Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1. "Bo w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze" [Slice of Life]

    Wprowadzenie: 

    Przed Nocą Koszmarów na Bon Bon spada mnóstwo zamówień. Jest zdesperowana do tego stopnia, że prosi o pomoc Lyrę, która skrywa pewien sekret. 

    Mam nadzieję, że tekst nie wyleci z hukiem. (nie przesadziłem z tą "interpretacją dowolną") Akcja rozgrywa się tuż przed Nocą Koszmarów. Co prawda jest tam wzmianka przebiegu "święcia", ale nie o tym chciałem napisać. Skupiłem się na ukazaniu ciężkiej pracy cukiernika, który musi harować, aby inni mogli uganiać się za słodyczami. Dla Bon Bon tych kilka dni to istne nieprzespane "noce koszmarów", a tegoroczną zapamięta na zawsze ;) 

    • +1 1
  2. Takim oto cudem, że jej nie posiadam :P  Nie wiedziałem, że takie coś jest. Trafiło na listę, ale zagram(y) w to dopiero po ograniu zaproponowanych wcześniej.

    3 godziny temu Nightmare napisał:

    Mówiłeś, że masz tylko nieznane i nieudane gry, a jednak Gisha posiadasz :P Wprowadź Lyrę w fabułę tej zacnej gry.

    Mam dużo znanych i lubianych gier. Nie chciałem jednak kopiować twojego tematu 1:1 dlatego ograniczyłem się właśnie do takich :) Oczywiście jeśli "lud" zechce, zmienię zasady i zabiorę się za te lepsze. O ile padną na nie głosy.

    Oto link do mojego konta Steam -> KLIK

  3. 19 godzin temu Niklas napisał:

    Raczej chodzi o podsumowanie twojej pracy (wiesz, napisanie nad jakim elementem forume pracujesz obecnie) niż tego, co wprowadza wersja 4.1. Przynajmniej ja tak rozumiem ten temat, może się mylę :P 

    Dobrze rozumiesz. Kto wie, może przynajmniej część osób przestanie pisać o rzeczy X po raz setny. Taki temat można by podpiąć w ogłoszeniach. Niech każdy widzi, że coś takiego jest :enjoy:

    • +1 1
  4. To taki sklep. Odpowiednik Google Play. Są tam tysiące gier, nawet te płatne dają gratis. Żadnych reklam, nic. I nie, nie ma żadnego haczyka. Twórca zarabia na tym, że ktoś gra. Jeśli wedle Google Play grę MLP: FiM poprano ponad 10 milionów razy, to taki system jest opłacalny. Nawet jeśli ktoś uruchomi gierkę na 5 minut. Zmiany w balonikach nie są przypadkowe. Gameloft chce w jakikolwiek sposób "ułatwić życie" tym, którzy nie mogą grać w wersję z Amazon Underground. 

    PS. W darmowych balonach wygrałem Vinyl Scratch :P 

  5. Amazon wprowadził bardzo fajny system. Swego rodzaju "sklep" - Underground. Gra jest w 100% F2P. Żadnego kombinowania, dodatkowych opłat czy długiego budowania. Różnica jest taka - sklepy dają dużo więcej rzeczy. Byle młyn daje "gemsy". Jak zarabia Gameloft? Im dłużej ludziska grają, tym większe zyski. Każdy może pobrać aplikację Amazon Underground, ale niestety póki co program ten działa w USA i kilku krajach w Europie. Wykorzystuje geolokalizację - zmiana ustawień w tablecie/telefonie nic nie da. . 

  6. Obejrzałem sobie "gameplay" z bety nowego NFSa. Jest BARDZO filmowy. Jeśli "filmowa", efekciarska kamera nie będzie za bardzo utrudniać gry, można spodziewać się najlepszego NFSa od czasów Underground. Tak się bowiem składa, że autorzy wzięli najlepsze elementy od Underground w górę. Będzie otwarty świat, porządny tuning, policja... tylko widoku zza kierownicy brak (tak jak w Shift).Podoba mi się to, że sami możemy decydować o tym co robimy (tuning wizualny, mechaniczny, policja). Szkoda, że zamiast bety nie dali dema.

