DiscorsBass

Trochę mi ten wokal pod reggae podchodzi, jeszcze ten chórek, a i ogólnie tekst pozytywny, no, niech będzie... 7.4/10 Hmm... dziwne, widzę tu hip-hop tylko polski... cóż, najwyższy czas to zmienić, Cartel de Santa prosto z Meksyku ^^ http-~~-//www.youtube.com/watch?v=vfu3bECcG1s

Test zrobiłem jakiś czas temu, ale dopiero niedawno znalazłem całkiem sprawny portal, gdzie mogłem wrzucić swój wynik i jest on następujący (tak, najbardziej wychodzi mi Pinkie, ale Fluttershy jest tylko odrobinę za nią): Jestem z rezultatów całkiem zadowolony, nie powiem, nie mam im nic do zarzucenia... Czy z tego nie wynika, że Luna to RD x AJ w wersji über? Hmm... no, tak to właśnie wygląda... ^^

Na wstępie zaznaczę, zasadniczo nie lubię hip-hopu, a ponadto nie rozróżniam go od rapu... xP Ale skoro tu już jestem... kawałek się mi spodobał, ale cóż... głównie te nierapowane momenty ;] niemniej nie mam warstwie lirycznej nic do zarzucenia, no, podobnie zresztą, jak i podkładowi instrumentalnemu, rzeknę nawet, iż jest on genialny, smyczki, dęte i ta marszowa perkusja... 7.4/10 Cóż tu mogą wrzucić? Jak hip-hop to hip-hop ^^ tyle że bardziej w moim, ambientowym klimacie ;] http-~~-//www.youtube.com/watch?v=G4moA1LCDWQ

Witam wszystkich zawodników! Chciałem tylko ogłosić, iż dołączam do rozgrywek, zaś na swojego pierwszego czempiona (a właściwie czempionkę) wybieram księżycową wiedźmę!! I nie, bynajmniej nie chodzi tu o NMM, a o... Tak, to właśnie ją, farbowaną wersję Hatsune... Usagi Tsukino znanę również jako Sailor Moon gdzieniegdzie ^^ No, to tyle ode mnie, jak coś, to jeszcze dodam, że jestem zainteresowany wszelkimi wyzwaniami, chciałbym zobaczyć jak ta nasza czarodziejka się sprawuje w praktyce. I na koniec jeszcze, dla zainteresowanych, mój battle theme:

Na ten temat trafiłem niedawno, przypadkiem, niemniej ten Mugen, jak i sama idea takich pojedynków bardzo mi do gustu przypadła, to naprawdę świetny pomysł! Od razu też zapytuję, czy jest możliwość dołączenia do nich? A jeśli tak, to na jakich zasadach? Z góry dziękuję za odpowiedź ^^ Rozumiem też, że powinienem sobie wybrać postać na początek... najchętniej widziałbym w tej roli Raziela z serii Legacy of Kain, jednak w przypadku braku tegoż charakteru, niech książę Arthas z uniwersum Warcrafta zastąpi jego miejsce.

Nie wiem, co napisać... już sam tytuł mnie rozbroił, jak go czytam to... Ale po kolei, tekst jest pełen błędów wszelakiej maści, poczynając od prostych literówek, na dziurach fabularnych kończąc... Naprawdę daje to zabawny efekt, ale nie to chyba było intencją autora Np. mamy kuca, który uciekł z miasta, a następnie błąkał się przez pięć lat?! To on jakiś dziki, że nie nauczył się żyć w społeczeństwie? A może za młody i nic nie wiedział o tym, gdzie się udaje? No, akurat to drugie odpada, bo ma podobno 20 lat. Jak zwiał, to powinien się udać od razu po pomoc w odbiciu miasta, a nie... Pomyślałem, aby wyłapać różne błędy i je podkreślić, ale jest ich taka ilość, że nie ma to najmniejszego sensu, tekst trzeba przeredagować, bo kto przejmie się brakiem dwóch czy trzech przecinków w pierwszym zdaniu, jak mamy tam do czynienia z poważniejszymi problemami? Czyż to nie jest z deka ironiczne, że ten OC jest akurat inżynierem? xD

