Skocz do zawartości

Gandzia

Brony
  • Zawartość

    1929
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Wszystko napisane przez Gandzia

  1. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Gandzia natarł na komputer. Szybko zadawał kolejne, zdawałoby się niecelne ciosy włócznią, chcąc wybadać obronę przeciwnika i zmusić go do cofania się.
  2. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Dwie zasady - nie używamy broni strzeleckiej i sojuszników. Poza tym możesz oszukiwać, pluć, kłamać itp. Zaczynamy, jak wyjmiesz broń- powiedział, przygotowując swoją włócznię. (Nightmare, ile punktów muszę mu zbić, by wygrać?)
  3. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -No dobra. Za mną!- Gandzia zaprowadził komputer do dużej, przestronnej sali. Na jednej ze ścian wyświetlał się obraz toczącej się bitwy, wypełniony oznaczeniami i napisami w nieznanym języku. Na sali było kilka stanowisk, umieszczonych zarówno przy ścianach, jak i bliżej środka pomieszczenia. Niemal na środku, na specjalnym podwyższeniu, znajdował się obecnie pusty tron. Znajdujący się w komnacie strażnicy stanęli na baczność. -Ta sala może być?- W Nibylandii... -Mnie? Bohatera? MONETAMI? Co to jest?- Siedzący na trybunach Zwiastun Rozpaczy przyglądał się temu spokojnie. W ręku trzymał kubełek popkornu. Brał do ręki kolejne sztuki i rzucał sobie na twarz, lekceważąc fakt, że i tak nie może otworzyć ust. -To lepsze niż EquesTV, nieprawdaż, Wasza Mhroczność?- Tymczasem Zwiastun Przemian ponownie użył sztuczki z magmą, ponownie odbierając przeciwnikowi piętnaście punktów. Otoczył się polem, które miało zmienić nadlatujące pociski w coś innego.
  4. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Jak to mówią? Dont wory! Będziemy się pojedynkować w magazynach, chyba, że wolisz hangar tego pięknego statku. W razie czego mamy też rezerwową salę dowodzenia. Wybór należy do ciebie.- (BTW - fajny Wat Tambor w avatarze. I czemu się nie przerobisz na Zgrywusa? )
  5. Hm, to "nie" w odpowiedzi na 3. pytanie agenta po prostu Tomka brzmiało dość... sugestywnie. "Nie, skąd, u nas na imprezach nie ma alkoholu i papierosów, nie..." 1. Czy macie trójpodział władzy? 2. Czy macie możliwość składania skarg na działania władzy? 3. O, czyżby wasza królowa potrzebowała doradców? Aż tak jej nie ufacie, by umieszczać w jej otoczeniu wysłanników społeczeństwa? 4. Czy macie jakieś księgi o magii do ukradzenia wypożyczenia? Immunitet! Immunitet!
  6. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Punktów Zwiastunowi nie ubyło, gdyż garnek przeniknął przez jego zdematerializowane ciało. -Tak, jak myślałem. Dałeś się złapać!- powiedział i uruchomił pułapkę. Magma otoczyła wrażego stwora, zabierając mu piętnaście punktów. Tymczasem wracamy do normalności. -Oh, a gdzież ta Konfederacja ma siedzibę? Ilu liczy członków? Powiesz mi? I długo tak będziesz gadał, czy też może wyciągniesz ten wibromiecz i staniesz do pojedynku?-
  7. Ban bo tutaj zawsze coś się dzieje.
  8. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -O, komputer dobrowolnie ograniczył swoją władzę nad armią? I niby jaki skład ma rada? Składa się z żywych? Jeśli tak, to trochę dziwne, bo przecież niedawno chciałeś zabić wszystko, co żyje. A w sprawie gościnności... cóż, ona nie przysługuje zdrajcom.-
  9. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Denerwować? Ciebie? Przecież sam powiedziałeś, że jesteś droidem. Droidy ponoć nie mają uczuć! Ja i moje chłopaki... Tak przy okazji, moje chłopaki właśnie masakrują twoich chłopaków... My jesteśmy czymś więcej. Umysł człowieka w ciele maszyny. Doskonałe połączenie. Nie to, co te programowane kupki nieszczęścia.-
  10. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Taktyka wychodzi ci nawet gorzej, niż walka. Nieważne, czy jesteś po stronie Jego Mhroczności, czy też próbujesz pokrzyżować jego plany, zawsze idzie ci tak samo, czyli źle. Powinieneś więc zmienić nazwę. Może droid Ucieczkowy? Droid Czajnikowy? Droid Rzućmy Wszystko Co Mamy I Módlmy Się, By Wróg Nie Miał Amunicji?-
  11. Gandzia

    [Zabawa]Znajdź swój sport!