    PS. Na androida oraz iOS jest dostępna darmowa wersja NFS No Limits - fajna :) Umili czas w oczekiwaniu na najnowszą część. 

  7. Witam. Mam nadzieję, że nie otrzymam za to bana na 24h ;) Tak jak poprzednio, tak i teraz proponuję stworzenie tematu z opisem: postępu prac czy FAQ. Oczywiście byłby przypięty. Być może dzięki niemu nie będzie takiego biadolenia i n-tego wypisywania błędów. Temat byłby zamknięty, dzięki czemu nie zostałby zaśmiecony. Innymi słowy, jeden post zawierający:

    "Do zrobienia"

    - xyz
    -abc

    "Zrobiono"

    - hjk
    - iop

    FAQ

    Ot inspiracja "changelogami" ze Steam :)

    • +1 9
  8. Serdeczne podziękowania dla sąsiada, który ma "wygwizdane" na to, że dwoje innych sąsiadów ma małe dzieci. Serwuje im znakomity "beat" nap#ąc dłutem od 8 do 19. Na bank zostaną DJami. A żebyś rąbnął sobie w palec tym cholernym młotkiem... młotku :/ 

  9. Wpis #28

    Lato ustępuje jesieni. Co prawda jest jeszcze gorąco, liście nie spadają z drzew, ale czuć w powietrzu nadchodzące zmiany. Kilka dni temu odmalowano ławki w parku. Nie znam się na tym, ale chyba najpierw trzeba zedrzeć starą, tym bardziej, że tamta była zielona. Najwyraźniej "malarz - artysta" uznał, że przebijająca się zieleń doda bieli uroku.  Gdy tylko Lyra usiadła na ławce, odskoczyła jak poparzona. Dopiero wtedy zauważyłam, że farba jest świeża. Nie było tego widać. Poza tym, nie było żadnego ostrzeżenia. Tak trudno wywiesić karteczkę? Ewentualnie wbić tabliczkę? Przez całą drogę do domu, śmiałam się jak po grzybkach halucynogennych. Wiem, że nie powinnam, ale nie potrafiłam się powstrzymać. Wynagrodzę jej to czymś słodkim. Mam nadzieję, że mi wybaczy. Na samą myśl o tym... makijażu chce mi się śmiać. Gdyby tylko dało się wyrzucić wspomnienie z głowy... 

    • +1 2
  10. Wpis #27

    Jakiś debil pomalował ławki w parku na biało i nie wywiesił żadnego ostrzeżenia. Czy przyczepienie jakiejkolwiek karteczki doprowadziłoby go do bankructwa? Usiadłam jako pierwsza i poczułam na tyłku coś wilgotno-kleistego. Gdy wstałam, zobaczyłam starą, zieloną farbę. Spojrzałam na zadek... Biały. Bon Bon przez całą drogę do domu nie mogła powstrzymać się od śmiechu. Nie ma to jak przyjaciółka, która swoim rechotem zwraca uwagę mieszkańców łażących w pobliżu. Dobrze, że nie położyłam się na grzbiecie. Wyglądałabym jak skunks. I jeszcze jedno - cieszę się, że ten przygłup nie użył farby szybkoschnącej. Inaczej musiałabym nosić portki dopóki nie wyrosłaby mi nowa sierść. Na samą myśl o tyłku jak u pawiana robi mi się niedobrze. 

