-
Zawartość
463 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kitsun
-
No cóż. Ostatnio nie mam jak oglądać anime, ale mam definitywnie ulubiony cytat. Jest on z angielskiego dubu Death Note'a. Ostatnie zdanie na pewno naprowadziło was na trop dlatego od razu przejdę do filmiku.
-
-Nie Pinkie nie trzebAmphpfm... - próbowałem zatrzymać Pinkie, jednak ledwo co otworzyłem paszcze to zamiast głosu sprzeciwu wydobywającego się z niej, to właśnie do paszczy wkradła się owocowa babeczka. Smak od razu rozniósł się po całych moich ustach. Nie mogłem gadać, dlatego po prostu przeżuwałem to co w miałem w ustach dalej delektując się słodziutkim wypiekiem. W momencie gdy przełknąłem tą słodkość to od tego całego cukru lekko zakręciło się w głowie. Dobrze, że Pinkie pomogła mi wstać, gdyż sam raczej bym nie wstał. -*phew* Wielkie dzięmphfp - znowu nie dane mi było dokończyć zdania, ponieważ kolejny wypiek wylądował w mojej buzi. Szybko go przeżułem i połknąłem. Widząc, że Pinkie sięga już po kolejną muffinkę postanowiłem się odezwać -Pinkie proszę zluzuj. Co za dużo to nie zdrowo - powiedziałem, po czym lekko się zachwiałem. Cukier mi wszedł w krew - Uwierz mi naprawdę lubię twoje wypieki jak i wszelkie inne słodkości, jednak jak zjem za dużo na raz to trochę mnie chwieje....jak to zresztą widać.
-
Tak bardzo dzisiaj chce mi się mędzić do rana, ale rodzinka chcę spać. Dlatego muszę się z wami pożegnać i życzyć wszystkim dobranoc. Niech Luna ma pieczę nad waszymi snami =3
-
Jak ja grałem do bodajże do 5 stópek na macie i 8 na klawiaturze.
-
Yay twily is kawaiii . (Więcej nie wyczytam jestem na mobilnej)
-
Źle wspominam moment kiedy sam taki byłem, więc nie ;_; Lubisz ciemność.
-
Powiedział mi mały ptak, że chyba tak Grasz w bijatyki?
-
Przez ciało przeszedł mi straszny dreszcz jak tylko Pinkie mnie polizała. Jednakże nie był taki intensywny jak za pierwszym razem. Widocznie kucyk do wszystkiego może się przyzwyczaić. Słuchałem klaczy, jednak gadała tak szybko, że miałem lekkie problemy z nadążeniem za jej słowotokiem. Wiedząc, że raczej w Pinkie nie ma czegoś takiego jak hamulec dlatego przynajmniej próbowałem odpowiadać na jej non-stop ciągnące się pytania. -Nie, nie, nie, nie trzeba mnie karmić słodyczami. Okazjonalnie sam jadam babeczkę lub dwie, ale nie wyobrażam sobie, żebym miał w siebie pakować górę słodyczy każdego dnia. I n-nie jestem dzidziusiem >.<
-
Na stronie 10 w kwestia AJ jest błąd gramatyczny. Oprócz tego troszeczkę się uhahałem. Podoba mi się mangowe MLP (chociaż zamiast Braciszku mogłoby już być to Onii-chan). Czekam na następny numer z niecierpliwością
-
Jestem wolny poszukujący. By być bardziej specyficznym moją wymarzoną dziewczyną jest ładny gracz drugi. =3 Tylko myk jest taki, że wszystkie dziewczyny w których się zabujałem to się wyprowadziły :'D
-
Ban, bo nie wiem. Ze Szczecina jestem tylko nie wiem czy się pojawię x3
-
To je Robert z Polyc :3
-
Przyjaciel pożyczy ci pieniądze, ale za pieniądze przyjaciela nie kupisz. Więc wybieram przyjaciela. Krótkodystansowa strzelba czy dalekosiężna snajperka?
-
Ban, bo nie wiem czy spotkam go na wyżej wymienionym minimeecie ;_;
-
Da się jeść, ale dla mnie za słodka. Lubisz lisy? =3
-
Z bezą stworzoną przez mistrza cukiernictwa.
-
Nie, bo wszystkie są takie same Pijesz kawę?
-