-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
- Taki wiesz, odruch...
-
- Nas nie obchodzi, cokolwiek głupiego powiesz... -dodała
-
- Gdzie byłeś? - zapytała Night. - Przez te 3 godziny?
-
Nie ma. Obie cię przytuliły mocno.
-
Tam one siedzą i czekają. Pewno Xylyn im mówiła o tym, że ciebie poszuka.
-
Kiwnęła głową. - Może im to powiedz?
-
Usiadła ci na głowie. - Co to było to z winogronami?
-
Przyleciała do ciebie Xylyn. - Martwią się, gdzie jesteś.
-
Twoje się spełniło. Już nie jesteś bezdomnym obrażonym na cały świat i Rarcia już jest twoją przyjaciółką.
-
Ale zapewne niczyje życzenie się nie spełni... A szkoda.
-
Bo nie. Trzeba z tym żyć, że jesteś podmieńcem, który pragnie miłości wielu klaczy...
-
Nie jesteś zjebany... To twój mózg. Jesteś w lasku.
-
Oberwałeś kilka razy ręcznikiem i wszystkie wyszły.
-
Obie si'ę gapią na ciebie jak na pojebanego. Upsie...
-
- Dobrze - powiedziała. Yay! No to poproś o winogronka.
-
Ano. Wszyscy w jednej balii...
-
A tu po jakimś czasie... Witaj, Twilight!
-
Kiwnęła głową. Nie, Twi czyta. Nie przyjdzie. Przynajmniej w tej chwili.
-
Zarumieniła się. Nie tak dawno.
-
Xylyn. Po paru minutach też Night.
-
Zjadłeś i do łazienki. Sam w domu pełnym kobiet...
-
Dzisiaj nie. Od jutra.
-
Pospałeś sobie trzy godzinki, bo trzeba wstawać.
-
No to zzzz...
-
Zarumieniła się i pokiwała głową. Yay! No to załatwione.