Ja bym powiedział, że ten las wyrósł później. Do czasu wygnania Luny rozrost puszczy, potwory i inne takie były powstrzymywane przez magię Luny i Celestii, ale gdy ta pierwsza wybrała się na wakacje na księżycu, druga nie miała dość mocy, by okiełznać naturę, która w Everfree była silniejsza, niż w reszcie Equestrii, i musiała przenieść posiadłość. Możliwe też, że Celestia chciała zapomnieć o smutku po utracie siostry, a ich mieszkanie w tamtym zamku jej w tym nie pomagało - każdy kąt przypominał jej o Lunie, że tak powiem.