Jest to seria gier, którą lubię najdłużej bo ponad 10 lat, a z moich ulubionych to: Europa Universalis 2, Hearts of Iron, Hearts of Iron 2, Hearts of Iron 3. Grałem też i w inne części serii, ale to te właśnie pokochałem.
Europa Universalis 2 : Tę grę po prostu uwielbiam, grałem w nią najdłużej i najczęściej, zawsze wybierałem najdłuższą kampanię, w której najczęściej grałem Polską, choć nie zawsze. Gra bardzo dokładnie oddaje realia historyczne, za każdym razem gra jest inna, albowiem zachowanie innych państw jest losowe i nie przewidywalne. Gra nie opiera się wyłącznie na prowadzeniu wojen, ponieważ można też odkrywać świat i kolonizować go, można też nawracać na swoją religię państwową. Gra naprawdę ciekawa i bardzo dopracowana, polecam każdemu kto lubi historię.
Hearts of Iron : Gra w czasach 2 Wojny Światowej, w której kierujemy dowolnym krajem na świecie, mamy do dyspozycji wiele unikatowych jednostek jak np czołgi, samoloty, lotniskowce i wiele innych. W grze są też dostępne bomby atomowe, co znacznie urozmaica grę. Gra ciekawa i nie specjalnie skomplikowana, w sam raz dla początkujących. Jedyną wadą tej gry jest fakt iż do momentu wybuchu wojny, gracz w sumie niema wiele do roboty, chyba że zagra po swojemu nie trzymając się historii. Jeśli zagramy np Polską, to jeśli jakimś cudem wygramy z Niemcami i ich pokonamy, to zasadniczo można zakończyć grę, bo nikt inny już nas nie zaatakuje, no przynajmniej tak było u mnie. Kolejną wadą jest też, że ta odsłona skupia się tylko na prowadzeniu wojny i na niczym innym, znaczy to tyle, że jeśli zagramy krajem który nie brał udziału w wojnie, np Szwajcaria, wówczas zupełnie nie będziemy mieli nic do roboty w grze, po za oglądaniem.
Hearts of Iron 2 : Ta odsłona jest już bardziej skomplikowana, ponieważ dodano więcej opcji dyplomatycznych, technologicznych i wiele więcej wszystkiego. Powiększono świat, dodając więcej prowincji, lecz główne problemy poprzedniczki pozostały. Gra niewątpliwie lepsza od pierwszej części, ale nowicjusz zapewne będzie miał problemy z ogarnięciem tej gry.
Hearts of Iron 3 : Trzecia część jest najbardziej hardcorowa, posiada największą ilość prowincji, ma bardzo rozbudowane opcje technologiczne i dyplomatyczne. Nawet utrudniono budowanie jednostek, które już tak szybko i łatwo się nie budują. Dodano też możliwość zmiany ustroju w państwie, np Polska może dołączyć do Państw OSI, lub do ZSRR, co było nie możliwe w poprzednich odsłonach. Tą grę można polecić każdemu weteranowi Hearts of Iron, bo jest naprawdę porządnie zrobiona i dopracowana.