  11. Bardzo przyjemny, "ciepły" odcinek. "Kamienna Fluttershy", Big Mac (niech no Cheerilee dowie się o jego nowej znajomej xD - dobra, suchar) i nowe informacje na temat święta. Niestety gdy tylko rodzinki się spotkały, morał aż bił po oczach. Dwa - relacje Pinkie i Applejack jak dla mnie są za bardzo na siłę. A zupa z kamieni to lekka przesada. Także odejmuję dwa punkty. I jeszcze jedno - to nie tyle wada samego odcinka (nie wpływa na ocenę), a data emisji. Mogli go wrzucić w okolicach naszych świąt :P 

    Podsumowując - mocne 8/10

  12. Ja tylko przypominam,że EA Games dwukrotnie zebrało nagrodę dla najgorszej firmy. Poza tym "Czelendź ewrifing" więc szczerze wątpię,że coś naprawią :v 

    O ile pamiętam, dostali "złotą kupę". 

    Co do mnie... Przede wszystkim:

    Trackmania Turbo. - uwielbiam tą serię. To co widziałem przekonało mnie w 100%. Powiew świeżości, dużo lepszy edytor (można tworzyć tory "z automatu"). Nieco inne zasady, a nawet fizyka dla każdego typu aut. Ubi... dlaczego dopiero w marcu? :sab:

    Fallout 4 "cośtam" - nie kupię tej gry w dniu premiery. Znając życie "premierówka" będzie pełna baboli, a co więcej wydadzą "naście" DLC. Poczekam na edycję kompletną. 

    Co jest mi kompletnie obojętne?

    SW Battlefront - tylko "stara trylogia"? Serio? Te wszystkie droidy, pojazdy... Czuję, że wrócą w DLC. Co więcej brak trybu off-line. "Ale ta gra, to sieciówka"! UT 2004 także, a jakoś pomyśleli i o tym. Co więcej boty  mają "łeb na karku" (pomimo ponad 10 lat od premiery). Inny przykład - Killzone 3. Niby takie futurystyczne CoD, ale "strefa botów" jest po prostu cudna. Także tłumaczenia "to gra off-line" mam gdzieś. A brak "nowej trylogii" jest jak urżnięcie kucykowi dwóch nóg. Nadal może się przemieszczać, ale to nie to, co na czterech. 

    PS. EA pewnego dnia zamknie serwery i zostaniemy z marnym "singlem", który zapowiedzieli. 

  13. Skoro księżniczka może być forever alone a królowa nie to kto jest królem Changei? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

    Wybacz, ale w imieniu swoim oraz chłopaków odpowiemy pytaniem na pytanie. 

    1. Skąd wiesz, że księżniczka może być starą koby... znaczy się singielką? Być może pewnego dnia, każda z nich będzie musiała znaleźć księcia? 
    2. Niby dlaczego nasza Królowa musi być z kimś? A jeśli w przeciwieństwie do księżniczek, wszystko zależy od niej? W końcu jest Królową. :P

  14. Czy bierzecie ławkę do domu na noc by nikt na niej nie usiadł czy może również na niej śpicie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

    Wywieszamy kartki takie jak: "świeżo malowane" czy "uwaga! Drzazgi!". Chciałam ją zabrać do domu, ale Bon Bon powiedziała, że oskarżą nas o kradzież. Póki co, tamte sposoby działają. Jeśli przestaną, pomalujemy ją :P 

  15. Bardzo wszystkich przepraszam za zejście z tematu, ale poprzednie kilka stron stanowi chyba idealny dowód na to, że momentami zapomnienie o napisaniu dwóch, trzech, lub nawet jednego słowa może diametralnie zmienić znaczenie posta i tor dyskusji. Dlatego też mam nadzieję, że całe forum zarówno z lewej, jak i z prawej strony politycznej wyciągnie wniosek z tej sytuacji i nie zapomni o nim.

    Dobrze, to teraz ja chciałbym się wyżalić: ostatnio mam mało czasu. Czy jakiś student/studentka może mi doradzić jak mogę pisać długie i merytoryczne posty będąc jednocześnie zmęczonym i nie mogąc stracić na tym zbyt wielu cennych sekund? Naprawdę chciałbym napisać kiedyś coś tak długiego, jak w wakacje, bądź gdy byłem w pierwszej gimnazjum. I NIE, nie zamierzam z tym czekać do lipca 2016. Z tego powodu nie czuję się aż tak dobrze, jak to było te kilka miesięcy temu.

