Sunrise szybko sie wyprostowała słysząc niemalże krzyk Effie. Jako, że już przysypiała na siedzeniu, była trochę nie przytomna. Usiadła na siedzeniu i zmęczonymi oczami spojrzała na niego.
Westchnęła, położyła głowę na blat i przyglądała się opiekunowi