Gandzia

Miałem się czepić, że Ale potem przypomniałem sobie, że PS. Nie strasz więcej Nekronów takimi ogłoszeniami, kapewu?

Harry Potter

Są też tacy, co piszą "ten pegaz", "ten jednorożec" lub "ta zebra" nawet, gdy chodzi o osobnika płci przeciwnej, więc faktycznie - zależy od autora. Fabuła jeszcze nie jest dostatecznie rozwinięta, bym mógł to ocenić. Czekam na więcej. PS. Załatw sobie korektora.

Witam! Baw się dobrze, na start.

Aj waj, ja leżę, śmieję się i nie mogę przestać! Dolarze, to jest bardzo dobra opowiadanie. Nawet BARDZO DOBRA! Od razu humor na cały dzień poprawiony. Dzięki!

Witaj na forum i baw się dobrze.

Niepotrzebnie się zniechęciłeś. Pamiętaj, że trening czyni mistrza, więc im więcej będziesz pisał i publikował, tym lepszym pisarzem będziesz. Nie poddawaj się!

Zrobione, polecam się na przyszłość.

Zawsze do usług waszmości. Poza tym"znajomego Gandzię, którego pamiętam" itd. - to tak na przyszłość, 'but łaska. BTW planujesz kontynuować Króla Lodu?

Nie do końca prawda, Kervak jest. Anyway, witaj na forum i baw się dobrze. na start.

Właśnie przeczytałem "Dziennik kuca z Auschwitz". W związku z tym zwracam się do braci forumowej o propozycję ff, dzięki któremu odzyskałbym dobry nastrój. Najlepiej comedy, romans też może być. Kwestię tagu human zostawiam polecającym. Angielski, polski - wsio ryba. Mile widziana, aczkolwiek niewymagana Luna, ale opowiadania z nią, które tłumaczył Arjen, odpadają - przeczytałem je dawno temu.

Witaj na forum, mości Kervaku. Baw się dobrze na tym zacnym forum, a na początek dostajesz

Co do wojny, to wszystko zależy jeszcze od wielkości/stabilności/trwałości portalu oraz od tego, jak dużo energii by wymagał do działania. Jeśli np. portal będzie się otwierał raz na jakiś czas lub byłby za mały, by zapewnić odpowiednią przepustowość, to wojny by nie było. Bo jak? Przejechać czołgiem przez 1-metrowy portal? Wejść dywizją i liczyć na to, że portal się nie zamknie na czas nieokreślony, odcinając chłopaków od zaopatrzenia? Poza tym pozostaje kwestia opinii publicznej.

Witaj na forum, baw się dobrze.

http://mlppolska.pl/watek/5978-zabawa-jak-rozp%C4%99tali%C5%9Bmy-ii-wojn%C4%99-%C5%9Bwiatow%C4%85/ Czyli druga edycja

