Vandal

Fenomenalne rysunki! Byłem nawet przy tworzeniu Twi i Rarity na FlockDrawie. Bardzo przyjemnie się patrzyło, jak powstają te prace.

Droga Rarity! Pozwól, że zajmę Ci kilka minut. Co sądzisz o aligatorze Pinkie? Dlaczego nie lubisz koloru zielonego? Przecież symbolizuję on nadzieję, wiosnę i radość! Jak myślisz? Czy Gummy czułby się urażony, gdy dowiedział się, że nie podoba Ci się jego barwa? Lubisz sery pleśniowe?

Jak tam się miewa Gummy? Dlaczego dość długo nie widzieliśmy go w serialu? Co sądzisz na temat serów pleśniowych? Vinyl, czy pracujesz nad jakimś nowym albumem?

Bardzo fajne prace. Oczekuję na więcej.

Paintball to dobra zabawa. Miałem przyjemność strzelania się kulkami z farbą. Aczkolwiek myślę, że nie ma to aż takiego klimatu jak Airsoft. Niech będzie dla Amunicji.

Genialne prace! A AJ/RD i My Little Back to the Future po prostu mnie urzekły. To nawiązanie do FTATR. Swoją drogą jednego z moich ulubionych albumów AC/DC. Chętnie bym się w taką koszulkę zaopatrzył. A DeLorean dosłownie zagina czasoprzestrzeń. Mam słabość do tej filmowej trylogii. Myślę, że należysz do ścisłej czołówki forumowych grafików.

Hmm... Muszę sobie fragment tego epizodu przypomnieć... _________________________________________________ 5 minut później... _________________________________________________ Eureka! To Sapphire Shores. Jakaś tam piosenkarka.

Co ja tu u licha robię? Chyba przesadziłem z cydrem... A zdaje się, że ktoś mnie o coś pytał... Jestem tu, Droga Pinkameno, aby udowodnić Ci, że nic nie jest stracone. Jeśli tego się tylko pragnie, można wyjść z największej opresji. Wiem, że w głębi serca jesteś tą samą osobą, tylko sama zatraciłaś radość i nadzieję. Jednak wiedz dobrze, że nie jestem taki spokojny i naiwny na jakiego wyglądam... Ja się nie poddaję. Potrafię być stanowczy i nieugięty. Nie kryję, że obawiam się Ciebie, ale dzięki temu mam dotykową motywację do działania. I jeszcze jedno: co na, Wielką Celesitę, zrobiłaś z Gummym?!

Dla jakiegoś gentlemana. Więc Marti odpada

W sumie to niech będzie Adisso.

Niepodważalnie Tarr.

Matjas, łapaj! You are a pirate!

Niech i będzie tak jak Bob prawi. Do tego dorzuciłbym jeszcze jakiś winyl Alica Coopera np. Love It To Death.

Niech będzie Bob. Warmen by mi bardziej do czegoś takiego pasował: KILIK

@Down:

Preferuję fantastykę.

The Call of Warmen?

To definitywnie fałsz.

To żeś mnie zagiął... Raczej na pewno nie Marylin... Odpowiedź B chyba też nie. Drogą dedukcji wybieram odpowiedź C.

10/10 To już orkowie wyglądają sympatyczniej...

Tak właśnie myślałem o Martim, zanim ktokolwiek zasugerował tu jego osobę.

Jutro wyjeżdżam na rajd harcerski ,,Włócznia". Mój wielki powrót będziecie świętować (albo nie) w najbliższą niedziele. Podobnie ma się rzecz z Porterem.

Hmm... Czterech. Nie mam pewności.

Jakieś gustowne wdzianko. Może garniak?

1. Czy byłbyś w stanie porzucić rodzinne miasteczko i wyruszyć w nieznane ku przygodzie? 2. Co myślisz na temat serów pleśniowych? 3. Do You like bananas?

Fałsz. Zdecydowanie Rarity.

A wy może jesteście nieczułymi tyranami i brutalami których zadowala tylko krew? :(

Oj tam.

EDIT:

Myślę, że mój post nie niesie zbyt dużo merytorycznych treści.

Tu wcale nie chodziło o brak krwi i brutalności.

Zwyczajnie ta kreskówka nie bawiła mnie i dziwnie się czułem ją oglądając. Postacie wydawały mi się płytkie jak moja wanna.

Brakowało im charyzmy i charakteru. I za różowo było.

To się rozczarowałem... Także liczyłem na nawiązanie do Orwella. No cóż... Co do poprzednich generacji. Widziałem kilka odcinków, gdy miałem z pięć lat. Nie przypadły mi do gustu. Bałem się ich... Wolałem oglądać Krecika, Sąsiadów, Kacze Opowieści, czy też kreskówki rodem ze starego Cartoon Network.