Odcinek był...nietypowy. Niklas, ta postać to Lightning Dust.
+ YYEEEEEAH
+ Cloudchaser...chyba wiemy, kto najbardziej będzie się z tego cieszył
+ Spitfire bez kostiumu, za to w gustownym mundurze
+ te jej lustrzanki
+ w ogóle to ma inny głos
+ Lighting Dust! Go to Rainbow Factory, right now!
Nie mogłam się powstrzymać...
- Czegoś mi w tym odcinku brakowało...
Eeyore - myślę, że to, że Wonderbolts trenują jak w wojsku jest bardzo prawdopodobne...szczególnie, e Spitfire rozwiała nadzieję pegazów mówiąc im, że wcale nie są tacy świetni jak im się wydaje.