BiP

Zdecydowanie autorzy zaczerpnęli pomysł z tej opowieści o "Śpiącej Królewnie", bo jest masa podobieństw: -Zła czarownica, która uzyskuje w ten sam sposób nieśmiertelność. (osobiście powiem, że naprawdę FAJNIE ona wygląda, jako wąż i jeszcze te czerwone oczy ). - Czarownica polująca na królewny i właśnie ta narzeczona tego Księcia, też jest Królewną. -Nawet jest ten sam owoc, jabłko jak u Śnieżki. Różnice są takie, że ten Książę, udaje się 1000 lat w przyszłość, tam poznaje grupę detektywów, którzy postanawiają mu pomóc. I przez resztę serialu wspólnie walczą z tą Królową w dwóch epokach, przeskakując z jednej do drugiej... Szukałem polskiej wersji w wielu miejscach, jeśli komuś uda się znaleźć, to chyba tego kogoś ozłocę... Bo po Francusku, czy Angielsku też można, ale nic nie rozumiem, a same obrazki mało mnie interesują, jak fabuły nie rozumiem...

Przecież wszystko zostało wyjaśnione w zakończeniu jedynki. Alvin skoczył w przeszłość i został Jakubem de Aldersberg'iem. Jest to pewne, ponieważ jeśli Alvin zostanie oddany pod opiekę Triss i ta da mu amulet to Jakub ma owy amulet przy sobie podczas śmierci. Geralt nawet zastanawiał się nad tym, ale autorzy pozostali tę kwestię do domysłu graczy. Możliwe, że nie zrozumiałem jednak tego, dawno w tę grę grałem. Mi też bardziej podobała się jedynka. Lepszy klimat, lepsza fabuła. Muzyka porównywalna w obu częściach. Mimika i tym podobne szczegóły są lepsze w Zabójcy Królów, ale jeśli mam być szczera to bardziej podoba mi się grafika jedynki. Jedyny minus dla pierwszego Wiedźmina to to, że wybór strony ma niewielki wpływ na grę podczas, gdy w dwójce wszystko zmienia się diametralnie w zależności czy wybierzemy Vernona czy Iorwetha. Ja wybrałam Vernona i jest to naprawdę świetna postać. Nie wiem jak Iorweth bo jeszcze nie grałam. No w drugiej części, wybór ścieżki sprawia, że zasadniczo otrzymujemy dwie gry w jednym wydaniu, aż tak się różnią. W pierwszej części, tylko symbolicznie, zasadniczo inny filmik podsumowujący był. Aha..ogromnym, przeogromnym minusem dla Zabójcy Królów jest brak kart seksu! Zbieranie ich to była spora część zabawy w Wiedźminie! Liczę na to, że karty powrócą w Dzikim Gonie. No niestety, na 90% ich nie będzie w trzeciej części, bo już przed premierą drugiej, autorzy powiedzieli, że są one "gówniarskie i nie pasują do Wiedźmina", tak więc raczej ich nie będzie w nowej odsłonie. .

Tak jest. Kto przestawił drogowskaz podczas wyścigu?

Tak. Kogo potraktowano gazem nasennym i w jakim odcinku?

N: Prosty i chwytliwy. A: Spoko jest, ale wolałem Rarity S: Podoba mi się ostrość i ta głębia kolorów. U: Spoko Brony, który pomagał mi w doborze nowego awataru xD

Tak. Kto lizał Rainbow po policzku?

Tak. Kiedy Rainbow po raz pierwszy złapała ciasto?

Tak. Kiedy według Fluttershy, było za cicho?

Odpowiedź poprawna. Kiedy Rainbow udawała, że śpi?

Tak jest. Kiedy Fluttershy powaliła niedźwiedzia i dlaczego?

Książę Argai Książę Argai (ang. Argai: The Prophecy, 2000) – francuski serial animowany dawniej emitowany w Polsce na kanale Tele 5. Serial opowiada o nieszczęśliwej miłości Argai i Angel. Królowa Orial rzuca zaklęcia na młode dziewczęta, które zapadają w głęboki sen. Traf chciał, że padło także na księżniczkę. Zrozpaczony książę udaje się do mnicha, który mówi mu o przepowiedni, że uratuje ukochaną. Jest to jeden z moich ulubionych seriali z dawnych lat, jednak obecnie znalezienie polskiej wersji językowej, jest praktycznie niemożliwe, nawet napisów nie mogę nigdzie znaleźć. Jednak serial serio jest świetny, ciekawe postaci, podróżowanie w czasie i zwroty akcji. Zdecydowanie polecam każdemu, kto znajdzie polską wersję...

Kilka najnowszych ciekawostek... Gra planszowa, przeniesiona na komputery...

Tak jest. A ten?

Ok, nowy obrazek. A co do punktów: Nope, Ryś Raindrops dostał punkty, chociaż odpowiedział już po tym, jak Magus podał prawidłową odpowiedź. ​Masz na myśli to... ? No jedna minuta upłynęła więc zaliczam to jako remis, chyba nie będziemy liczyli sekund? Jeszcze 5 minut, bym rozumiał, ale minuta...

No dobra nowe pytanie... Kiedy Aj powiedziała "ziomki" ?

Hmm, nawet w "Rage" pojawia się Cadence Pograłem trochę i choć grafika tej gry jest w miarę dobra, to jednak przy dużym zbliżeniu ujawniają się braki. Np spadające meteoryty, które póki lecą, wyglądają dość fajnie, ale ich uderzenie jest tak małe, że nawet śladu na piasku nie zostawiają

W ten weekend 2/3 sierpień, odbędą się Dni Twierdzy Poznań Więcej informacji tutaj... http://epoznan.pl/news-news-50995-Dni_Twierdzy_Poznan_tlumy_zwiedza_11_atrakcji i tutaj... http://epoznan.pl/news-news-50804