-
Zawartość
639 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez inka2001
-
-
1. Imię: Ruffian
2. Płeć: klacz
3. Wiek: 20 lat
4. Cutie: Mark
5.Wygląd: http://i.imgur.com/LZRdIM6.png
5. Charakter: uparta, szczera, szybka, zawsze gotowa do wyścigu, nie lubi się śmiać ze swojej przegranej, nie cierpi swoich rywali
7. Umiejętności: Szybkość przydatna w wyścigach, siła
7. Życiorys: Urodziła się w YanHoover - mieście słynącym z wyścigów i różnego typu zawodów. Gdy miała 5 lat zaczęła trenować do zawodów w bieganiu lecz szybko stwierdzono że się do tego nie nadaje. Postawiła na swoim i wraz z przyjaciółmi którzy ją do tego przygotowywali trenowała.
Podczas treningu poznała ogiera z którym wkrótce się zaprzyjazniła.
Podczas spotkania z nim inne klacze napadły na nią i trochę poobijały. Następnego dnia miał się odbyć wyścig. Wszyscy ustawili się już na lini
mety kiedy niespodziewanie pojawiła się ona. Rozległ się dzwięk dzwonka i
wszystkie kucyki ruszyły. Podczas wyścigu była spychana z drogi. Walczyła dzielnie i wygrała. Wtedy pojawił się jej znaczek. Kolejne wyścigi także wygrywała choć nie wszystkie. Podczas wyścigu z najszybszym kucykiem potknęła się i przewróciła a po powrocie z " urlopu " przegrała kilka wyścigów. W końcu wróciła do formy i znów zaczęła wygrywać. Mieszka obecnie tam gdzie mieszkała i cieszy się wyścigami.
8. Miejsce: Equestria
9. Ekwipunek: brak
10. Towarzysz: ktoś z mane6. Ty wybierz.
11. Cel: Wygrywać z innymi.
-
- No i co z tego? - Powiedziała wściekła.
-
Ruff nie zwracała na innych. Ciągle trzymał ją foch.
-
- Już nic, księżniczko. Mam dużo pracy. - Odpowiedziałam i uśmiechnęłam się zmieszana.
-
- Pomyślałam, że mogłabyś... nieważne. - Odparłam i wyszłam.
-
- On wcale nie jest szpiegiem! - Odpowiedziała urażona.
-
- Nie potrzebuję! - Odparłam zdenerwowana.
-
Z krzaków nagle wyskoczyła różowa klacz.
-Co jest ! ? - zawołała wesoło
- Ktoś ty?! - Spytała lekko zdziwiona Ruffian.
-
Ruffian odwróciła się i uniosła głowę do góry. Miała focha.
-
- Ja? Hahaha! A to dobre! - Zaczęła się śmiać.
-
- Jakiego szpiega? - Spytała ze zdumieniem.
-
- Niby czemu miałabym umierać?
-
- O co wam chodzi? - Spytała.
-
Ruff ledwo widocznie drgnęła. Otworzyła jedno oko potem drugie i patrzyła na wszystkich.
- Co się stało?
-
- Zapłacicie za to! - Krzyknęła i znów zaczęła wierzgać.
-
- Gdzie jest Kira?! - Spytała urażona.
-
- Nie! Mój wilczek! - Powiedziała mniej rzucając się i w końcu usiadła obrażona.
- Dokąd nas zabieracie?
-
- Nie chciałam cię martwić. - Powiedziałam lekko zmieszana.
-
- Nie mam takiego zamiaru! - Krzyknęła i zaczęła się rzucać.
- Gdzie jest Kira?!
-
- Skoro tego chcesz. - Powiedziałam i weszłam do boksu startowego.
-
Ruff czuła że nie potrafi oddychać. Słyszała głos Wavexa.
-
Doświadczenie: Nie mam doświadczenia, ale sądzę, że mi się uda bo jeśli się czegoś bardzo chce, to wszystko się może spełnić.
Jakie INNE realia mógłbyś zaproponować?:
- Fantastyczna przygoda po Equestrii
- Wyprawa do dżungli.
- Magiczna Equestria.
- Ponyville w opałach.
- Inne które użytkownik sobie życzy.