Temat "Wojna - Sombra kontra my" cieszył się pewną popularnością. Dla tych, co nie czytali: był to rodzaj PBFa (tylko bez GMa; w razie wątpliwości kończyło się protestami zainteresowanych), w którym gracze kierowali własnym państwem/organizacją, czasem niewielkim oddziałem. Zaczęło się od niewielkiej wojny między Sombrą a Chrysalis, skończyło na rozpoczęciu zimnej wojny między mną a sowietami Po prostu Tomka. Ponieważ temat rozrósł się, postanowiliśmy zacząć od nowa, tym razem z bardziej uporządkowanymi zasadami i w znanych wszystkim realiach. Jeśli nie boisz się długich walk frontowych, zaś zakulisowa dyplomacja za pomocą PMów to dla ciebie chleb powszedni - zapraszamy! Wprowadzenie Jest rok 1936. Nad światem zbierają się ciemne chmury. W Niemczech Adolf Hitler wbrew postanowieniom traktatu wersalskiego zbroi się. Wkrótce Wehrmacht będzie na tyle potężny, by rzucić wyzwanie całemu światu. Na zachodzie jego wrogiem będą Francja, dysponująca ogromną armią i potężną linią Maginota, oraz Wielka Brytania, posiadające silną flotę imperium kolonialne. Chcąc zapewnić sobie wsparcie w nadchodzącym konflikcie, alianci zwracają swój wzrok ku leżącej w środkowej Europie Polsce. Kraj ten dysponuje bitnym żołnierzem, ma też sławę pogromcy bolszewików. Jednocześnie niepokój mocarstw zachodnich budzą Włochy, szukające okazji do rozbudowy swojego imperium. Nawet teraz włoska armia prowadzi wojnę z osamotnioną Abisynią. Po drugiej stronie świata silnie zmilitaryzowane Cesarstwo Japońskie przygotowuje się do walki o powiększenie swojego obszaru kosztem sąsiadów. Sytuację obserwują kolejne dwa mocarstwa. W Waszyngtonie władze USA z niepokojem patrzą na przygotowania wojenne Japonii, zaś na Kremlu Józef Stalin czeka na okazję, by zanieść światu czerwony sztandar. Być może nadchodzące lata przyniosą światu wojnę, która zakończy się zwycięstwem jednej z frakcji i całkowitą klęską pozostałych. Regulamin 1. Gramy państwami autentycznymi z roku 1936; mile widziana znajomość realiów. Państwa "zaklepane" będą wymienione poniżej. 2. Każdy z graczy dostanie na początku informacje o swoim państwie - liczba ludności, wojsko, polityka wewnętrzna 3. Gra zaczyna się 1 I 1936 i kończy się zwycięstwem jednego gracza/sojuszu 4. Posługujemy się tą mapą: http://maps.ederon.net/hoi2iom.aspx 5. Pamiętajcie, dzieci - zdrowy rozsądek w graniu to podstawa. Nie zbudujemy np. bomby atomowej w 1939 ani nie zwodujemy pancernika w dwa dni. Jeśli jednak ktoś zdecyduje się np. na reformy, których w realu nie było lub "przypadkiem" doprowadzi do wojny niemiecko-radzieckiej w 1940 - proszę bardzo. 6. Czas gry - w czasie pokoju 1 miesiąc czasu gry/post, w czasie wojny 1 dzień (coś się dzieje) lub 1 tydzień (nic się nie dzieje) czasu gry/post. W razie negocjacji przechodzimy na tryb "wojenny" 7. Gracze opisują swoje działania w danej turze. Na końcu następuje post GMa z informacjami o wynikach tych działań, nadchodzących wydarzeniach historycznych etc. 7. Nad przebiegiem rozgrywki powinien czuwać GM - w wyniku demokratycznego zamachu stanu został nim Gandzia. Gratuluję! 8. Państwa (poza Włochami i Abisynią) wchodzą do gry ze zdemobilizowaną armią. 9. Jeśli jakieś państwo przegrało - nic straconego! Rząd na uchodźstwie (polityka zagraniczna, wojsko na obczyźnie, partyzantka w kraju) lub wybór nowego państwa. 10. Posty proszę najpierw wysyłać do GMa prywatną wiadomością. Dzięki temu będę mógł od razu poprawić nielogiczności 11. Jeśli ktoś nie może odpisać w ciągu 72 godzin, powinien to zgłosić i ew. dać mi wskazówki nt. prowadzenia działań. Jeśli ich nie udzieli, to zagram tak, jak uczyniłby to rząd danego kraju. Jeśli nie odpisze - państwo traktuje się jako tzw. free fraga. 12. Dołączyć można w każdej chwili, wtedy jednak należy poinformować o tym w oddzielnym poście. 13. Wszystkie informacje o swoich poczynaniach w dziedzinie prowadzenia działań wojennych, technologii i produkcji umieszczamy w poście. Informacje te mogą - ale nie muszą - wpaść w ręce wrogiego wywiadu, ale prosiłbym o uczciwość w tej kwestii. Polityka może pozostać tajna. 14. Szablon pisania postów. Każdy post musi zawierać następujące informacje: a) Polityka wewnętrzna - zmiany w rządzie, reformy prawne, tzw. eventy (wybory, strajki), o których będę informował na miesiąc przed ich nastaniem. Co do wyborów - o ich wynikach decydują realia historyczne oraz działania gracza, zaś do wiadomości podaję je ja. b) Polityka zagraniczna - misje dyplomatyczne, rozpoczęcie/ zakończenie negocjacji etc. c) Gospodarka - budowa nowych fabryk, kopalni, okrętów, wprowadzenie do produkcji nowego sprzętu i wycofanie starego. O rozpoczęciu produkcji proszę pisać mi na PM, poinformuję wtedy kiedy należy się ww dywizji spodziewać. d) Technologia - wybranie dziedzin, które mają być rozwijane. e) Działania zbrojne - mobilizacja wojsk (pamiętajcie, że mobilizacja negatywnie wpływa na gospodarkę!), wydawanie rozkazów dla wojsk etc. 15. Zakaz offtopu 16. W razie uwag, niejasności, propozycji - pisać na PM Gracze i państwa 1. arceus (Wielka Brytania) 2. ExMachina (Jugosławia) 3. izy97 (Czechosłowacja) 4. komputer (III Rzesza) 5. MasterDash (Szwecja) 6. PiekielneCiastko (Francja) 7. Po prostu Tomek (ZSRR) 8. Qebor (Finlandia) 9. Regem Nocte (Polska) 10. Salar Visari (Japonia) 11. Sk4 (Dania) 12. Torrez (Austria) 13. Wolfast (USA) 14. Yarpen (Norwegia) 15. bobule (Hiszpania) Jak ktoś chce dołączyć, to niech pisze PM.

