grik1

Czekamy... na nowy rozdział.

Czy warto?- ocenimy po lekturze.

Ja oczywiście będę. Jeżeli ktoś ma ochotę zobaczyć "takiego wariata" na żywo. Wybieram się razem z osobami z grupy Bronies Opole. Liczę na poznanie przynajmniej kilku nowych fajnych osób i nawiązanie nowych przyjaźni. Turoń piękne prace. Niestety nie widzę nic co nadawało by się dla mnie.

Śmieszne opowiadanie, ale sam przestraszyłbym się takiego "dużego" pająka. Jest to tłumaczenie i nie można mieć jakiś uwag co do treści utworu. Nie rozumiem tylko dlaczego autor wspomina o czołgach i dinozaurach. Nikt nie powinien ich tutaj znać.

Rozdział jest krótki i spokojny. Ma za zadanie wprowadzić czytelnika w sytuację w jakiej znalazła się bohaterka. Pomysł z FAQ jest interesujący. Pytanie drugie jest najlepsze. Znalazłem też ciekawe nawiązanie do Astrolabium jego zastosowanie ciekawię nawiązuję do roli doradczyni księżniczki. Znalezione błędy zostały zaznaczone.

Niestety mam pewne zaległości w czytaniu. Nareszcie udało mi się przeczytać i poprawić( W sensie zaznaczyć w komentarzach) ogrom błędów jakie znalazłem w rozdziale VIII części I i II. Czytało mi się nawet przyjemnie. Pomijam fakt, że zajęło mi to kilka godzin. Dodatkowo będę miał okazję cieszyć się z ogromnej ilości spamu na poczcie. Osobą odpowiedzialnym za korektę tekstu napiszę tylko tyle. - Weźcie się do pracy. Ogrom przeoczonych błędów jest po prostu straszny. Zdaje sobie doskonalę sprawę jak niewdzięczne jest to zadanie. Sam to robię i jeżeli mam jakieś wątpliwości to staram się uzupełnić moją wiedzę. Do poprawy nadal pozostała półpauza. Nie wszędzie jest oddzielona spacją( " - ").

Mam nadzieję, że uwzględnisz wyniki ankiety i napiszesz kontynuację. Czekam na epilog. Wtedy napiszę kilka miłych słów o całym opowiadaniu.

Już prawie dwa miesiące minęły od twojego posta i nadal czekamy.

Witam serdecznie wszystkie te osoby, które jak ja próbują znaleźć przydatne informację w tym temacie. Proszę o informację do kogo mam się zwrócić w sprawię noclegów i biletów na MLK? Czy jest już gotowy plan imprezy? Osoby z województwa Opolskiego zainteresowane wyjazdem proszę o kontakt. Aktualnie jadę sam, a z przyjemnością pojechałbym w szerszym gronie. Do zobaczenia na MLK. Pozdrowienia.

I znów upłynął kolejny miesiąc czekania i na brodę Celestii nic z tego nie wynikło. Czy mamy szanse przeczytać VIII rozdział jeszcze w tym kwartale?

Oczekiwanie na kolejny rozdział trochę trwało, ale było warto. Zaskoczyła mnie scena w sypialni. Myślałem, że pocałunek jest prawdziwy, a tutaj ... taki numer. Zaskoczenie Twi i jej reakcja na zaproszenie Twinkie została świetnie opisana. Rozdział czytałem z wielką przyjemnością. Ewentualne uwagi i znalezione błędy umieściłem w komentarzach.

Niestety tak to czasami bywa, że każdy z nas zaczyna się zastanawiać. Po co to robię? Dla kogo? Czy jest w tym sens? Pamiętaj, że jeżeli możesz kogoś uszczęśliwić, pomóc mu, stać się jego przyjacielem, albo osobą która po prostu będzie. To masz dla kogo się starać i wymagać od siebie. Wszystko co czynimy, robimy też dla siebie. Osobiście głęboko wierze w to, że każde nasze słowo, gest, czyn, myśl mają znaczenie i służą jakimś nie zawsze jasnym dla nas celą. Opowiadania, które miałem okazję czytać i które czytam nadal zainspirowały mnie do napisania mojego własnego fica. Liczę, że mi się uda. Bez zbędnego rozpisywania się czekam na kolejny rozdział.

Ja dokładnie tak samo myślałem.

