-
Zawartość
5783 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Wszystko napisane przez Arcybiskup z Canterbury
-
Julie sięgnęła do swojej torby i spróbowała wygrzebać cokolwiek przydatnego do walki z trupami. Zastanawiała się, jak zareagują na gaz pieprzowy. Schowała go do kieszeni, żeby mieć go pod ręką i ruszyła przez korytarz. Sytuacja nie bardzo jej się podobała. Krew, rozpierdziel, ciała, flaki - zdecydowanie wolała, kiedy te elementy występowały w utworach metalowych. Zamierzała skierować się do jakiegoś tylnego wyjścia, żeby cicho i niepostrzeżenie umknąć zombiakom. Wtedy też szyba pękła i w towarzystwie szkła na korytarzu pojawił się bliżej nie znany Julie gość. Stała w milczeniu i patrzyła na niego. Dziwna sytuacja.
-
Państwo: Tunezja Miasto: Toruń Imię: Teresa Rzecz: Topór Roślina: Tykwa Zwierzę: Tukan Litera S
-
- Jesteś skończonym idiotą - szepnęła Moth i poszła za jednorożcem. Grzejnik szedł przed nimi. Klacz dotarła do drzwi i otwarła je szeroko z ciepłym uśmiechem. - Tylko wytrzyjcie kopyta. Mimo szorstkiego przywitania, miło mi was gościć. Mieszkam tu sama i rzadko mam z kimkolwiek okazję do rozmowy. Nie eksperymentuj mi tutaj z ogniem, chłopcze. Wiesz sam, łatwo się to wszystko może zająć. Zjecie coś? Napijecie się czegoś?
-
Let's fak de system. Imię: Julie Nazwisko: Burton Wiek: 16 lat Klasa: 1 - A Klub/Drużyna: Brak Zainteresowania i Charakter: Uczennica pierwszej klasy.Dziewczę inteligentne, jedna z najlepszych uczniów szkoły. Mimo kilku dobrych znajomych, zdecydowanie preferuje towarzystwo swojej osoby. Dużo czyta, dużo słucha muzyki, gra na gitarze, zainteresowana historią. Człowiek renesansu, bez żadnego przygotowania do sytuacji kryzysowej - ani sztuki walki, ani nawet szczątkowy survival znane jej nie są. Wygląd: Niska, drobna dziewczyna ubrana dla kontrastu zawsze w glany i czarne koszulki z nazwami zespołów. Ciemne, długie włosy spięte w kucyk. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Większość klasy 1A wybiegła z klasy. Część niedowierzała i chciała zobaczyć co się dzieje, część uwierzyła słowom dyrektora i zwyczajnie spanikowała. Nauczycielki w chwili dziwnego komunikatu nie było w pomieszczeniu, więc kiedy tylko uczniowie wybiegli, Julie zamknęła drzwi klasy i czekała, nasłuchując. Z okna miała okazję zobaczyć, co się stało. Kiedy odgłosy z korytarza ucichły, zdecydowała się opuścić klasę. Starała się omijać trupy (na jej szczęście powolne) i wydostać ze szkoły.
-
- Dobrze, dobrze. Wiem, czego szukasz i chętnie ci go oddam. Weźcie to daleko ode mnie! Tylko problemy z tym kamieniem. No, ale wejdźcie na chwilę. Stare kości, nie będę dwa razy wchodziła po tych schodach. Możecie wziąć tego swojego krokodyla, o ile nie narobi mi szkód. Więc jak będzie? - zapytała starucha. Grzejnik powoli wrócił do Slaga. Moth przyglądała się starej w milczeniu.
-
Czy jeśli nie obczajam tego anime, ale chcę wziąć udział bo zombie to mogę, czy będziecie mnie linczować?
-
Grzejnik był w połowie drogi, kiedy drzwi otworzyły się z trzaskiem. Przez światło wydobywające się ze środka widać było tylko zacienioną, średniej budowy sylwetkę. Kuc zszedł po schodkach i skierował się ku Slagowi i Moth, omijając salamandrę. - Wejdźcie do środka, kochaneczki. Noc nie jest ciepła, jeszcze się przeziębicie. No, już - powiedziała klacz kucyka ziemnego w podeszłym wieku.
-
Powiedziałabym Slenderowi że nie istnieje, że się sprzedał i że skończył się na Kill 'em All. Po takiej dawce oszczerstw twarz wróciłaby na moje miejsce. Co byś zrobił, gdybyś obudził się w dżungli?
-
Chyba jednak kościotrupy. Trumna czy urna?
-
nie Miałeś kiedyś ulubionego kwiatka?
-
Hej, hej! Witam na forum. jakiej muzyki słuchasz?
-
Wywaliłabym wszystkie za drzwi, albo przynajmniej starałabym się usunąć je z mojego domu. Dave, what r u doin? ;___; Co byś zrobił, gdybyś dostał zaproszenie na własny pogrzeb?
-
Śliwka Mikołaj czy Dziadek mróz?
-
Lubię muzykę. Lubisz czytać?
-
Gdyby to była rzecz o wartości sentymentalnej - płacz i zamknięcie się w sobie. Co byś zrobił, gdyby ktoś bliski Ci nagle zniknął?
-
Tak. Morze czy góry?
-
Element chaosu
-
Nie Chciałbyś poznać daną postać z przeszłości?
-
Pink Floyd (Dark side of the moon)
-
Uśmiech kota z Cheshire.