Skocz do zawartości

Gandzia

Brony
  • Zawartość

    1929
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    14

Wszystko napisane przez Gandzia

  1. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Tymczasem statek powoli zbliżał się do ziemi. Po chwili zawisł kilka kilometrów nad miejscem, z którego nadawał komisarz Kupała. Z hangaru wystartował prom, eskortowany przez kilka myśliwców. Wylądował niedaleko prawdopodobnej lokalizacji sztabu Naczelnika SRD. Z pojazdu wysiadł uzbrojony w kosę bojową Giedajłow w towarzystwie kilku Nekronów i ludzkich żołnierzy, odzianych w mundury Armii Gandziowej i maski przeciwgazowe oraz uzbrojonych w karabiny i pistolety maszynowe. Prom odleciał, zaś grupa skierowała się ostrożnie w kierunku sztabu gospodarzy.
  2. ban no nope, jest za 15 4.
  3. Ban bo też muszę opuścić nasze grono. Patriarcho no0bhejterever, proszę o błogosławieństwo.
  4. Ban bo trzech (nieśpiących) to już kompania.
  5. Ban bo ci, co jeszcze nie śpią, meldować się!
  6. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Halo, jest tam kto? Eh, poszli sobie. Cóż, jest okazja wziąć udział w jakiejś wojence. Ty! Wyślij do sztabu prośbę o przysłanie kilkunastu dywizji Armii Gandziowej- krzyknął do adiutanta, po czym nakazał wejść w atmosferę w miejscu, skąd prawdopodobnie nadawał Kupała.
  7. Czyli nie. 1. Co, gdybyście chcieli wprowadzić zmiany w ustawodawstwie, a Chrysalis byłaby przeciwna? 2. Czy potraficie odpowiadać inaczej, niż atakując ankieterów? 3. Macie u siebie alkohol? 4,10472. Z jakimi państwami graniczycie?
  8. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Giedajłow opowiedział komisarzowi o wszystkim. O wybuchu wojny między Sombrą a podłą królową Chrysalis. O tym, jak ludzka Sombralandzka Armia Gandziowa w trakcie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej zwyciężyła najeźdźców. O tym, jak Giedajłowowie i Gandzia zmienili się w metalowe istoty, zwane Necronami. O tym, jak dostali nowy świat. O wojnie domowej między Sombrą i Gandzią a komputerem i jego droidami. O zakończeniu tejże wojny. -Przylecieliśmy tutaj takim fajnym statkiem kosmicznym. Potrzebujecie tam na dole pomocy? Armia Gandziowa może przybyć z pomocą w ciągu dni, a i my nie jesteśmy bezbronni.-
  9. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Reprezentujemy Imperium Sombralandu, rządzone przez Jego Mhroczność Króla Sombrę I Pana Mrocznej Magii Imperatora Północy Oby Żył Wiecznie! Nazywam się Iwan Antonowicz Giedajłow i dowodzę ekspedycją zwiadowczą. Odebraliśmy wasz sygnał radiowy. Co to za wojna tam na dole?-
  10. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (@up up: WTF? Aż mi się "Marsjanie atakują" przypomnieli.) Tymczasem w centrum dowodzenia... -WTF?- -Poszli już?- -Co to ku__a było?- -Dobrze, że mieliśmy to urządzenie do przesuwania planety w fazie.- -I że ta ich planeta wpadła na pozostawioną przez nas minę.- Cała planeta zmaterializowała się ponownie, razem z flotą zresztą. Zwiastun Rozpaczy wyłączył iluzję floty obronnej. -Jeszcze raz pytam: WTF?- Tymczasem odebrano sygnał od nieznanej cywilizacji. Natychmiast wysłano tam ekspedycję zwiadowczą. Statek rozpoznawczy wszedł do systemu, po czym zaczął nadawać sygnał radiowy. -Puk puk, kto tam? Nieznana cywilizacja, zidentyfikować się.-
  11. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (Wal śmiało, im nas więcej, tym weselej!)
