inka2001

- Proszę! - Powiedziałam i wyczarowałam monety.

Podeszłam do kasjerki.

- Poproszę bilet do Canterlotu.

To ogier czy klacz?

Spróbowałam wziąść jednorożca na grzbiet.

Zapamiętam

- Nic ci nie jest? - Spytałam jednorożca.

Ruszyłam w jej kierunku. W końcu doszłam do zródła hałasu.

- Proszę bardzo! - Powiedziałam i wyszłam z zamku.

Wzięłam magią zmiotkę i zaczęłam zamiatać komodę.

- Może panu pomóc? - Spytałam uprzejmie.

Szłam kłusem przez park. Następnie udałam się na tor.

- Uda mi się, uda. Nie warto się było tak przechwalać! - Powiedziałam z uśmiechem na twarzy.

- Dzień dobry! - Powiedziałam przyjacielsko.

Postanowiłam, że muszę porozmawiać z byle kim, bo nikogo nie znałam. Koniecznie musiałam się z kimś się zaprzyjaznić.

" O nie" pomyślała i położyła się w bańce.

" Teraz muszę kupić bilety" Pomyślałam i ruszyłam szukać kasy biletowej.

Otworzyłam na pierwszej stronie i zaczęłam czytać.

Zaczęła ścierać krew z Wave'a. Co chwila mrużyła oczy bo nie lubiła takich widoków.

Zaczęłam szukać czegoś w szufladzie. " No gdzie to jest?" Pomyślałam i znów szukałam książki pt. " Historia Crystal Empire".

- No to ja już pójdę. - Powiedziałam i wybiegłam z zamku.

- Dziękuję! - Powiedziałam i wyszłam z kuchni. Udałam się do mego pokoju.

Zaczęłam myśleć o wyścigach. W zamyśleniu nie mrugałam oczami. W końcu przestałam myśleć i pomyślałam " Co tak będę myślała, jest jeszcze wcześnie". Po chwili znalazłam się na zewnątrz.

- Nie, na razie nie. - Powiedziałam i podeszłam z kanapką do stołu. Po chwili zaczęłam ją jeść.

Ruff się zgłosiła.

- Ja mogę pomóc.

- Poproszę kanapkę z koniczyną! - Powiedziałam do kucharki.

(Pierwsza)

Zeszłam na dół. Weszłam do kuchni.

[Equestria]

Imię: Galaktiana pink

Rasa: jednorożec

Wygląd: http://i.imgur.com/LgAD2Dy.png

Uroczy Znaczek: Różowe zarośla

Specjalna zdolność: Wyczarowanie ciepła miłości.

Rodzina: ojciec Gold life, matka silver life

Historia: Galaktyka urodziła się w ponywille. Jej rodzice byli mili lecz wkrótce wyjechali w podróż i nigdy ich więcej nie zobaczyła więc żyła w samotności. Często ich wspominała i tęskniła za nimi. Dorastała pod opieką zwierząt i natury. Lubiła ścigać się z wiatrem. Biegała tak szybko że wydawało jej się że lata choć nie ma skrzydeł.Potrafiła wyczarować ciepło miłości choć sama go nie miała. Miała też piękny głos więc szybko zyskała koleżanki i kolegów a nawet przyjaciółkę lecz ta wkrótce wyjechała z kraju z powodu przeprowadzki i więcej się nie widziały. Gdy dorosła wróciła do ponywille i to właśnie w tym dniu w którym księżniczka szukała kogoś nowego do swojej klasy. Zaimponowała swoją magią ciepła i została przyjęta do szkoły magii.Po kilku miesiącach pobytu w ponywille wyjechała do Crystal Empire i zamieszkała tam na kilka tygodni wraz z księżniczką Cadance.

tagi: Shipping, adventure, fantasy