Moim zdaniem odcinek za bardzo inspirowany "Scooby Doo", przez co w mojej opinii zdecydowanie gorszy od poprzedniego. Fajnie, że jest nawiązanie do tych klejnotów w postaci wisiorków, no i mamy potwierdzenie, że akcja toczy się po wydarzeniach z "Legendy", nie mniej odcinek nie zwalił z nóg. Bardziej przypominało mi to oglądanie serii ze "SD", niż "EQG"... Kolejny babol, to ta scena...
Nie no SERIO??? Zwykła siatka, narzucona na głowę, może kogokolwiek zatrzymać?!?!?! Kolejny gag ze "SD" i nie tylko... Ogólnie oglądało się go dobrze, ale przez brak oryginalności, daję tylko 8...