Muffinxd

Imię: Happy Cowlick Wiek: 24 Rasa: Kucyk ziemny Płeć: Klacz Miejsce zamieszkania: Stalliongrad Rodzice: -Matka: Shining Hope (Kuc ziemny) -Ojciec: Shaggy Comb (jednorożec) Praca: Fryzjerka Charakter: Cowlick to gapa jakich mało. Jest strasznie niezdarna i zapominalska. Parę razy zapomniała odebrać najmłodsze rodzeństwo ze szkoły. Nie jest najbystrzejsza, ale dla każdego ma ciepły uśmiech. Jest „chomikiem” w swoim i tak już małym mieszkanku ma pełno gratów, których nie chce wyrzucić. Klacz jest pracowita, zabawna, wrażliwa i trochę zrzędliwa wobec swojego rodzeństwa. Znajomi: Kucyk przyjaźni się z Speedy Hooves. Znają się od dzieciństwa, Speedy jest biegaczem i ma „znajomości” Pomagają sobie i wspierają. Poza nią posiada spore grono kolegów i koleżanek. Wygląd: Cowlick posiada długą, zielono-miętową, poszarpaną grzywe i podobny ogon. Ma pomarańczową sierść i zielone oczy. Historia: Happy Cowlick urodziła się w Staliogradzie i mieszka tam do dziś. Posiada 3 braci i 1 siostrę. Jest najstarsza z rodzeństwa. Mimo tego iż jej rodzina była liczna i uboga to wszyscy się kochali i wspierali. Cowlick wcześnie musiała zacząć pracować by pomagać rodzicom. Łapała się drobnych prac jak zamiatanie, donoszenie paczek, poczty. Bardzo to lubiła, bo miała kontakty z innymi kucykami. Wkrótce ich rodzina wyszła na prostą, matka znalazła wreszcie prace w fabryce. Nie było luksusów ale byli za to bardzo wdzięczni losowi. Klacz w wieku 16 lat dzięki swojej przyjaciółce znalazła pracę jako pomocniczka w salonie fryzjerskim. Z biegiem czasu dostała awans i sama strzygła kucyki. Uwielbia swoją prace, chce też dorabiać jako kosmetyczka. W wieku 18 lat wynajęła małe ale przytulne mieszkanie. Ma bardzo dobre kontakty z rodziną, i w każdą niedziele jedzą rodzinny obiad. Historia cm: Klaczka oszczędzała bardzo długo drobne sumy pieniędzy i w wieku 7 lat kupiła sobie przepiękną lalkę. Miała sztuczne długie, miętowe włosy. Kucyk z innymi dziećmi bawił się w ślub i zrobił swojej lalce weselną fryzurę. Gdy zabawkowy pan młody powiedział „Tak, chce” Happy Cowlick pojawił się uroczy znaczek, przedstawiający zielony grzebień i szare nożyczki. Miała go jako trzecia w klasie. Ciekawostki: -Kucyk pomaga charytatywnie w szpitalu. -Cowlick nie znosi sera wszelkiego rodzaju. -Klacz zafarbowała sobie kiedyś przez przypadek grzywę na niebiesko.

Żelkowe balony?! Po co marnować żelki nie lepiej je zjeść? Poza tym w kosmosie możesz jeść tylko jedzenie w tubce, nie ma tam słodyczy! Kosmunisty nie mają nawet twarzy więc się nie uśmiechną :C A tak wogóle pod twoją nie obecność w Ponyvile będzie smutno!

Hmm... Ciągnąłby taczki z kryształami?

Gummy, Gummy krokodylku mały, zaśnij prosze, gwiazdy już wstały. Nie bój się ciemności mój drogi, zamknij oczka i odpędź swe trwogi. Bo gdy jestem przy tobie, Przestraszyć cię mogą tylko głosy sowie. Musisz odpocząć mój gadzie, Bo gdy słońce rano wstanie, Czasu w brud będziesz miał, Byś radość i energie kucykom siał. Więc teraz czas najwyższy, By w kołdrze skryty, Zmęczony aligatorek, niczym mały potworek, Przestał się wreszcie wiercić, i poszedł spać zamiast smęcić.

