Skocz do zawartości

Feather

Brony
  • Zawartość

    168
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Feather

  1. Oczywiście, oczywiście! Nie twierdzę, że to prikaz i chciałbym kiedyś nauczyć się "pisania długich rozdziałów", ale skoro tak mi się pisze narazie dobrze? Poza tym i tak mam zamiar pisać coraz to dłuższe dziełka. Ten fic ma już zrealizowane 60% tego, co zamierzałem w nim dać. Ale kiedyś pewnie coś jeszcze dłuższego napiszę
  2. Racja. Najgorsze chyba, co można zrobić, to zmuszać się do pisania... wszystko się wtedy pierniczy...
  3. Poprawiłem ten jeden błąd, ale reszty nie widzę albo jestem ślepy, albo pisałeś to zanim poprawiłem wszystko. Albo coś ominąłem... faktycznie, potrzebuję korektora. Co do "pisania długich rzeczy"... aktualnie rozkręcam się powoli. Wcześniej pisałem krótkie pierdółki, teraz zaczynam się zabierać za poważniejsze rzeczy, więc mam nadzieję, że dojdę małymi kroczkami do "bycia dobrym pisarczykiem".
  4. No taki już jestem, że często robię głupie błędy gramatyczne .-. nie będę się usprawiedliwiać jakimiś świstkami (dysleksja), bo to i tak moja wina, że były błędy. Dzięki za wytknięcie ich, to było strasznie pomocne i miłe z Twojej strony Co do kary - takie tam zboczenie zawodowe :3 Narracja - zabieg jest celowy, łatwiej wtedy mi wyrazić, jaka jest piękna pogoda et cetera. No i uważam, że to troszkę oddaje słodkość mlp xD Tu bym musiał copypastę moich słów o błędach napisać. Tagi zmienione.
  5. Kolejny rozdział dostępny. https://docs.google.com/document/d/1JSHmgqEGxXp81GOPII3jRJ58iwZXgnSWDWTcOJ7hVIY/edit?usp=sharing Zapraszam do czytania i nalegam, byście wyrażali swoje opinie i udzielili mi parę rad, jeśli macie ochotę. Za każdy komentarz tu i poprawiający błędy dziękuję serdecznie.
  6. No, już wszystko w pierwszym poście jest. Z góry przepraszam, jeśli ktoś krzywo patrzył na to, że dawałem w osobnych postach, ale tak mi było łatwiej z tabletu, a nie chciałem, by ktoś czekał na rozdziały, skoro mógł sobie je przeczytać, bo są napisane. +++ Bardzo proszę o wyrażaniu się na temat tego fica, bowiem jest to pierwszy fic z tego gatunku, jaki mam okazję pisać. +++ Po napisaniu całości pojawi się wersja "Untammed", gdzie będą sceny erotyczne jawne, a nie zatuszowane pod "wspomnieniem narratora" (pojawi się oczywiście w mls).
  7. Wiem, że powinienem dać w pierwsszym poście, ale dam teraz i tutaj z tabletu https://docs.google.com/document/d/18UXAueZcMOmJG-9d6orSQXNQdQPBxy12aVy6V6X_7pU/edit?usp=docslist_api
  8. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  9. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  10. Clopfic nawet ciekawy, jednak zdecydowanie za krótki. Fabuła mogłaby być lepiej rozwinięta, to ma potencjał taki, że nic nie stałoby na przeszkodzie zrobienia z tego fica z kilkoma rozdziałami/dłuższego. Akcje erotyczne zdecydowanie za krótkie i średniawo są opisane. Albo po prostu mogłyby trwać dłużej. Czy uważam, że zmarnowałem czas, poświęcając go na przeczytanie tych 3 stron? Nie. Fabuła też jest dosyć pokręcona... no mogło być to dłuższe i byłoby naprawdę fajne. Tak jest "niezłe", czyli szkolne 3+ bym postawił, albo 4-. Pisz dalej, ćwicz.
  11. https://docs.google.com/document/d/1342AACRmVKZ3d2NA-hmc8rezFy0KyIhwoiuDqJHD8mo/edit?usp=sharing Rozdział drugi.
  12. Spokojnie, następny rozdział będzie rozwinięciem sytuacji z tego rozdziału, dopiero na końcu się zmieni pewnie miejsce akcji.
