Ja też może odkopię ten temat...
Oglądam go na Netflixie i mam z jakieś 6 odcinków do końca ostatniego sezonu, pozostanie mi jeszcze ten nowy serial o dalszych losach postaci z pierwowzoru.
Mój kolega interesuje się Vikingami i ogólnie stwierdził, że autorzy serialu mocno popłynęli z faktami historycznymi, bo w wielu momentach daty się nie zgadzały, albo postaci żyły w innych latach niż w serialu, ale ja historykiem nie jestem i oceniając sam serial powiem, że jest świetny, nie mniej robi się z niego taka telenowela po kilku sezonach... Ogólnie serial miał mieć tylko jeden sezon i to ciut widać, bo potem wszystko się non stop powtarza, ten zdradza tego dla tamtego, tu zabija brata, żeby mieć władzę, lub bo tak, gdzie indziej matka truje swego syna, żeby drugi syn miał pewniejszą władzę, non stop trwa walka między braćmi i to ciągnie się przez cały serial. Nie mniej fajnie się to ogląda i wciąga ten serial, ale ilość intryg i ciągłych zdrad zaczyna męczyć później.