    Edit: NIE, nie chodzi mi tutaj o jakieś cuda w stylu magicznej tabletki. Wiem, że drogą do mojego celu są metodyczne ćwiczenia, ale jak mam wyćwiczyć sobie umiejętność o której wyżej pisałem?

    1. Ustabilizuj swój zegar biologiczny: śniadanie, obiad, kolacja o mniej więcej tych samych godzinach. Jesteś głodny i nie możesz wytrzymać do obiadu? Spróbuj wytrzymać. Ewentualnie kup wafle ryżowe. Są zdrowe, mają mało kalorii, "zapychają kichę" i są tanie. Niestety praktycznie nie mają smaku :/ Aha. Pisząc te słowa jestem głodny ponieważ kolację jem około 18. Da się do tego przyzwyczaić. 

    2. Pisano o tym, ale powtórzę. Napisz na kartce (to ważne: nie "w głowie", nie na komputerze itp.) plan dnia. Wciśnij gdzieś przerwy. Pozwól mózgowi odpocząć. Inaczej za pół roku będziesz jak jakieś zombie. Wiem coś o tym. Nie ma to jak sesja... 

    3. Sport. Nie musi to być X czasu na rowerze czy intensywne ćwiczenia (chociaż nie zaszkodzi ;) ). Wystarczy pobiegać. Ja na początku miałem pewne opory ("patrz, jakiś kolo biega..."). Okazało się, że każdy ma to w... sam wiesz gdzie. Co więcej, bieganie zajmuje mniej czasu. Bierzesz po nim prysznic i czujesz się jak nowo narodzony. Do biegania polecam spokojną, relaksującą muzykę. Ja postawiłem na ambientowe utwory ATB. Muzyka pomaga "odciąć się" od świata podczas biegania.  

    4. Przed snem staraj się o niczym nie myśleć. Staraj się robić coś, co nie wymaga wysiłku umysłowego. Sam miałem z tym problemy. Pomogło wyłączanie PC-ta 30 min przed snem. I jeszcze jedno - nie jedz nic ciężkostrawnego na +/- 2h przed snem. Nie wytrzymujesz? Bierz wafla. Jednego ;) 

    5. Jeśli to możliwe, odstaw to pisanie na jakiś czas. Odpocznij od tego. Znam to z doświadczenia (pisanie recenzji gier)

    • +1 1
  16. Zagrajcie w Munchkina (https://pl.wikipedia.org/wiki/Munchkin) to taka gra polegająca na wpijaniu sobie noża w plecy (w przenośni oczywiście) 

    Nóż w plecy? Wiem, że to przenośnia, ale obawiam się, że Lyra może to potraktować dosłownie. 
    Wiem co to jest przenośnia. :grumpybloom:

    Mimo to, odpada. Wybacz. Możemy zagrać w ubieranego pokera.

    Heh, Munchkin działa jak Monopoly - niszczyciele znajomości :-P.

    Btw. Jeśli jesteśmy przy grach (w miarę) karcianych, to zagrajcie w naszego gwinta

     

    Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

    Niszczy znajomości? Teraz to na pewno w to nie zagramy!
    Bon Bon, to była przenośnia. 
    Wiem, ale lepiej dmuchać na zimne. 
    Ty z reguły dmuchasz na gorące wypieki lub poparzone kopyta xD 
    Co do propozycji. Gwint? Na czym to polega? Nakręcaniu pokrętek na śrubki... czy jakoś tak?
    Mnie bardziej ciekawi sposób dostarczenia wiadomości. Talpatalka to głupie imię. 
    Niby tak, ale to właściciel firmy LG-D820. 

×
×
  • Utwórz nowe...