Okej...teraz muszę sobie poukładać w głowie, to co napisałeś. Więc...oto moje wnioski:
Wątpię, żeby Pinkie myślała o Pinkamenie. jest uosobieniem szczęścia i beztroski, raczej nie martwi się tą "ciemną stroną mocy". Z kolei Pinkamena jest skupiona na sobie, więc możliwe, że czasem rozważa istnienie tej drugiej. Zignorujmy fakt, że są jedną osobą.