Też tak robiły, ale jak były młode. Czasem też iskały mi włosy i czasem próbowały brwi, ale im nie pozwalałam. Możesz kupić jej "Koc dla szczura", albo zabawkę większą. Wystarczy, że pościsz ją na łóżko, czy kanapę i dasz jej do gryzienia koc, lub zabawkę. Moje gryzły koce, dużo kocy. Robiły w nich dziury i potem przeczekiwały się przez nie. Mam na łóżku, gdzie się bawiły takiego wielkiego, starego, pluszowego misia, nawet go nie tknęły zębem