Spoiler Cat

Wszedłem, rzuciłem okiem na pierwszych kilka postów tej "dyskusji" i stwierdziłem TL:DR. Ale mam coś do powiedzenia. Jeżeli ktoś pisze, że nie lubi yuri/yaoi, nie przekonujcie się na siłę, bo to prowadzi tylko do shitstormu. Albo przeczytaj i uszanuj czyjeś zdanie, albo przeczytaj i miej wywalone. This shit has ending right here. Dziękuję za uwagę.

Może mam błędne informacje, ale czy ten nocny salceson nie ma 2 regentów? Tu jest info o jednym, a działa 2... Niektórych użytkowników wprowadza to w błąd (albo nie widzią), przez to ktoś do mnie napisał o wpisanie na listę fanów. Co samo w sobie sugeruje, że się nieco obijacie tutaj... jak jest w rzeczywistości? Nie wiem i mam to gdzieś. Tak tylko zwracam uwagę, że brakuje tu jednego nicku.

Było proponowane, nie przeszło. Dziękuję za uwagę.

Na sezon zimowy 2014 wypada kilka fajnych tytułów na kóre czekam z utęsknieniem. 2 Sequele (polecam zapoznać się z pierwszymi sezonami) (Chunibyou demo koi ga shitai! i Seitokai Yakuindomo) i Nisekoi.

Po skończonym czwartym tomie mam już co nieco do powiedzenia. 1. We wsklejonym przezemnie opisie postaci jest napisane, że Ichika jest pilotem IS'a najpierw trzeciej, potem czwartej generacji. Otóż po części to prawda. Uzupełnienie z nowelki: 2. Wycięli kilka przyjemnych scen i całkiem ważnych postaci: a) Rozmowa ze służącą Cecilii - Jak można z anime wyrzucić sliczną maido?! b) W nowelce pokazany był pilot [silver Gospel] (is z finału pierwszego sezonu), czego w anime zabrakło c)Tabane stwierdziła, że nie wie i nie obchodzi ją dlaczego tylko dziewczyny i Ichika mogą pilotować IS'y tak długo jak jej siostra, Chifuyu i Ichika mogą. To by na chwilę obecną było na tyle.

Dobra... Kilka... dziesiąt anime skończyłem i moge polecić jeszcze kilka: Seitokai Yakuindomo Seitokai no Ichizon Acchi Kocchi Kyoukaisenjou no Horizon GJ-BU Hataraku Maou-sama! Inu x Boku SS Kamisama no inai Nichiyoubi MM! Plastic nee-san Sankarea yahari ore no seishun love comedy wa machigatteiru

Tak, po angielsku jest w całości, po polsku są prolog i dwa rozdziały.

Jak wiadomo anime nie na samej mandze stoi. Coraz częściej obserwuje się serie na podstawach jakichś powieści (ang. novel). Przykładowymi anime na podstawie powieści są: Sword Art Online, Accel World autorstwa Reki Kawahara Baka to Test to Shoukanjuu Date a Live oraz wiele, uwierzcie mi na słowo, wiele innych. Osobiście nie przeczytałem wiele tytułów od początku do końca. Więcej podziubałem (zacząłem czytać, ale coś mi nie pasowało i przestałem po połowie rozdziału). Więc lista nie będzie za długa (postaram się określić ile mniej więcej przeczytałem). Nie owijając więcej w bawełnę, szczerze polecam: Highschool DxD - Ichei Ishibumi (czekam na 16. tom po angielsku, a tomy 1-15 wliczając w to opowiadania poboczne, dwukrotnie) Boku wa Tomodachi ga Sukanai - Yomi Hirasaka (przeczytałem pełne 8 tomów i podobnie jak w przpadku Hs DxD, czekam na kolejny po angielsku) Date A Live - Tachibana Koushi (wybaczcie, ale tu tylko "dziubnąłem") Infinite Stratos - Izuru Yumizuru (kończę drugi tom i stwierdzam, że czyta się lepiej, niż ogląda anime) Sakurasou no Pet na Kanojo - Hajime Kamoshida (też dziubnąłem, ale w wolniejszym czasie przeczytam) Sword Art Online - Reki Kawahara (jak wyżej) Toaru Majutsu no Index - Kazuma Kamachi (połowa pierwszego tomu) Jeżeli nie wiecie, gdzie szukać powieści mogę polecić serwis baka-tsuki. Sam tam czytam i mimo braku w polskich tłumaczeniach (słomiany zapał albo coś koło tego) po angielsku jest jak najbardziej ok.