Porównać Pinkie Pie do jakiejś z gwiazdy kina lub muzyki...? Taa... tylko której? Na kinie się za bardzo nie znam, zaś jeśli chodzi o muzykę, oczywiście, Katy Perry! No nie ma mowy, aby był to ktoś inny. Może i nie są identyczne, ale podobieństw jest aż nadto. Zaczynając od pogodnego, żywego podejścia do życia, a kończąc na podobnym stylu ubierania, czyli pełnej słodyczy. Spójrzcie tylko na tę sukienkę, którą Pinkie miała na Gali, idealnie by się w niej kamuflowała w świecie Katy Perry z teledysku "California Gurls"! O właśnie, a skoro mowa o tym kawałku: I jeszcze na deser takie porównanie, które ostatecznie uzasadni, dlaczego wybrałem akurat Katy Perry: Jestem pewien zresztą, iż nie tylko ja miałem skojarzenia właśnie z tą celebrytką... O, to na pewno, mam tylko nadzieję, że niechcący przy okazji go nie zdominuję...

Skoro już wrzucamy piosenki z Friendship Is Witchcraft takie jak Gypsy Bard, to ja też mam od siebie propozycje: http://www.youtube.com/watch?v=7d1WceA7D40 I jeszcze electro-swingowy remix: http://www.youtube.com/watch?v=x1kqIKdRfiA

A zdziwiłbyś się ile osób za nią nie przepada... podobno denerwująca jest Niemniej nie ma co głowy zawracać sobie opiniami tego typu ponuraków, pewnie sami są nudni i zazdroszczą naszej wesołej klaczy jej wspaniałości ^^ ... Przeciwną? Hmm... więc pomyślmy... nie znam całego świata, nie znam wszystkich ludzi, generalnie niewiele wiem, ale zdążyłem się już nauczyć na swoim i nie tylko doświadczeniu, iż nie należy niczego pochopnie zakładać, nawet jeśli coś jest mało prawdopodobne bądź pewne - życie lubi w końcu zaskakiwać. Zresztą... Na tym dziwnym i zwariowanym świecie, wśród tak wielu unikatowych indywiduów nie miałaby znaleźć się taka choćby taka jedna Pinkie? Haha, chyba żartujesz? To dopiero byłoby mała prawdopodobne... co innego to: http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201006/1276089653_by_drn11_600.jpg Cóż, prawdą jednak jest, iż w tym świecie nie zawsze bywa tak... heh, różowo ;] Ale od czego jest farba, hm? Wystarczy odrobina samozaparcia i można w tej kwesti coś zdziałać, choćby się postarać, kto powiedział, że bycie Pinkie musi być łatwe? Trzeba trochę też dać od siebie, nie pozwolić się złamać i mimo wszystko nie tracić dobrego humoru, a miast tego dzielić się nim z innymi! Oczywiście nie każdy ma na to siłę, ale od czego są wtedy przyjaciele? To zdaje się od nich wszystkich Pinkie czerpie tę energię do obdarowywania wszystkich uśmiechem, wszyscy dobrze wiemy, co się stało, gdy poczuła, iż nie jest swoim przyjaciółkom dłużej potrzebna i odniosła wrażenie, że chcą się jej pozbyć Trochę to paranoiczne podejście, ale każdy ma jakieś odchyły, więc dlaczego Pinkie miałby być ich pozbawiona? ;] Dobrze, skoro wszyscy w tej kwestii się zgadzamy, to już wiemy, co należy robić z rana... uśmiech!! A nuż ktoś go bardzo potrzebuje o tej porze... jak Wy na przykład...

Nic dodać, nic ująć... ;] Tylko skąd to pesymistyczne założenie, że jest to niewykonalne...? Pinkie jako jednorożec? Haha, a cóż to za szalona, niedorzeczna idea? I to jeszcze z rogiem wewnętrznym... to chyba w mózg nieco kole... Lepszy jest jednak chyba standardowy róg, albo jeszcze lepiej, powykrzywiany... gdzieś miałem nawet arta z Pinkie posiadającą takowy ^^

Tak się przyglądam tej dyskusji i... Hej, skąd takie nieoptymistyczne wnioski, że zapomniała o rodzinie itp., przecież nawet nie wiemy, czy jeszcze żyją albo mogło też być tak, jak sugeruje mój przedmówca, w końcu w serialu nie śledzimy życia bohaterek non-stop, więc kto wie, czy czasem Pinkie nie wyjeżdża za miasto, aby ich odwiedzić, bo to chyba nie jest daleko, skoro widać było z tamtej farmy Tęczowy Rozbłysk z Cloudsdale? A co do pytania o styl ubierania, stosunek do życia i muzykę jakiej słuchałby odpowiednik Pinkie w naszym świecie, to sądzę, że tak... stosunek do życia miałaby z pewnością pozytywny, właściwie do wszystkiego miałaby taki Z kolei, przez pryzmat tej otwartości, ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na temat ubioru i muzyki - styl ubierania w jej przypadku może być i pewnie jest zupełnie randomowy. A muzyka, ktoś o tak pozytywnym podejściu do każdego zagadnienie na pewno jest w stanie znaleźć dla siebie coś w każdym gatunku i docenić ich różnorodność, więc pewnie słuchałaby wszystkiego, nawet depresyjnego black metalu, jakby jej ktoś polecił, bo... dlaczego by nie? ;] W skrócie: po takie osobie można się spodziewać dosłownie wszystkiego... i cóż, to poniekąd czyni jej urok...