Opowiadanie nie jest złe, ale spodziewałem się czegoś lepszego. Cała ta sytuacja jest dość absurdalna, dlaczego? Fearhell nie poprosił nikogo o pomoc w uwolnieniu rodziny( Ja to tak odebrałem) i szantażowany morduję całe miasteczko. Wszyscy się boją, panuję strach, ale nikt nie ucieka z miasta. Mamy tutaj kolej, drogi, pegazy, teleportację itd. Nikt nie walczy? Nie wzywa pomocy? Ja czytając znalazłem takie "kwiatki": wrzask.Jednorożec (3 strona) utwkiły (7 strona) opróźnieniu(8 strona) ciemnoczerowny(8 strona) "Fearhell mordował każdego napotkanego kucyka, do domów często wrzucał granaty" - Wcześniej mamy scenę z Vinyl i czytamy- "Włożył do środka odbezpieczony granat, jedyny jaki miał". Błąd logiczny, wystarczy dodać np. ... jedyny jaki miał przy sobie...

Zastanawiam się czy jest jakikolwiek sens napisania tego posta. Dlaczego? Błędy, które zostały opisane wcześniej(post z 21 czerwca i wcześniejszy Gandzi) nadal nie są poprawione. Ciekawe czy teraz się to zmieni? Prolog: Ta będzie dużo prostsza niż poprzednia,, a zarazem niezwykle trudna.- Dwa przecinki (2 strona) Trzeba iść, ...rozłożyłem skrzydła i podleciałem...- Błąd logiczny, znaczenie słowa jest zupełnie inne. (2 strona) Właściwie wszystko. Każdy robi to, co zawsze chciał robić - Zbędna linijka przerwy. (2 strona) Przybierzesz formę kucyka, i będziesz tam po prostu żył. - Zbędny przecinek. (3 strona) Wystarczy że otworzysz portal. - Wystarczy, że. (5 strona) Dlaczego Celestia zemdlała? - Luna zemdlała. (7 strona) Faktycznie każdy kto zobaczy Raj, musi umrzeć. - Znów zbędny ENTER. (8 strona) Na cały zamek rozbrzmiały uderzenia metalu o meta. - Metalu o metal. ( 9 strona) Luna Usiadła na łóżku już w pełni przebudzona. - Z małej litery "usiadła" (10 strona) Wszyscy trzej wyszliśmy z lochów... - Troje, najlepiej pominąć dwa pierwsze słowa w zdaniu. Sens zostanie zachowany. (11 strona) Rozdział I Ściany były koloru pistacjowego, a na środku Sali stał... - sali (1 strona) Coś jak „owalny pokój” w białym domu. - Białym Domu. (2-3 strona) To teraz cię pojadę! - Moim zdaniem powinno być "Ci". (3 strona) Czyli standardowo Białą długą szatę oraz drewniane sandały. - Czyli standardowo"."/"-" Biała długa szata... (4 strona) Spojrzałem na Chrystusa z pod grzywy. – Czy anioł może się zakochać? W istocie długo wiecznej? - spod i długowiecznej (9 strona) ...pjo czym dotknął dłonią okładki... - po (10 strona) Wiara i Chwała. - Wiara i chwała. (10 strona) Otworzyłem drzwi od portalowni. - Do portalowni ? Ciekawe pomieszczenie.(10 strona) Zastanawiam się czy anioł może przeklinać( 2 i 6 strona)? Nigdy żadnego nie spotkałem, ale chyba nie. Kilka razy wypowiedź jednej postaci przedzielona jest linijką przerwy. Tak samo jak oddzielone są wypowiedzi bohaterów. Co do samej treści nie chce się na razie wypowiadać.

Opowiadanie dopiero zaczyna się "rozkręcać", czeka cię jeszcze.... Sam dowiesz się czytając, ale mogę z pełną odpowiedzialnością za słowa napisać, że będzie bardzo ciekawię, czasami śmiesznie i nie rozczarujesz się licząc na wspaniałą "podróż" w świat fantazji.

Kolejny rozdział pełen walki. Tak jak napisał wyżej Foley akcja jak w amerykańskim filmie akcji. Zgadzam się, że przerwałeś w najciekawszym momencie. Ciekawy opis zakonu Lottów i ich metod działania. Mam pytanie:

Znalazłem wreszcie wolny czas i udało mi się przeczytać W cieniu Areny. Alcyone gratuluję ciekawego pomysłu. Opowiadanie jest interesujące, przemyślane, tajemnicze i zaskakujące. Proponuje znaleźć kogoś, kto zajmie się korektą( Wszelkie poprawki zaznaczone są w formie komentarzy do tekstu.) Jak potoczą się dalsze losy Immense? Czekam na kolejny rozdział.

Nie chcę się powtarzać, ale znów mamy kolejny termin, który minął. Jakieś plany co do kontynuacji opowiadania?

Zacny rozdział. Czytałem z wielką przyjemnością. Drobny błąd zaznaczyłem w komentarzu.