  13. To miałoby sens, jakby nie było tej dedykacji w ficu
  14. Oczywiście, że będę pisał. To w końcu dla kogoś, kogo kocham
  15. Całość - https://docs.google.com/document/d/1MUF7tbmWfy1WFEWRYI7vbgYdYR7KkeU8myBhuvYaC40/edit Ze wstępu: Myślę, że to chyba wystarczy, by niejako zachęcić czytelników do czytania ^^
  16. http://mlppolska.pl/watek/5903-oc-feather-aka-pan-łaskotek/ W tym temacie możecie zapytać się Łaskotka o wszystko, a on z miłą chęcią Wam odpowie Prawda, Feather? *Wchodzi do pokoju, siada na fotelu* Um...chyba tak
  17. No, dokładnie! Na Utopii przeżył już bardzo wiele, dlatego daję "startową historię"
  18. Imię: Feather Rasa: Pegaz Wiek: 16 lat Płeć: Ogier Wygląd: *Oczy:Szare. *Grzywa i ogon: Czarne, średniej długości. *Ciało: Biała, czysta, pachnąca sierść, zawsze zadbane kopytka, średnia sylwetka i średni wzrost. Przeciętnie - nie za gruby, ale jednocześnie nie jest chudziutki. Dosyć zwinny w walce i w łóżku. *Ubranie: Zależnie od pory roku - w wiosnę i jesień preferuje ubrania, jakie można utożsamić z subkultorami rockowymi (ramoneska, dżinsy, glany na tylne kopytka, pieszczochy, łańcuchy itd), latem chadza bez ubrań. Zimą nosi grube, długie, czarne płaszcze. *Cechy szczególne: W zasadzie brak. No chyba, że zaliczymy pociągi do łaskotek. Uroczy znak: Białe piórko. Opis postaci: Zacznę może od charakteru: Feather, znany także jako "Pan Łaskotek", jest miłym, otwartym i tolerancyjnym kucykiem. Uwielbia żartować, zabawę, dobrą muzykę. Przede wszystkim jednak, wspomnieć muszę, że ubóstwia łaskotki. I to w różnym kontekście - zarówno jako zwykłą zabawę, ale jeszcze bardziej jako "nie-zwykłą-i-niewinną" zabawę (ma do nich słabość, ogromną, zazwyczaj taka zabawa bywa dla niego bardzo... pobudzająca). Nie znosi on jednak wszelkiej obłudy, nieszczerości, gdy jest wykorzystywany dla czyjejś jednostronnej korzyści. Historia: Feather urodził się w Cloudsdale, gdzie spędził piętnaście lat swojego życia. Tam chodził do szkoły lotniczej, kształtował się pod kierunek militarny-bronioznawca (wcześniej oczywiście skończył szkoły podstawowe). Jego wyniki w nauce zawsze były stosunkowo dobre, nigdy nie miał z nią problemów. Rodzina, z której pochodził, była dosyć zamożna. Wychował się z dwoma siotrami, które ukochał. Inaczej zaś było z ojczymem, oraz uległą mu matką - ogier znęcał się nad nim psychicznie, widząc jego łaskotkowe skłonności, bowiem był to ktoś, kto nienawidził wszelkich odchyłów. Później doszła do tego ciężka muzyką, która stała się dla niego ucieczką od rzeczywistości, której również nie rozumiał. Łaskotek był karany za każdą możliwą rzecz, wiecznie wypytywany o wszystko przez ojczyma, do czego wturowała mu matka. Tą znienawidził w zasadzie jeszcze bardziej. Jednego dnia mówiła mu, że porozmawia z nim, że tak już dalej być nie może, innym zaś razem po prostu sama go opieprzała, za co się dało. Podobno jego prawdziwy ojciec zginął, źle rozganiając burzową chmurę. Wróćmy jednak do jego edukacji - zdobył tytuł mistrza juniorów w półmieczu (Co i tak nie zostało docenione przez ojca, który wlepił mu karę, by nie został mordującym innych psychopatą). Jego koszmar skończył się, gdy dziadek wręczył mu w prezencie klucze do domku, na obrzeżach Ponyville, pół roku przed urodzinami. Pegaz uciekł z domu i zaczął prowadzić normalne życie, zajmując się pomocą w sklepie muzycznym... Przedmioty przy sobie: Miecz półtorakopytny, klucz do domku (W którym są sprzęty domowe i to, co zdobył przez pół roku pobytu w Ponyville), malutka sakiewka z tajemniczym proszkiem. Dodatkowe: Pegaz jest podejrzewany o tajemnicze porwania... Postanowiłem pochwalić się OC w formie karty postaci takiej możecie go spotkać na forum Pony Utopia i Agothis
  19. Dzięki no bo właśnie wszystko musi mieć fabułę, nie lubię, jak (nawet, jeśli to clop), jest coś z rzyci wzięte i w ogóle takie... absurdalne nawet można by powiedzieć. Ale moje ostatnie słowo- nie wiem, czemu ludzie się rzucają o takie rzeczy... to jest uzasadnione, a forum nie należy do nich. Tym bardziej, że faktycznie można poskarżyć sie, że promowane są tutaj "zue rzeczy"... no i to tyle.