Zbyt... mroczne? No proszę, kto by się spodziewał... na pewno nie ja o_0 cóż, pochlebia mi to, ale... hej, nie wszyscy chcą Cię wykończyć! Gdzie w tym zabawa? Masz paranoję czy jak? ^^ I jeszcze cierpimy na bezsenność? Niedobrze... więc w takim razie może to bardziej się sprawdzi: Zdecydowanie łagodniejsze, lecz wciąż utrzymane w specyficznym, złowrogim klimacie... w sam raz na sen, czyż nie?

A mnie kucyki z niewiadomych przyczyn się nie chcą śnić... zupełnie nie wiem, co robię źle... No, może tylko Luna raz, ale to naprawdę niewiele, biorąc pod uwagę całkowitą ilość snów...

Pinkameno droga, patrząc na twój gust muzyczny, zauważyłem, iż lubujesz się w utworach raczej mrocznych z lekko niepokojącym klimatem. Wyszukałem więc, specjalnie dla Ciebie, kawałek z najgłębszych czeluści Tartaru: Co o tym sądzisz? Jak to oceniasz? Mam nadzieję, że Ci się spodoba, bo trochę głupio być jedyną osobą (kucykiem) w okolicy uznającą tego typu... muzykę. Nawet żaden z moich... "przyjaciół" jej nie uznaje!

Witaj, panno Pie, na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż jesteś moim ulubionym kucykiem zaś co do pytania... Co sądzisz o tych... pojazdach? To chyba jakiś rodzaj... motorowerów? Nie wiem... A tak wygląda ich wnętrze: http://www.jacksparx.com/CupcakeCarInsideA.jpg Wg mnie jeżdżąc nimi wygląda się trochę głupawo, dlatego już teraz zbieram na swój własny...

Dla mnie Pinkie Pie i Pinkamena to jedna i ta sama klacz, więc skoro pojawiłem się na jednej liście jej fanów, to i na drugiej chyba też powinienem się zjawić, tak myślę... Byle nie na miejscu 38, ta liczba jest... depresyjna Ok, będzie 38. Eeee... Jeśli dostanę depresji... nie ręczę za siebie!

Pinkie jest dumna? To świetnie ale mnie tam wciąż mało, tym razem stawiam na humanizację... Genialne prace, czyż nie? Nawet nie wiem, która lepsza, obydwie mają w sobie to coś... A na deser coś z flasha (fajna muzyka nawet): http://snus-kun.deviantart.com/art/The-Carol-of-the-Old-Ones-322137801

Hmm... zobaczmy mój typ: długie, długie i ciemne jak sama noc włosy... No, to nie był zbyt trudny wybór i do tego jeszcze ta figura... ^^ A z M6, chyba Twi - ma taki lekko gotycki styl... chyba że Pinkie wyprostuje włosy, wtedy to ona jest #1!! Poza tym, magia mokrej grzywy i skarpetek na każdą podziała, na KAŻDĄ!!! (zwłaszcza Celestię)

Mało tu obrazków, a szkoda, bo w internecie jest od groma różnych ładnych artów traktujących o tej uroczej postaci. To chyba przez te zakazy, a zakaz gore, choćby lekkiego, w tym dziale to cios poniżej pasa... wyklęte hemofoby Ale zostawiając politykę na bok i przechodząc do sztuki...

Pamiętam kiedy pierwszy raz ujrzałem ten art, grając w Team Fortress 2, rozwalił mnie dosłownie i w przenośni... dosłownie, bo dostałem z granatnika w momencie, gdy zagapiłem się na niego... Cóż, trzeba uważać, grając na kucykowych serwerach, nigdy nie wiadomo, kiedy jakiś dziki art zaatakuje... ale ten był warty chwili nieuwagi ^^

Yyyy... a to niby jakiś problem, taak...?