  12. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    W centrum dowodzenia zadźwięczał alarm. -Mój panie, atakują nas jakieś... takieś... coś!- -Coś?- -No... coś. Takie Coś.- -Aha. Podnieść osłony planetarne, ewakuować ludność do katakumb, gdzie przetrwa ostrzał. Czego chcą ci... Cosie?- -Pączków i sacharozy. Trochę ich przypiekliśmy...- -Co?- -Toż mówię, atakuje nas Coś.- -Wezwać flotę! Zjemy ich na śniadanie! I pożyczcie na chwilę jedno słońce od komputera! Albo nie! Mam lepszy pomysł! Posłać na nich jednostkę specjalną!- Po chwili samotny myśliwiec przeleciał obok pocisków i wbił się w statek flagowy floty Irkenów. Wysiadł z niego facet w jeansach i białej koszulce z wizerunkiem bomby, uzbrojony w nóż i rewolwer. -Jestem tutaj Sam, Poważnie!-
  13. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (komputer, czujesz to? Powiew świeżości!) -O, ładny wybuch. Szkoda, że mnie tam już nie było- powiedział do siebie Zwiastun Rozpaczy. Natychmiast "zadzwonił" do swoich braci. -Chłopaki, nasz polski odpowiednik Creeda znowu zaatakował. Nie wiem, czy poluje na nas, czy na moje byłe obiekty doświadczalne, ale i tak jest dobry. Atakujemy teraz, czy poczekać, aż sprowadzi posiłki?- -Im nas więcej, tym weselej! Daj mu chwilę, a w międzyczasie wracaj na NASZĄ planetę.- -Dobra!- krzyknął, po czym teleportował się do domu.
  14. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Kwatera główna Gandzi. -Dobra, czy to dziwne pojawienie się ostrzału artyleryjskiego znikąd może się powtórzyć?- spytał Gandzia. -Nie wiem, milordzie, wizja jest rozmazana. Podejrzewam, ze stoi za tym geniusz taktyczny, as wywiadu RON, pułkownik Garstka. Dlatego nie mogę dokładnie obliczyć przyszłości.- -No cóż... Zwiastunie Przemian, upewnij się, że nic nie zagrozi naszym fabrykom, dobrze?- W płonących ruinach areny... Zap trzymał Zwiastuna Przemian w zębach. Nagle coś błysnęło i iluzja rozwiała się. Zap zorientował się, że gryzie ziemię. -Proszę, proszę, więc to na tym polega ta dziwna gra- powiedział Zwiastun Rozpaczy. -Widzisz, wasza mhroczność, nigdy nie należy stawać do walki, jeśli się nie wie niczego o przeciwniku. Dzięki temu uniknęliśmy porażki! Ponadto udało mi się rozpoznać sposób, w jaki blokują nam teleportację i w jaki oni teleportują nas. Teraz ich sztuczki już nie działają. Żegnajcie, obiekty doświadczalne!- skończył, po czym cała ekipa zniknęła.
  15. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Nagle Zwiastun Rozpaczy usłyszał w swoim umyśle dźwięk alarmu, informujący o tym, że zbliża się jakieś niebezpieczeństwo. Natychmiast teleportował całą swoją ekipę w bezpieczne miejsce. Stamtąd patrzyli, jak artyleria nieznanej frakcji niszczy arenę, na której Skylandery walczyły z utrzymywaną przez niego iluzją, oraz całą wioskę. -Some sort of tactical genius- stwierdził Zwiastun. Po chwili dotarło do niego, że jest tylko jedna osoba w galaktyce, która mogła takie coś zrobić. No dobra, dwie. Wybrał najbardziej prawdopodobną opcję. -GAAAARSTKAAAA!- (BTW: witaj w Spamowni!)