  20. I właśnie dlatego się administracjo, w ogóle Wam nie dziwię. Lepiej zapobiegać, niż potem się z czymś użerać...
  21. Och, brzydki nawyk ;_; Sorki... Ale też racja... wyszukiwarki grafiki... jednak i tak r34 nie będzie przecież pierwszymi obrazkami... poza tym wiele ludzi wie, że takie arty są do wszystkiego, więc nie zawsze biorą to na poważnie. A kto będzie chciał się ustrzedz przed tym, to włączy te filtry. Więc problem samej erotyki jest mały według mnie (ale tylko dla ludzi, którzy tego nie chcą ) Z jednej strony racja, bo fandom ma tolerować i kochać... jednakże jeśli jest to forum oficjalne, to administracja musi mieć jakieś środki ostrożności. Oczywiście szansa na to, że wbije tu ktoś, kto będzie te forum zaskarżał w instytucjach jest niewielka, to jednak jakaś tam jest. EWENTUALNIE - zawsze można dać ostrzeżenie, że userzy wrzucają tu wszystko na własną odpowiedzialność i to oni będą za różne rzeczy odpowiadać. I tak, akurat ja jestem osobą, która aż za dobrze wie, że ten fandom jest miejscem dla każdego, że każdy może poczuć się tu normalny, (aż użyję tego słowa) "piękny w środku" na swój sposób... ale na tym forum rządzi administracja, jesteśmy tu gośćmi, musimy się dostosować. Oczywiście jakbym miał wybierać, to może bym nadał na MLS komunikat "za wszystko, co jest tu postowane, odpowiadają TYLKO I WYŁĄCZNIE autorzy treści", czy coś. Wtedy administracja miałaby po części umyte rączki, zaś inni mogli by hasać.
  22. A ja myślę to samo. To forum nie należy do twórców takich treści, a do właściciela. Jeśli tak postanowił, to tak musi być i koniec. To jego forum. Poza tym na jego miejscu też bym starał się jak najbardziej pokryć takie rzeczy, albo w ogóle zabronić publikowania takich, do których można się doczepić. (powtarzam się)
  23. Dobra... faktycznie, ta dyskusja sensu nie ma, bo znowu się kończy na tym, że mamy 2 grupki ludzi (clopperzy i przewra... purytanie), którzy będą toczyć tu dyskusję do "usranej śmierci". Bo ten temat jest praktycznie niewyczerpalny, a i tak większość argumentów już teraz to chyba "moja racja jest najmojsza", a przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Ta, sam jestem osobą, która uważa, że clopy fandomowi nie szkodzą (ale ani też nie działają na plus), ale jednocześnie też myślę, że samo prowokowanie takich dyskusji jest głupie, bo każdy chyba wie, jak to się skończy (troll?). Ja clopów napisałem już... masę. Ale też potrafię wziąć i napisać coś "normalnego" (ostatnio mi się coś tam udało ), bo ileż można? Ale to tak btw. No i nie zauważyłem też, by ktoś na "forum" (publicznym, nie stronce), chwalił się na prawo i lewo, że clopy robi itd., a chyba w 95% takie arty/fici są ocenzurowane, bądź zaopatrzone w ostrzeżenia, by ktoś, kto nie chce tego nie otworzył. Do czego zmierzam? Skoro ktoś oburza się, że są clopy... to widocznie sam ich szukał i sam je oglądał, sam w to bajorko klikał. Bo w internatach znajduje się rzeczy, których sie szuka. Prosta sprawa - nie chcesz oglądać clopów? Nie klikaj i nie wchodź w to. PROSTE? PROSTE! Teraz przejdźmy do samego foal i HxP. Cóż... to pierwsze... zdecydowanie niefajnie, że znalazło się to w r34 fandomu. Oczywiście, to było nieuniknione, jednakże to pedofilia i nic tego nie tłumaczy. O ile m6 czy backgroundowe, możemy uznać za biologiczne dojrzałe, to takie coś jest zdecydowanie nie w porządku. Oczywiście, sam dostałem 4 warny (słusznie) za tego clopa, którego pisałem z przyjaciółką (nalegała), ale... szczególnej przyjemności pisanie tego mi nie sprawiło. Jednak jak się chwalić, to już wszystkim... (wiem, może wygląda, że sobie przecze, ale nie nie było wtedy takiego pkt w regulaminie, więc opublikowałem tą książeczkę razem z tym opowiadaniem, teraz jednak na próżno go szukać). HxP... nie. Nie. Nie. Nie. NIE. Nie przeszkadza mi ale nie wiem... jakoś dziwnie mi się na to patrzy... i mam wrażenie, że nieco się to o zoofilię ociera... no bo po co by ktoś pisał clopa z ludziem, jak mógłby pisać z poniaczem? JEDNAKŻE. Nie popieram też najeżdżania na ludzi i mówienia im, jak oni psują fandom bo... nikt nas nie zmusza do tego, by takie okropieństwa oglądać. Nikt. I nie ma że "bo ja przypadkiem". Gdzie? Na derpi? Gdzie są arty takie ocenzurowane obrazkiem? (z Twi, bodajże). Na fimfiction, gdzie trzeba by celowo w taki tag wejść? Tutaj, gdzie jest na to osobne forum? Oj nie, moi mili. Sami weszliście. I sami otworzyliście taki link... Coś się z góry nie podoba? Nie oglądaj, nie czytaj, nie słuchaj i nie oceniaj. I jeszcze jedno, tak co do clopów- założę się, że CONAJMNIEJ 65% prac, to prace czyste, bez contentu r34. Urgh... dla mnie ta dyskusja jest bez sensu, ale z braku zajęcia walnąłem tu posta.
  24. Nie mówię, żeś troll, tylko mam takie wrażenie. Zgodzę się jednak - każdy znajduje w internecie to, czego szuka...
×
×
  • Utwórz nowe...