Fluttershy, jeśli nie chcesz od nie go przysługi to może... Daj mu coś w zamian? Zaoferuj swoją pomoc! Wymiana. On pomoże ci teraz a ty jemu jak będziesz potrzebna. Wtedy będziecie kwita ^^ Na pewno się zgodzi! Po za tym pomyśl o zwierzętach! Robisz to dla nich! Jeśli jednak nie chcesz to możesz iść i zanieść jedzenie ''na dwa razy" Ale będziesz musiała znowu wracać do Lasu Everfree...

Ja jestem za pudlem.

Droga Twilight, zrób rachunek sumienia! Może zapomniałaś czegoś zrobić i teraz twoja podświadomość nie daje ci spać? Jeśli okaże się, że dopilnowałaś wszystkich swoich obowiązków idź na spacer! (Jeśli oczywiśnie nie boisz się ciemności) albo poprostu przewietrz sypialnie otwierając okno. Nie radze nic jeść przed snem, jest to nie zdrowe i nie pomoże (próbowałam) Jeśli masz za dużo energii uderz kopytkiem pare razy w poduszke pozbędziesz się sił i będziesz miała wygodniejsze posłanie.

Jeszcze troche pijany, podchodzi chwiejnym krokiem do fioletowej klaczy rzucając w nią muffinami, śmieje się i...

Klaczka jest prześliczna /)^3^(\ Historia trochę krótka, i wydaję mi się, że w Ponyvile jest już przeludnienie przekucenie. Imię też dość dziwne, ale to już twoja sprawa. Oc jest ogólnie całkiem fajny. Nie wiem co jeszcze dopisać. Ocena 7/10

Pfff... A umie strzelać Muffinami z kopyt? Weźmy ją do sejmu! A tak na poważnie, jakoś tak ten ocek nie wydaje mi się potrzebny.

Pozwole sobie odkopać temat bo Cheese jest smutna ;c

Discord leży obok niej Twi krzykneła i wyskoczyła z łóżka. Discord trzymając w dłoni kopyto-ręko-czymś muffiny, zaśmiał się i powiedział:

Awww... c; Co nie co poprawiłam. Mam nadzieje, że jest lepiej.

Bardzo dziękuję za ocene! Jeśli chodzi o ''eksperymentowanie z żywnością'' to rzeczywiście może jest coś nie tak xD Postaram się jak najszybciej coś wymyślić. Jeszcze raz dzięki, wezme wszystko pod uwagę!

Wybacz ale zupełnie nie rozumiem. To jest jednorożec czy pegaz? Poza tym można latać wszędzie, nie tylko w Cloudsdale . Oc dość krótkie, i hostoria wydaje mi się być taka... Kiczowata? Pegaz nie umiejący latać, ale na skutem śmiejących się rówieśników pokonuję strach... Dość popularny schemat. Szkoda, że nie jest zbyt orygnalne. C:

Rzeczywiście, bardziej chodziło mi o to, że jest tajemnicza. Poprawiam. Czemu nie? W końcu historia dotyczy tego, że nim jest. Nie zrobiłam z niej podmieńca tak ''od czapy'' Rzeczywiście dobrakowane... Może mój mały móżdżek coś na ten temat wymyśli... Chodziło mi o to, że z takich jagódek i innych ziół tworzyła specjalny pokarm, którym podmieniec mógł się żywić. Jeśli chodzi o o tą miłość to poprostu nie musiała sią nią żywić, nie o to, że mogła żyć nie doznając tego uczucia, jeśli o tym mówisz. Nie widze przeszkód. Ma rodzine, która może po cichu nawracać poddanych przeciwko kólowej. Nie twierdze, że ma to zrobić sama. Nie miałam pomysłu na przyjaciółkę, ale chyba rzeczywiście trzba by było jej jakąś wykombinować. ;> Niektórzy nie lubią zwykłych histori, a nie którzy nie lubią takich. Chciałam, by było oryginalnie. ;c Wielkie dizęki za ocenę!