IS〈インフィニット・ストラトス Infinite Stratos to seria opatra na powieści autorstwa Izuru Yumizuru. Skoro tyle wiecie, można kończyć Tytułowy Infite Stratos, to futurystyczny skafander do oksploracji kosmosu. Wynalezione przez genialną profesor Shinonono Tabane, w którkim czasie na ziemi znalazły zastosowanie sportowe i militarne. Wstęp jak do typowej powieści wojennej? Może, gdyby nie fakt, że obsługiwać je mogą jedynie kobiety. Na terenie Japonii powstaje międzynarodowa, niezależna akademia IS dla dziewcząt, mająca na celu szkolenie zawodowych pilotów. .. Czy napewno tylko dla dziewcząt... Otóż nie. Pewnego pięknego dnia, na egzamin wstępny do zwykłego liceum przybywa chłopak. Jak przystało na protagonistę serii jest "lekko" nieogarnięty i magicznym sposobem zgubił się. W budynku szkoły znalazł treningowego IS'a i jakimś cudem go uruchomił. Na wieść o tym został siłą wysłany do rzeczonej akademii. Na miejscu spotyka swoje stare przyjaciółki, zapoznaje kilka nowych dziewczyn i zabawa się zaczyna. Dziewczyny zewsząt zaczynają go oblegać, a on sam jest zainteresowany swoją starszą siostrą... która okazuje się być jego nauczycielką. W spoilerze poniżej spis głownych postaci. Chwała baka-tsuki Osobiście Infinite Stratos bardzo mi przypadł do gustu. Podobnie jak Highschool DxD zapewnia odrobinę erotycznego humoru, trochę akcji i ogólnie miło spędzony czas. Jako anime prezentuje się jak najbardziej ok. Kreska jest przyjemna dla oka. Animacja jest wykonana starannie i nie przyprawia oglądającego o zachwyt wodogłowiami. Ścieżka dźwiękowa, mnie przypadła do gustu. Powieść, chociaż miejscami dłużąca się, przynosi znacznie więcej radochy niż anime. Dlaczego? Z prostego powodu. W anime brakuje przemyśleń i uwag (które zachowuje dla siebie) główny bohater. Warto również wspomnieć o rysunkach autorstwa Okiura (tomy 1-7) i CHOCO (8 i kolejne). Zarówno anime jak i powieść(nie)stety po angielsku mogę polecić osobom lubiącym pośmiać się z erotycznych sytuacji, nierozgarniętości bohaterów, jak i ludziom szukającym czegoś z efektownymi walkami.

Szalony niemiec.

Niby smutne, ale w rzeczywistości śmieszne. Jak Grimdark.

Mieszanka erotyki, komedii i gore.

Władca muszelek?

Jak już mówiłem, możesz się ze mną nie zgadzać. Osobiście tak uważam. Kill la Kill jest za dziwny... ale i tak oglądam

Zdefiniuj jak daleko mogę iść z tytułami w tył. Ale Z tego i poprzedniego sezonu tytułami, które ogląda(ło) mi się najlepiej i najczęściej je wspominam są Blood Lad, Strike the Blood, ore no nounai sentakushi ga gakuen love comedy wo zenryoku de jama shiteiru i wspomniane przez Ciebie Kyoukai no Kanata czy Dagnanronpa: The Animation. Czy coś poza tym? Raczej nie było nic co by mnie zaskoczyło (fabularnie)...

Kolejny temat w którym trochę (bardzo) brakuje opisu anime. Osobiście oglądam kilka tytułów wychodzących w tym sezonie, w tym Kill la Kill. Co można o nim powiedzieć... Jest niecodzienne... Nietypowe... trochę mózgotrzepne... A tak poważnie. (to moje odczucia, możecie się nie zgadzać) Kreska jest nieprzyjemna dla oka, podobnie jak cała stylistyka. Historia w tym anime jest typowa dla shounenów. Postać protagonistki może i ma mroczną przeszłość, ale jak dla mnie jest zbyt trywialna. Do tej pory nic mnie nie zaskoczyło, za co spory minus. Jeśli chodzi o zestawienie z innymi tytułami z tego sezonu, które oglądam... "Średnio" z tendencją na "słabo".