-
Zawartość
639 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez inka2001
-
-
Ruszyłam w swoją stronę.
-
Rozglądałam się do okoła siebie.
-
Jest to dzień, w którym wszystkie kucyki spędzają czas razem. Nie ma żadnych kłótni i sprzeczek, a miłość i harmonia panują w Królestwie. Śpiewany jest w tym dniu hymn Equestrii i Kryształowego Królestwa, a sama księżniczka i jej mąż tak jak każdy kucyk starają się spędzić ten dzień mile i romantycznie. W restauracjach kucyki zamawiają kanapki w kształcie serca, na którym rozsmarowane jest kryształowe masło, sałata i rzodkiewka w kształcie tym samym co kanapki.Cyrk przyjeżdża co roku, aby pokazać śmieszne sceny miłosne, a także dramaty związane z miłością. Każde źrebie bierze udział w rysowaniu kryształowego serca, a najlepsze dostaje maskotkę, naszyjnik z sercem, a także zestaw zabawek z kryształowego królestwa. Każdy ma szansę wygrać. Każdy ze swoją parą może zaśpiewać na scenie i poczuć się jak wielscy wokaliści i swoi najwięksi idole. Para, która zaśpiewa najlepiej wygrywa bilet na koncert swojego idola, a sam jedzie w trasę i śpiewa. Potem może zostać kimś sławnym.
-
Xyz ma rację! A teraz nasza droga Twilight! Co by robiła waszym zdaniem?
Babcia Smith - Sprzedaż szarlotek i jabłeczników.
Bon Bon - Prowadzenie sklepu z cukierkami.
Big Macintosh - Praca na budowie.
-
- Ale mi zrobiłeś przestrach. - Odpowiedziałam ze złością, patrząc na niego. - Wiesz jak się przestraszyłam? Myślałam że coś ci się stał! - Wycedziłam z siebie i urażona wróciłam na tor.
-
- Jasne. - Odparłam z uśmiechem.
-
- Po to, żebyś się pytała! - Krzyknęłam ze złością.
-
Westchnęłam. powlokłam się z powrotem do pokoju.
-
Ruffian przeraziła się.
-
Nigdy mi się nie udaje.
-
- Eeee... To długa historia. Może ją kiedyś opowiem. - Powiedziałam szybko. Co miałam powiedzieć? Że uratowałam podmieńca?
-
- Jesteś wredna i nigdy nie byłam twoją przyjaciółką! - Krzyknęłam ze złością.
-
- Tak. Mam dużo do zrobienia. - Powiedziałam i westchnęłam.
-
Przystanęłam. Nie wiedziałam co robić. Ruszyłam stępem w stronę wyjścia z toru. Zaczęłam rozglądać się przerażona, a jednocześnie przestraszona, lecz z myślą, która nie dawała mi spokoju ruszyłam w stronę, którą moim zdaniem powinien wyjść Chuck.
-
Podałam jej kopyta. Uśmiechnęłam się do Silvera. Zaszokowało mnie to wydarzenie. Poczułam się trochę głupio.
- Galaktiana Pink. Możesz mówić Galaktyka. - Powiedziałam.
-
- Nie nawidzę cię! - Krzyknęłam próbując uwolnić się od mojej przyjaciółki.
-
Z trudem je otworzyłam i weszłam do pomieszczenia, w którym miałam zobaczyć Daertha.
-
Uciekli z tego miejsca...
-
Tak, macie świetne pomysły, ale nie wiem kogo wybrać. Hmm... Niech się dzieje. Najlepszy ma Triste. Śmieszne i fajne, lecz wasze prace też są dobre.
Rarity skończyła właśnie nową kreację. Szła się w niej przejść i chciała przejść przez mostek, który był tak stary, że w każdejchwili mógł się zawalić. Biała klacz postawiła nogę na moście, a ten załamał się. Rarity spadła na bardzo śliski kamień, z którego mogła zaraz spaść.
-
W tej zabawie podaję sytuację, a wy macie za zadanie powiedzieć, jak zapobiec lub naprawić zło, aby nic się nie stało. Zaczynamy!
Ponyville. Wiele kucyków mieszkających tu chodzi po ulicach. Wszędzie świeci słońce, a kucyki śmieją się w najlepsze. Na ziemi znajduje się skórka po bananie. Pinkie Pie przechadzała sie z uśmiechem. Nie widziała skórki.
-
Dobrze! A więc nasza cukierniczka będzie prowadziła sklep!
Następnym kucykiem będzie Big Macintosh!
Babcia Smith - Sprzedaż szarlotek i jabłeczników.
Bon Bon - Prowadzenie sklepu z cukierkami.
-
A więc babcia Smith będzie sprzedawała szarlotki i jabłeczniki. A nasza droga Bon Bon?
Babcia Smith - Sprzedaż szarlotek i jabłeczników.
-
- A uciekaj sobie! - Krzyknęłam i poszłam w swoją stronę. POmyślałam, że może inne kuce zostały porwane.
-
Witam! W tej zabawie ja podaję kucyka, a wy musicie powiedzieć, jaką pracę wykonywałby w Kryształowym Królestwie. Zaczynamy. Babcia Smith!
Babcia Smith - Sprzedaż szarlotek i jabłeczników
Bon Bon - Prowadzenie sklepu z cukierkami
Big Macintosh - Praca na budowie
Twilight Sparkle - Księgowa
Coco Pommel - Krawcowa
Lyra - Nadworna muzyczka
Maud Pie - Geolog
Fleur de Lis - Modelka
Kto pierwszy, ten lepszy - Ruffian (inka2001)
w Archiwum RPG
Napisano
- Mogłeś mi powiedzieć. - Powiedziałam i lekko się uśmiechnęłam. Chuck zawsze potrafił mnie przekonać.
- Chodź biegać. - Powiedziałam.