Kot? albo koń. Stawiam albo na kota albo konia.

Norka. ^3^

Imię: Cheese. Płeć: Klacz. Rasa: Kuc ziemny. Wady: Tajemnicza, kłamliwa, uparta, obraźliwa, skąpa. Zalety: Odważna, zawzięta, sprytna. Zainteresowania: Czytanie książek, gotowanie. Praca: Pomocniczka w jednej z restauracji w Hoofington. Wygląd: Historia: Cheese jest tak naprawdę podmieńcem, razem z rodziną była przeciętną poddaną królowej Chrysalis. Jej rodzice specjalizowali się w gotowaniu, byli kucharzami jej królewskiej mości. Klaczy i jej rodzicom udało się stworzyć pokarm, który zastąpiłby miłość. Młoda Cheese popędziła ze specyfikiem do królowej i opowiedziała o odkryciu. Władczyni nie była zadowolona. Tylko ona miała zdolność wykarmienia swoich poddanych miłością i bała się, że skoro nie będzię już potrzebna zostanie obalona, więc wrzuciła całą rodzinę do lochu i zniszczyła specyfik, a o odkryciu nikomu nie powiedziała. Gdy Chrysalis wyruszyła podbić Equestrie, klacz skorzystała z zamieszania i uciekła z więzienia. Przez długi czas ukrywała się w lesie Everfree i żywiła opracowanymi przez siebie specjalnymi produktami. Stała się podmieńcem, który w zupełności nie potrzebował cudzej miłości do życia. Cheese, musiała zmienić się w normalnego mieszkańca Eguestri więc zmieniła się w klacz z jej ulubionej powieści. Wykorzystała wyobraźnie by jej wygląd był troche inny niż bohaterki książki (by nie wzbudzać podejrzeń.) Klacz wędrowała. Dopiero w Hoofington jej kucharskie zdolności zostały zauważone. Cheese została pomocniczką kucharza. Wynajęła mały pokoik w hotelu. Utrzymuję z rodziną kontakt przez listy. W przyszłości ma zamiar wrócić do ojczyzny i obalić Królową, by poddani nie musieli krzywdzić innych i żywić się miłością. W wolnych chwilach pracuje sama nad stworzeniem jeszcze lepszego pokarmu odpowiadającego organizmowi podmieńców ale z łatwiej dostępnych składników. Ciekawostki: -Cheese mimo swojego imienia nigdy nie jadła sera. -Klacz ma słabą pamięć. -Podmieniec zakolegował się z listonoszką Ditzy Doo. Widzą się bardzo często, z powodu listów od rodziny Cheese. Póki co ograniczają się do ''cześć'' i ciepłego uśmiechu, pare razy się spotkały. Klacz liczy na to, że w przyszłości zostaną prawdzywymi przyjaciółmi. -Kucyk nie znosi owadów. Mam nadzieje, że OC się podoba, wybaczcie jeśli są jakieś błędy i proszę o informowanie jeśli jakieś wyłapiecie.

Ryś?

Best oc ever. :9QuUw:

Idę za tłumem, też popieram Hrabie geparda.

Kłaniam się nisko. Mam nadzieje, że wasza wysokość przyjmie skromny podarek. Jest on praktyczny i sądzę, że przyda się on waszej wspaniałości.

Powolny slalom między chmurami, później lot w górę przed tarcze słońca, elegancki kłus po powierzchni wody i zanurzenie, po tym wylot z wody z dużą prędkością, małe tornado strącając z siebie krople cieczy. Wychodzi piękna mini tęcza. Kurtyna.

Po pierwsze, chciała udowodnić, że można coś osiągnąć przez ciężką prace, poza tym nie robi tego ponieważ musi ale chce. Jeśli chodzi o przyjaciół to jest zajęta trenowaniem.