Potrzebne ci są odgłosy do ww. broni, czy same pomysły na opisy? Jeśli to drugie, to: -pistolet - colt (pojedyńczy) i colt & mare, ale nie pamiętam, czy po znalezieniu drugiego zmienia się nazwa. -nóż - tasak Pinkameny -granatnik - wyrzutnia muffinów, ładowane specjalnie wypieczonymi muffinami Derpy -dwururka - hm, nie mam pomysłu. Bismark? (skoro zwykła strzelba wydaje odgłos kichnięcia...) -wyrzutnia rakiet - też nie mam pomysłu. i do TSE, jakbyś potrzebował: -piła mechaniczna - głupie pytanie. Piła Pinkie/Pinkameny -miotacz ognia - przenośny Spike 2.0 -snajperka - nie mam pomysłu... -bomba - albo coś w stylu Sonic Rainboom, albo Elementy Harmonii Instant Tak przy okazji, jak załatwiłeś tommyguna? Miałem pytać o dodanie Celestii/Luny, ale skoro Xinef ma napisać poradnik z cyklu zrób to, Sam...

Witaj na forum! Baw się dobrze. dla Ciebie!

Lecimy z błędami: - wyjustuj tekst - włącz komentarze - zmniejsz liczbę wulgaryzmów - gubisz przecinki - literówki - agenci złowrogiej organizacji biegają po okolicy, pewnie planują zniszczyć świat albo i gorzej, jestem jedyną osobą, która może ich powstrzymać... a, co mi tam, będę grał w grę! - BTW wysyłać najlepszego agenta do walki z superzłowrogą organizacją, której członkowie to najwyraźniej banda dresiarzy... - tak przy okazji - nazwy typu Bractwo X czy nazwy planet piszemy bez cudzysłowu - poniacze?! - piętnastolatek generałem, najlepszym agentem jakiejśtam organizacji, awansował w tempie pracownika McDonalda bez życia osobistego... - zabił siedem osób na środku ulicy i nikt go nie złapał? Przeskakiwał między budynkami jak jakiś Spiderman i nikt go nie zauważył? - no i ciekawa metoda zdobywania informacji - zabić, olać to, że jednego da się uratować i przesłuchać i pójść do domu. Przepraszam, że taka fala krytyki, ale jest 00.10, a ja jestem po niemiłym spotkaniu z podręcznikiem.

Kolejność alfabetyczna. 1. arceus (WB) 2. Gandzia (una bella Italia) 3. komputer (III Rzesza) 4. Po prostu Tomek (Sawieckij Sajuz) 5. Regem Nocte (Polska, biało-czerwoni) 6. Salar Visari (Nippon! Banzai!) 7. Wolfast (Junajted Stejts of America - lepiej?)