  16. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Zwiastun Przemian postanowił użyć swojej tajnej broni. Korzystając z Szybkiego Kroku zbliżył się do Zapa. Wyciągnął przed siebie rękę, po czym zrobił kilka kroków. Ręka przeszła przez ciało Zapa, teoretycznie nie robiąc mu krzywdy. Jednak Zap poczuł się dziwnie, wciąż trzymała go ręka Zwiastuna. Spojrzał przed siebie. Przeraził się, gdy zobaczył swoje ciało. -Wyrwałem ci duszę. Podoba ci się?- spytał Zwiastun po czym zadał bezbronnemu ciału serię ciosów kończących pojedynek. Kiedy było już po wszystkim, puścił uwięzioną duszę, która wróciła do swojego ciała.-
  17. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -To będzie proste- rzekł Zwiastun Przemian. Kule zmieniły się w metalowe skarabeusze, które oblazły ich obu. Te ze Zwiastuna utworzyły szczelną tarczę wokół Crypteka, zaś reszta zaczęła wgryzać się w ciało Skylandera i włazić mu do ust. Tym samym licznik punktów życia istoty zaczął spadać do zera.-
  18. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Zwiastun Przemian zmienił taktykę. Niespodziewanie całą arenę okryła ciemność, pochłaniająca wszelkie światło. Zwiastun wyczuł pulsowanie serca istoty i zaatakował kilkukrotnie z użyciem Szybkiego Kroku, zabierając mu 125 punktów.
  19. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (Nightmare - czyli od razu musiał wyskoczyć. Wapno gaszone + woda = rozpuszcza, i to w dość szybki i bolesny sposób) -Prądem? Mnie? Dzięki!- Zwiastun wchłonął posłaną w jego stronę energię. Jego licznik życia podskoczył w górę o jakieś trzydzieści punktów. Następnie zmienił ciecz w pojemnikach istoty w kwas siarkowodorowy, który dostał się do skrzeli stworzenia i zadał mu znaczne obrażenia. Potem wysłał do ataku macki z mieszanki, jaką stała się woda pod nimi.
  20. TYLKO przedmioty szkolne? Jestem studentem, więc wszystkie przedmioty szkolne wspominam miło i przyjemnie. Z jednym wyjątkiem. Niemiecki. W gimnazjum lubiłem ten przedmiot - same 4 i 5. Ale w liceum jakoś mój poziom spadł do zera. Mein gott. Zaś na studiach znienawidzonym przedmiotem stał się NPH, czyli Nauki Pomocnicze Historii. Nie brzmi groźnie, ale jak dostaniecie do rozczytania taką np. teksturę gotycką, zmienicie zdanie. Ulubione przedmioty? Łatwizna! Kreda, gąbka, dzwonek. Niekoniecznie w tej kolejności. No i historia oczywiście.
  21. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Dzięki! Wiedziałem, że równy z ciebie gość!- Po chwili cała delegacja zwiedzała Gwiazdę Śmierci, planując ewentualne ulepszenia. -Mój panie, tutaj damy inne osłony, tutaj urządzenie zakłócające magię i teleportację... Zmienimy uzbrojenie przeciwmyśliwskie, przeniesiemy reaktor... i voila!-
  22. Gandzia

    Starcie [Warhammer 40.000]

    Więc tak - lubię Warhammera, więc i to opowiadanie mi się spodobało. Całkiem niezła scena batalistyczna. Było trochę błędów, ale na szczęście sobie z nimi poradziłeś. Planujesz napisanie czegoś jeszcze w mhrocznym i epyckim świecie 41 milenium?
  23. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Jakiś kwadrans później rozpoczęło się świętowanie zjednoczenia CISu i Sombralandu. Wódka lała się hektolitrami. Na niebie myśliwce wystrzeliwały fajerwerki. Głośniki na wszystkich światach grały marsze wojskowe i hymn Sombralandu.
  24. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Trucizną nas nie potraktujesz, bo i tak nie zadziała, więc... Herbatę z olejem silnikowym i cukrem, poproszę- powiedział Gandzia. -Ja to samo- dodał Zwiastun. -Wódki!- krzyknęli Giedajłowowie. (Ale się Nightmare zdziwi. 4 strony naspamiliśmy. Pawlex też będzie szczęśliwy. A Tęczowa Mgiełka to już ho-ho!)
×
×
  • Utwórz nowe...