Skocz do zawartości

Sosna

Moderator
  • Zawartość

    1419
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Posty napisane przez Sosna

  1. 3 minuty temu Ziemowit napisał:

    Nie pisz postów pod postem. Radzę się zapoznać z regulaminem, ponieważ warto wiedzieć za co taki @Sosna czy inny @Zegarmistrz może cię zwarnować.

    Pozdrowienia z Torunia!

    jeszcze nigdy nie padł tu żaden warn za pisanie posta pod postem, także ten no :v

    @Pegasister z tym pisaniem posta pod postem chodzi generalnie o wymianę postów, czyli np coś takiego

    Użytkownik X napisał post

    Użytkownik Y mu odpowiedział

    Użytkownik X odpowiedział użytkownikowi Y

  2. jak ktoś inny nie napisze w danym temacie to jeden post na 24 godziny. W przeciwnym wypadku, czyli jak ktoś inny będzie pisał razem z tobą w tym temacie to pisz dowolną ilość postów dziennie :D

    A poza tym to witam na forum

    • +1 2
  3. Pierwsza część znakomita, choć początkowo toporna i wolna. Jednakże najmilej z całej dotychczasowej trylogii wspominam dwójkę oraz komplet DLC fabularnych do niej. A co do polskiej wersji cóż... ja pokombinowałem tak, że mam oryginalne głosy i polskie napisy. bo w sumie wymagało to edycji jednego pliczku :v. Według mnie dwójka ma najlepszą fabułę i grywalność właśnie przez to, że zrobili ją dynamiczniejszą. Z trójki najlepiej zapamiętałem DLC Cytadela, które było nie dość, że fajnym pożegnaniem z postaciami, to jeszcze na dodatek było to całkiem interesującym DLC. A co do najnowszej części, czyli Andromedy.... cóż zobaczymy, bo póki co mój hype'ometer lekko drgnął więc może kupię.

  4. Widzisz kontekst fabularny jest fajny, tego nie neguję, Blizz stworzył ciekawe uniwersum, pełne barwnych postaci. Otoczkę fabularną wokół gry śledzę z niemałym zainteresowaniem, przyznaję. Owszem jakiekolwiek romanse dodają człowieczeństwa postaciom. Powiem więcej lubię jak w grach są romanse. Tylko do lore Owerłocza pasują one jak wół do karety, właśnie z powodu oparcia całej gry i dotychczasowej otoczki wokół niej na akcji. Tyle.

  5. hmmm pomyślmy... sieciowa strzelania, której celem jest wyrżnięcie w pień drużyny przeciwnej przy okazji transportu ładunku/zajmowania punktu. Tak to jest idealna gra na wciskanie jakichkolwiek relacji międzyludzkich :drurrp: Bardziej mnie obchodzi dlaczego mapy wprowadzone dotychczas są istotne z punktu widzenia gry, niż kto ma jakie relacje z kim

  6. Historia w Owerłoczu interesuje mnie pod względem kryzysu omnicznego i przyczyn jego wybuchu, jakichś historii z początków owerwatch, czy jak doszło do tego, że niektóre z postaci postanowiły zostać terrorystami. Cóż to nie jest gra o budowaniu relacji międzyludzkich. Swoją drogą z jakiegoś powodu ani twórcy gier, ani filmów nie potrafią w większości wiarygodnie pokazać osób homoseksualnych. Albo wychodzi z tego stereotypowy gej, albo taki osobnik, że niby nie i coś tam. Osobiście nie jestem za tym, by wciskać jakiekolwiek romanse w uniwersum gry, w której nie jest to nikomu do szczęścia potrzebne. Co innego jakieś gry, w których relacje międzyludzkie są istotne dla świata. 

  7. Jakby to ująć... Orientacja bohaterów w grze, w której bardziej interesują mnie, że się tak wyrażę, pościgi i wybuchy, obchodzi mnie jak zeszłoroczny śnieg. Nawet same animacje ze świata OW są nastawione na akcję, nie na romansowanie, więc dziwnym by było, gdyby nagle hurr durr pokazali shorta, w którym np Zaria romansuje z Tracer. Dziwnym i zbędnym. 

×
×
  • Utwórz nowe...