Jezus Maryjo Święta Celestio i Luno Wspaniała! Ktoś odważył się zagrać Polską! Brawa! Powodzenia! (Wbrew pozorom Polska ma spory potencjał; odpowiednio przygotowany i użyty może pozwolić jej na wyrównaną walkę 1 na 1 zarówno z ZSRR, jak i z Rzeszą. Wprawdzie prawdopodobnie będziemy po przeciwnych stronach barykady, ale, na miłość boską, proszę cię - wygraj. Mała porada - wbrew pozorom na dyplomacji Polska może sporo ugrać.)

(Co do... a, chrzanić nawiasy, i tak już nie gramy. Co do historii - trzymamy się realiów początkowych, poza tym kierujemy się logiką. Wiadomo, że np. wojna domowa w Hiszpanii i tak wybuchnie, ale np. komputer może Niemcami wygrać pod Stalingradem, ja mogę odnosić sukcesy w Afryce, Francja może nie upaść w 1940 etc. Coś jak np. w serii Europa Universalis/Hearts of Iron. Co do dyspozycyjności - myślałem nad reaktywacją kolejki postów. Salar Visari - nie przypominam sobie, by sowieci mieli odpowiednich naukowców do badań nad abombą. Polegali głównie na swoim wywiadzie w USA, w mniejszym stopniu schwytanych naukowcach niemieckich. Co do Japonii/Korei - nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale faktycznie, surowce nie będą twoją mocną stroną. Za to mogę cię uspokoić, że będziesz miał na starcie Koreę, Tajwan, marionetkowy rząd Mandżukuo (tak to się pisze?) i będące pod twoją bezposrednią kontrolą tereny między Mandżurią a chińską prowincją bodajże Szansi.

(W takim razie i ja wstrzymuję akcję. Dobra, czyli mamy cały komintern i państwa osi, przynajmniej główne mocarstwa. Pozostają alianci bez USA, potem potęgi regionalne i cała reszta - ale kto chciałby grać Norwegią? Co do negocjacji - dobry pomysł. Propozycja regulaminu: 1. Gramy państwami autentycznymi z roku 1936; mile widziana znajomość realiów. Państwa "zaklepane" będą wymienione w 1. poście. 2. Ograniczenie OP. 3. Posługujemy się tą mapą: http://maps.ederon.net/hoi2iom.aspx 4. Pamiętajcie, dzieci - zdrowy rozsądek w graniu to podstawa. Nie zbudujemy np. bomby atomowej w 1939. 5. Czas gry - w czasie pokoju 1 miesiąc/post, w czasie wojny 1 godzina (coś się dzieje) lub 1 dzień (nic się nie dzieje)/post. W razie negocjacji przechodzimy na tryb "wojenny" 6. Nad przebiegiem rozgrywki powinien czuwać GM - ale tego nie mamy... 7. Państwa (poza Włochami i Abisynią) wchodzą do gry ze zdemobilizowaną armią. 8. Gra startuje 48 godzin od założenia nowego tematu, by chętni mieli czas na dołączenie.)

(Wracając do czasu - co z negocjacjami? Też pchają czas gry o miesiąc?) W pociągu... - To idź pan w ch04975 Przy blokadzie... - Dawajcie tysiąc dolców od łebka i będzie. Tymczasem na kongresie Gandzia pokiwał głową. - Rozumiem. Czy mam wysłać wojska w celu wsparcia... Jego dalsze słowa zagłuszyła przemowa Celestii. - W takim razie proszę skupić się na GDI i komputerze, nie zaś na niepokojeniu pokojowo nastawionych sąsiadów. Przez zmiany naturalnego krajobrazu rozumiem wszelkie działania, które zmienią wygląd księżyca w sposób dostrzegalny z powierzchni planety. O ile górnictwo czy budowa podziemnych fabryk są akceptowalne, to już budowa ogromnych monumentów nie. Księżyc Equestrii jest wspólnym dobrem wszystkich zamieszkujących tę planetę nacji, nie zaś wyłączną piaskownicą kraju rad.

Witaj na forum, baw się dobrze, na start.