Skocz do zawartości

Mrs.Octavia

Brony
  • Zawartość

    1558
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Wszystko napisane przez Mrs.Octavia

  1. To już jutro, a ja taka nie przygotowana psychicznie D:

  2. N: Beret, lubie berety. Mam dwie czapki, jedna to beret. Tylko ją noszę. A: Zwierz, fuj. S: NIE.ZIP U: Kojarzę, nie znam, nie rozmawiałam. Banda Cassidy.
  3. Ban za gif z tych zboczonych chińskich bajek, fe.
  4. >Listopad >Zaraz zima >Święta >Śnieg >Śnieg = Islandia >
  5. Mrs.Octavia

    Napisz Użytkownikowi Epitafium

    "Martwa, ale zawsze żywa"~ Oksymoron [*]
  6. Dla mnie skarbem są listy od różnych osób. Mam ich dość mało, jeden od koleżanki z Gdańska, drugi od przyjaciółki spod Poznania, która jeszcze przysłała mi wcześniej bransoletkę i życzonka urodzinowa, jak się z nich cieszyłam. Prawdopodobnie jeszcze przyjdą dwa kolejny, jeden z Poznania, a drugi z Pomorza. Uwielbiam trzymać w ręku lekko złachaną kartkę, przystrojoną w różne naklejki. Sama uwielbiam im wysyłać, dodaje do tego jeszcze słodycze, czy inne drobiazgi. Czekanie na nie i codzienne sprawdzane skrzynki to inna sprawa, ale w sumie to lubię. A tak to nie mam raczej innych skarbów Trzymam jedynie w pudełku "pamiątki", ale mogłabym się ich pozbyć, inna rzecz, że po prostu nie chce. Mam tam pamiątki z Krakowa, jak jeszcze jeździłam co rok, "zabawkę" od pradziadka i inne szpargały.
  7. Mrs.Octavia

    Zapytaj Pinkamenę

    1. Wolisz regiony gdzie jest zimno, czy ciepło? 2. Dopada Cie czasem "Jesienna depresja"? 3. Co myślisz o piercingu? Chciałabyś mieć jakiś kolczyk, a może już masz? 4. Czy kuce mogą mieć tatuaże? :|
  8. Widzę steampunk, myślę instrumenty smyczkowe
  9. N: Lisiacchi. A: Latający drink z cytryny i mango D: S: To go naładuj, tam masz gniazdko. U: Lisiacchi
  10. N: Skins mozno. A: Bleh, oni są zbyt mainstreamowi dla mnie. S: Nie oglądałam tego, a już mi sie przejadło. U: Z jednej strony jak ją widzę to mam ochotę ją przytulić, a z drugiej strony udusić
  11. N: B.B..BAKA!!! WATASHI NOT T-TSUNDERE! A: MMD...szkoda, że bez składu i ładu. S: Oz na serio wygląda uroczo, nie proszę. U: Pamiętny spam chłopczynami w sukienka... ah.
  12. Wybacz Burning, ale tego, że jestem w wieku gimnazjalnym nie zmienię tak szybko D: Szczerze mówiąc, nawet nie wiem o co chodzi, więc będę czekać na tej esej, chociaż trochę się boję denerwuje. N: Talarki. Nigdy nie lubiłam zbytnio talarków. A: Nie znam pana, ale jakby mi się nagle pojawił z nie wiadomo skąd, to biegłabym szybciej niż niejeden rower. S: "Nawet sobą" brzmi oryginalne. Większość ludzi chcą być kotami, lub psami. U: Nie znam człowieka, nie zamieniłam ani słowa, ale lubię czytać jego ściany tekstu.
  13. N: Anty masło maślane, nice. A: Mały, czerwony smok z Mulan. On chyba jeszcze człapał z konikiem polnym. Avek fajny, lubię avatary z różnych bajek poza MLP. S: Widzę, że ktoś ma tu "fazę" na bajki Disney'a. U: Hmmm, widzę ją od czasów wstąpienia na forum. Wydaję się [o dziwo] przyjemną i miłą osobą, chociaż praktycznie nie zamieniłam z nią słowa.
  14. Folk Fest coraz bliżej, mam nadzieję, że śmierdzące kuce mnie nie zgniotą, a ja nie będę się tak wyróżniać z tłumu D:

  15. Zależy które, ale raczej tak. Lubisz historie?
  16. Mrs.Octavia

    Wyżal się.

    Właśnie mi chodziło o ten stereotyp Oczywiście, że płeć i umiejętność prowadzenia pojazdów ma się nijak. Chodzi o same stereotypy, że faceci lepiej jeżdżą, lepiej pracują, lepiej myślą, czy lepiej robią salto w tył. Tego się społeczeństwo tak szybko nie pozbędzie, a przynajmniej w mojej okolicy.
  17. Mrs.Octavia

    Wyżal się.

