iż w przypadku takich utworów dźwięk ma szansę wybrzmieć, a cóż, jest czego posłuchać, Year of No Light i Perséphone Ralmir, Cuddly doggy, Discors... Ralmir, Cuddly doggy, Discors... hmm... czyżby jakiś schemat się tu stworzył?

Nie jest złe, a mówiąc szczerze, nie przepadam za death metalem, ma parę fajnych momentów... 6.5/10 A teraz wrzuciłem... nie wiem, co to jest - dopiero wczoraj znalazłem, ale całkiem niczego sobie wg mnie ^^

Klimatyczny ten kawałek, taki black metal lubię, ale nie jest to jakiś szczególny utwór, ot taki dobry black... 6.7/10 To teraz będzie kawałek, który każdy kojarzyć powinien, lecz niekoniecznie w tej [metalowej] wersji... http-~~-//www.youtube.com/watch?v=dLBnCRch7r0

Początek trochę nudnawy, jakoś nie przepadam za samymi tego typu bitami, choć potem faktycznie utwór się rozkręca, niemniej nie powiedziałbym, że na jakiś szczególny poziom... 6.6/10 To ja teraz zarzucę jakimś goa trancem, a co! Zarzuciłem!

To już było, na pewno słuchałem już tego kawałka, ale, o ile dobrze pamiętam, nie oceniałem go... więc zrobię to teraz, a jest on całkiem przyjemny, to chyba najlepsze określenie, w sam raz na deszczową pogodę... 8.3/10 Właściwie... co za pomysł mieszać alternatywę z muzyką poważną? Radiohead koło Bacha? Ładny przestrzał... xD Niemniej od siebie dodam coś, co nie jest zbyt poważne, ani alternatywne, ale z całą pewnością tu pasuje ^^

Wielkie dzięki za napisanie tytułu piosenki, dzięki temu nie musiałem nawet klikać w link, by ocenić utwór albowiem dobrze go znam ^^ Dla mnie Offspring to klasyka swoich czasów (tzn. lata 90), a ten kawałek, mimo iż może nie tak dobry jak ich poprzednie utwory to i tak jeden z lepszych i w ogóle... 8.3/10 Ech, temu wątkowi zdecydowanie brakuje chaosu w porównaniu do jego pierwowzoru, a jednym postem się go nie przywróci, więc może chociaż wrzucę taki jeden chaotyczny kawałek, a mianowicie Szaradę Tankiana: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=m2orOW2OT-A

Hmm... jakoś mnie nie do końca to przekonuje, ale rapuje całkiem nieźle... 6.0/10 Skoro był hip-hop meksykański, to może teraz coś amerykańskiego ^^ http-~~-//www.youtube.com/watch?v=YVkUvmDQ3HY

Co tu dużo mówić, lubię Beatlesów, a który z ich kawałków na moich listach aktualnie góruje można śledzić na bieżąco: http://www.lastfm.pl/user/JanKrakow171/library/music/The+Beatles?sortOrder=desc&sortBy=plays Zaś moje ulubione to: Yesterday, All My Loving i Let It Be, ale ciężko się zdecydować...

Spodziewałem się znaleźć więcej kawałków w tym temacie, ale z tego, co widzę mało jest tu propozycji, które można przesłuchać... hah, a Sunn O))) to chyba najbardziej mainstreamowy projekt z tego gatunku, wszędzie, gdzie pojawi się drone, to i zaraz Słoneczko))) również ^^ Zabrakło jak dla mnie Nadji, a fajny drone tworzy: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=xc5iNOk8mRo Także mógłbym polecić Merzbowa, ale to już raczej noise, chociaż... niektóre kawałki brzmią całkiem podobnie do drone'a. Wielu z tego gatunku można znaleźć zresztą na laście, a skoro o nim mowa, to od razu mogę polecić grupę: Why dont you take a cup of drone

No, industrial to dość szeroki gatunek, więc nie do końca jestem pewny, co powinienem polecać... ale mogę się podzielić paroma wykonawcami, którzy tworzą muzykę tego pokroju, więc dla wszystkich zainteresowanych: Może to być coś z twórczości np. Mansona, tak tego Mansona. Typowo industrialny jest także Leibach. Innym artystą z tego nurtu, tworzącym muzykę w nieco innym klimacie jest Mortiis. Wiele steampunkowych kapel czerpie z industrialu, jak choćby Abney Park albo Johnny Hollow. Jeszcze istnieje metal industrialny, chyba najpopularniejszy z zespołów tego podgatunku jest Rammstein, ale dobrym metalem w tym wydaniu jest także Turmion Kätilöt. Jeszcze taki cięższy industrial to będzie Snake River Conspiracy. Wszyscy wymienieni wykonawcy i ich utwory powinni być dostępni na YouTubie (a jak nie są to trudno) ^^

No proszę, nie spodziewałem się znaleźć serii SCP w tym dziale... dla mnie SCP to seria creepypast, które nie wiem, gdzie winny znaleźć miejsce na tym forum, ale faktycznie, dopiero teraz przypomniało się mi, iż ta gra ze schodami do owej serii należy, nie skojarzyłem jej po prostu. To może porównam swoje odczucia względem innej gry o podobnej tematyce, mianowicie Slenderem. Muszę przyznać, że ów Slender zrobił na mnie większe wrażenie, jest bardziej klimatyczny, ładniejszy i jakoś lepiej straszy, ten efekt kamery i jeszcze muzyka potęgują ten efekt. Zaś w SCP-087 już tego się tak nie odczuwa, niby gra coś tam straszy, przynajmniej się stara, ale jakoś po sobie nie poczułem zbytnio efektów tego, cóż... wypadałoby ją trochę dopracować. W wersję drugą tej gry nie grałem, kto wie, może tam rozwiązano problemy jakie pojawiły się w pierwszej części. Trójka wygląda interesująco, ostatnio, przeglądając nowe creepypasty natrafiłem na SCP-173 i z miejsca zainteresowałem się całą serią, z której właśnie SCP-173 prezentuje się najciekawiej. Gra jest chyba jeszcze niedopracowana, co widać po modelach choćby ludzi, a mnie ponad to obraz się wyłącza, ale naprawdę, z tego może powstać coś genialnego. Co do samego obiektu SCP-173, znalazłem filmik, z którego się można dowiedzieć, że nienawidzi on kucyków, chcecie sami się przekonać? Proszę bardzo... MLPxTF2xSCP173: I jeszcze jeden ciekawy art związany z SCP-173 i kucykami... ale ostrożnie, jest dość creepy, żaden grimdark czy gore, ale i tak na pewno wywoła koszmary wśród odbiorców. Pinkie jako wspomniany 173... ^^ Ktoś powstrzymał się przed kliknięciem w spoiler? Cóż, tak też właśnie myślałem... słodkich snów...