    My głosujemy za Dolarem!
  12. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Czyli walczymy wręcz. Pozwól, że pokażę ci małe porównanie- wskazał włócznią jedną ze ścian. Pojawił się tam obraz. -To jesteś ty. Słaby, nieprzystosowany do walki wręcz, do strzeleckiej zresztą też nie. A to jestem ja. Istota idealna, nadająca się zarówno do walki wręcz, jak i na dystans. Nadal chcesz ze mną walczyć, czy się łaskawie poddasz?-
  13. Ban bo mój Nekron z avatara też nie czuje się pegazem.
  14. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Kiedy fregaty komputera wykonywały manewry wymijające, pomiędzy nie wpadły krążowniki Gandzi, oddając na ich cześć salwy honorowe z użyciem ostrej amunicji, tzn. strzelając. Na statku... -Bardzo śmieszne, komputer, bardzo śmieszne- powiedział Gandzia, po czym sprawnym ruchem włóczni poważnie uszkodził miotacz ognia. -Walczymy wręcz, czy dać ci fory?-
  15. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Atarynko, mówiąc, że nie będę używał technologii, miałem na myśli Szybki Ruch. Nic nie mówiłem o innych wynalazkach.- Na spotkanie fregat wyleciało kilka lekkich krążowników w towarzystwie kilkunastu eskadr myśliwców, bombowców i torpedowców. Jednocześnie kilkanaście innych torpedowców, eksortowanych przez inne jednostki, zaatakowało fregaty od dołu. Kiedy piloci upewnili się, że są poza zasięgiem obrony antytorpedowej, wystrzelili pociski i zawrócili, by przygotować kolejny atak.
  16. Gandzia

    Zapytaj Króla Sombrę

    Mam pytanie. Czy Wasza Mhroczność jest zainteresowany dokonywaniem kradzieży kupnem magicznych artefaktów po promocyjnych cenach? Wszak taki Amulet Alicornów +20 do magii może się przydać. Drugie pytanie - czy posiadasz taką potęgę dzięki naturalnym predyspozycjom, czy też zdobyłeś ją dzięki długim studiom? Czecie pytanie. Czy znasz też nekromancję/magię demonów? Jeśli tak, to czy zechciałbyś przywołać większego demona Nurgle'a do Changei?
  17. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Technologia, bratku, technologia Szybkiego Ruchu! Nie opanujesz, nie nadążysz! Tym niemniej, z tobą będę walczył honorowo, bez jej użycia.- Świeżo przybyła odsiecz została zaatakowana przez pancerniki Gandzi. Dwie flotylle torpedowców i niszczycieli wykonały manewr oskrzydlający z prawej i z lewej.
  18. Mam pytań parę. 1. Czy macie u siebie izby wytrzeźwień? 2. Czy miałaś kiedyś delirium? 2a. Co wtedy widziałaś? Białe myszki? Słonie? Twilicorny? 3. Ze mną się nie napijesz? 4. Czy piłaś kiedyś z Shining Armorem?
  19. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Na początek Nibylandia. -Popatrzmy... nie widać go, pewnie jakaś forma kamuflażu. Na szczęście sama jego obecność jest dobrze wyczuwalna dzięki temu, że oddycha i się przemieszcza. Zobaczmy... Aha!- krzyknął, po czym wystrzelił wiązkę energii w miejsce, gdzie stał niewidzialny stwór.- Bitwa kosmiczna. Myśliwce komputera zostały błyskawicznie zniszczone przez ogień przeciwlotniczy. Potem statki-krypty odpowiedziały ogniem, celując w silniki i generatory osłon wrogich okrętów. Na domiar złego na tyłach floty komputera pojawiła się druga flota Gandzi, prowadzona przez znany skądinąd "Amur". Natychmiast dołączyła ona do bitwy, jednak część jej sił zawróciła, by bronić swoich towarzyszy przed ewentualną odsieczą wroga. Na statku... Lychguard nic sobie nie robił z uderzenia. Ot, poświecił chwilę w efektowny sposób, i tyle. Wykonał kontratak, mający przeciąć IG-100. Tymczasem Gandzia stał spokojnie. Kiedy pociski z blasterów niemal go dosięgły, zniknął i pojawił się za droidami w takiej pozycji, jakby dopiero co stanął tam po serii ciosów. Droidy przez chwilę stały nieruchomo, po czym upadły na podłogę z przeciętymi korpusami etcetera.
  20. Ban bo wszyscy mają mambę!
  21. Gandzia

    Nowi antagoniści.

    Tylko to raczej nie przejdzie. Wiesz, prawnicy BBC są silniejsi, niż najpotężniejszy antagonista
  22. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Smutne...tyle złomu się zmarnuje. Kapitanie!- krzyknął do komunikatora. -Wyprowadzić statek poza toczącą się bitwę. Niech statki-krypty rozpoczną ostrzał wrogich jednostek.- -Zgodnie z rozkazem.- -Ile czasu potrzeba, by Kula Eoniczna wystrzeliła ponownie?- -Dwanaście i pół jednostki.- -Doskonale. Teraz niech nikt mi nie przeszkadza- powiedział Gandzia, po czym przybrał postawę bojową. -Naprzód!- Wykonując polecenie, wojownicy Gandzi uderzyli na droidy komputera. Tymczasem w Nibylandii... -To po co było informowanie o tym, że trafienie w sędziego grozi dyskwalifikacją?- spytał, po czym ze stoickim spokojem obserwował, jak przeżarte rdzą pociski w locie rozpadają się. W efekcie żaden do niego nie doleciał. -Czyli moje ataki i tak cię nie zabiją, a cała zasada o dyskwalifikacji za zabicie przeciwnika była tylko po to, by zmarnować papier? Co za czasy.-
  23. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Jakie posiłki? Czego ci nie przyślą z pomocą, to i tak moja flota i armia rozwali to w puch i pył. Poddaj się, pukim dobry.-
×
×
  • Utwórz nowe...