    Jednak wydaje mi się, że jest "trochę" więcej zawodów w których mężczyźni się przydadzą. Ciotka mojej koleżanki była kiedyś na Islandii i mówiła, że "Nie ma tu pracy dla kobiet, no chyba, że jest się wyrafinowaną kucharką". Rozumiem, że to może być przesadzone, jednak coś w tym musi być. Mężczyźni również mają więcej przywilejów, weźmy taki głupi samochód. Jak się widzi faceta za kółkiem, to masz na to praktycznie wywalone no chyba, że jest stary, a jak się widzi kobietę, to masz większość czujność "bo pewnie nie umie jeździć".
  18. Mrs.Octavia

    Wyżal się.

    Nie no, bez przesady. Na szczęście matka dość rzadko wyjeżdża i nie ma warunków na takie "libacje". Ale nie bez powodu dużo chętniej się zatrudnia mężczyzn, są dużo bardziej wydajni i mogą zrobić więcej niż kobieta, i co najważniejsze, nie zajdzie nagle w ciąże.
  19. Mrs.Octavia

    Wyżal się.

    Powątpiewam, chyba, że użyłaby siły Często ostatnio myślę na ten temat i stwierdzam, że to prawda. Kobieta jest potrzeba tylko do rodzenia dzieci i zajmowania się nimi, i domem. Wszystko inne może spokojnie zrobić mężczyzna, ba, to jest nawet wskazane. No i jeszcze jak tak patrze na to moje pokolenie dziewcząt, nawet nie tylko mojemu, to naprawdę żałuje, że nie urodziłam się chłopcem, bardzo. Cóż, mieszkam w Warszawie, mieście gdzie wszyscy są dla siebie niemili i chamscy, mieście gdzie każdy jest lepszy od każdego. Wiem, że w innych miastach, jak Poznań, czy Gdańsk ludzie są inni, serdeczni dla siebie. Różnica jest duża.
  20. Mrs.Octavia

    Wyżal się.

    Hah, dziękuje Wam bardzo. Sprawa z klatką załatwiona jakoś... spokojnie. Ja zamknęłam się w pokoju, nie chce mieć styczności z nim i tym śmierdzącym pokojem. Jakimś cudem nie przewrócił się przed nimi i gadał chyba z sensem. Ale oczywiście dostałam opierdziel za to, że mama zadzwoniła żeby się spytać, czy coś jadłam, bruh. Jeszcze mi wmawia, że źle się w stosunku do niego zachowuje, że on może zrobić taką kłótnie, że coś tam, a ja tylko próbuje być twarda i nie płakać. Po tym co zrobił pół roku temu, tak go ochrzaniła, że obiecał, że już tak nie zrobi. W sumie nie zrobił, nie poszedł sobie na 8-10 godzin, wcześniej mówiąc "zaraz przyjdę", ale uchlany jest nadal. Rozmowy nie pomogą raczej, robił tak, robi i będzie robić. Przecież on wie lepiej, niż jakaś "głupia idiotka". Ostatnio "kolega" z klasy powiedział do mnie "Kobieta nie będzie mi mówić co mam robić", powiedział to z taką pogardą w głosie. Czasem mam wrażenie, że mężczyźni są po prostu lepsi [pod każdym względem] od kobiet. Już sama ostatnio zaczęłam w to wierzyć. Nie mam do nich zaufania, w szczególności do niego. Straciłam je jakoś rok temu. Nie było jakiegoś szczególnego powodu do tego, krok po kroku i się stało. Najlepsze jest to, że jak da mi te 10 złoty, to nikomu nie powiem i będę szczęśliwa... pphh. Mam nadzieję, tylko, że ta "miłość za pieniążki" będzie trwała tak aż skończę studia [chociaż pewnie i tak nie dam rady], dadzą mi pieniądze, a wtedy będę mogła wyjechać z tego cholernego kraju i nie utrzymywać z nimi kontaktu.
  21. Mrs.Octavia

    Wyżal się.

    Łohoho, znowu wróciłam. Problemem jest oczywiście ojciec, bo kto inny. Moja mama wyjechała na dwa dni do Torunia, nie chciała ale musiała. Oczywiście mój tata i wczoraj, i dzisiaj musiał się nachlać. Robi tak zawsze, w dupie ma innych, szczególnie mnie. Ma do mnie wielką pretensje, że ostatnio zadzwoniłam do mamy, bo długo nie wracał. Na ironie, z dwa miesiące temu wystawiliśmy klatkę na sprzedaż, dzisiaj ma babka przyjechać po nią, a on ledwo stoi... Jedynie co mogę teraz zrobić to po prostu płakać, przecież ja jej nie dam tej klatki, jak on leży i śpi na łóżku w tym śmierdzącym domu. Tak bardzo jestem teraz bezużyteczna w tym wszystkim.
  22. N: ERUWALKU Z AMANU DES. A: PRZEZ CHWILE MNIE NABRAŁAŚ, CWANA BESTIO. S: Ja nic nie widzę :( U: Elfka, Elfka, Elfka... zapomniała już pewnie o mnie, ale i tak kul ppl.
×
×
  • Utwórz nowe...