Dlaczego Ty?: Ponieważ z każdym się łatwo dogadam, szczerze odpowiem na każde pytanie i kocham pisać historyjki z innymi użytkownikami.
Wady, zalety (swoje, oczywiście):
Wady:
- Wrażliwa
- obrażalska
- leniwa
- Strachliwa
Zalety:
- Przyjacielska
- Miła
- Pogodna
- Lojalna
Kontakt (mail / gg / aqq / skype): E-mail: [email protected], PM
Przykładowe WŁASNE opowiadanie:
Następnego dnia Alicja obudziła się i spytała Anię
- Czy na pewno chcesz tam jechać?
- Tak. - Odparła Ania spoglądając na swoją przyjaciółkę.
- Ale... ale... dlaczego? - Powiedziała Alicja ze łzami.
- Muszę! Wzywają mnie do tej wyprawy.
- Jadę z tobą!
- Naprawdę? Tak się cieszę!
Obie przyjaciółki pobiegły się spakować. Jechały na wycieczkę marzeń. Po spakowaniu się wybiegły z domu i pobiegły do sklepu. Zastały tabliczkę z napisem zamknięte i pędem pobiegły do kapitana samolotu.
- Nie mamy jedzenia na wyprawę! - Objaśniła kapitana Alicja.
- Nic się nie stało, zaopatrzyliśmy się w jedzenie, a mamy go tak dużo, że starczy dla wszystkich.
Samolot wzbił się w powietrze. Wszyscy byli bardzo szczęśliwi. Mineło 10 godzin, kiedy nagle samolot zaczął spadać. Rozbił się i tylko dwie przyjaciółki przeżyły.
- Co my teraz zrobimy?! - Krzyknęła Alicja.
- Nie wiem. - Odparła z rozpaczą Ania.
Nagle za dziewczynami rozległ się potworny ryk. Zaczęły uciekać, a za nimi biegł wielki dinozaur.
- Szybko, właz na drzewo. - Powiedziała cicho Anka.
- Ale ja nie umiem. - Powiedziała jeszcze ciszej młodsza od Anki Alicja.
- Nie gadaj tylko właz. - Powiedziała poirytowana Anka.
Alicja wspięła się na krzywe ale wysokie drzewo.
- Szybko teraz ty. - Powiedziała do swojej stojącej na dole przyjaciółki.
Anka wspięła się na drzewo i razem czekały aż potwór pójdzie. W końcu po godzinie czekania były bezpieczne. Zeszły i poszły szukać czegoś do jedzenia. Znalazły jakieś owoce, które zjadły.
- Co dalej?! - Spytała ze smutkiem Alicja.
- Mówię ci że nie wiem! - Krzyknęła poirytowana Ania i poszła do drzewa które służyło im jako schronienie.
- Chodz! - Rozkazała tylko swojej przyjaciółce i wspięła się na drzewo.
- Dobranoc! - Powiedziała.
- Ja nie mogę spać. - Powiedziała Alicja zdenerwowana.
- Dlaczego?
- Bo ja się boję.
- Spokojnie, wszystko będzie dobrze.
- Tu jest tyle strasznych stworzeń. Ja stąd idę.
- A ja tu zostaję chcesz to idz!
Alicja zeszła z drzewa i pobiegła przed siebie. Co chwila albo uderzyła w drzewo, albo potknęła się o korzeń. W końcu upadła na ziemię i zasnęła. Ranem Anka obudziła się i tuż przed oczy rzucił się jej niemiły widok. Jej najlepsza przyjaciółka zniknęła. Nie było jej w miejscu spoczynku. Ania ruszyła w niewiadomym jej kierunku w poszukiwaniu przyjaciółki. Nagle stanęła jak wryta. Przed sobą miała wielką dżunglę. Ruszyła znowu.
- Alicja! Alicja! - Nawoływała przyjaciółkę. Nie wiedziała że obie znajdują się w ogromnym niebezpieczeństwie.
-
Czy można mnie wpisać do zabawy znajdz komuś cutie mark?
-
- Tak... miał mi załatwić dłuższe lekcje u księżniczki Celestii.
"Kryształowe Imperium" inka2001
w Archiwum RPG
Napisano
- No wiesz, nauka. - Odparłam lekko zmieszana.