Po prostu Tomek

Samozniszczenie, jako dziarski Słowianin muszę uniknąć anglicyzmów kiedy będę wybuchał xD Wolisz frytki czy pieczone ćwiartki ziemniaczane?

Nie wiem czy to się liczy za chwalenie się ale

Opiekacz, bo sera na stojącej kromce nie położysz. Kaliber w milimetrach czy w calach?

Beskidy. Jesteś bardziej humanistą czy bardziej ścisłowcem?

Nienawidzę obgadywania za plecami, więc z dwojga złego lepiej trzymać język za zębami. Choć lepiej jest wprost powiedzieć co się do kogoś ma. Kapusta świeża czy kiszona?

Lubiłem, teraz mi się po prostu nie chce. Mieszkasz sam?

Facepalm za nieogarnianie gier? W każdym razie, film. Kankan czy tango?

Nie, za duże echo w łazience. Jeśli śpiewam to u siebie w pokoju. Chorujesz na coś przewlekle?

Co czy co? Bo dosłownie nie wiem o co chodzi, a po recenzji z Google na pewno nie zdecyduję xD Wolisz zrobić raz a w miarę dobrze by nie poprawiać czy jesteś perfekcjonistą i dopinasz wszystko na ostatni guzik.

Niestety tak. I nie tylko spóźnienia, ciężko liczyć na cokolwiek od tej osoby xd Masz twardy sen?

: ) Punkt dowodzenia na zapleczu czy blisko linii frontu?

Najbardziej ze wszystkich pór roku. Mroźną, śnieżną zimę. Szkoda że większość ostatnich w mojej lokacji to gówno. Masz książeczkę sanepidowską?

Żadne, w życiu nie miałem potrzeby by komukolwiek wysłać czy jedno czy drugie. Piwko jasne czy ciemne.

Nie. Uwierz mi, nie. Czy lubisz spędzać większość czasu sam/z przyrodą?

Wiedziałem. Wiedziałem o tym dużo wcześniej niż bym chciał wiedzieć. Czy masz w domu cynowe naczynia?

k20, k100 to musi być cholerna nibykula wielkości pięści. Woj czy barb?

Jeśli Hetman przejmie i będzie stały, to kurła też się zobowiążę, zepnę dupę i będę w miare stale odpisywał. Spoko sesja, a ja jeszcze nikogo nie powiesiłem.

Mam tak każdego jednego dnia, a czasem nawet nie mogę wstać z łóżka. Wiesz jak wygląda radło bez korzystania z googla?

Stanowczość. Migdały czy pistacje?

No, w sumie jak nie ma starego MG a gracze są, to chyba coś takiego można zrobić. Tak sądzę. Tylko wiadomo, następca też powinien mieć śladową siłę i chęci xd W sumie tak dawno mnie tu nie było że dopiero ogarnąłem jak dużo tu w sesji klasycznych Aryjczyków xD

Luna nie przyniosła mi zacnych snów od na oko z sześciu lat. Potrafisz szczepić rośliny?

Krztusiłem się herbatą jak debil przez dwie minuty.

Twilight? Szczerze to w sumie nie wiem o co pytasz, kucyki, emotki, wyrazy twarzy? XD Zegar analogowy czy elektroniczny?

Posiadanie szacunku małej, chudej obdartej dziewczynki, być może niewolnicy... Hamzat nie spodziewał się, że doczeka się uświadomienia sobie czegoś takiego. Jeszcze mniej spodziewał się że to uczucie będzie takie raczej w porządku. Jednak czasami niespodzianki bywają przyjemne i za takie właśnie należy dziękować tym tam u góry, dlatego mężczyzna uśmiechnął się i o mały włos zwichrował jej fryzurę kiedy Sigrid przyniosła skorpiony. Zamiast tego poklepał ją po ramieniu, jak równego myśliwego, bo przyniosła coś do wspólnego nazwijmy to stołu. Śniadanie zapowiada się naprawdę dobrze, dlatego też Nadżibullah, chociaż widzi zmartwienia Haruseptha, na razie nie chce ich podzielać. - Niedługo. Chciałbym byśmy wszyscy pokrzepili się ciepłym posiłkiem zanim ruszymy dalej - oświadczył kapłanowi, i zaraz potem natychmiast postanowił pobawić się w wielozadaniowość, mówiąc i zaczynając oczyszczać i oprawiać zwierzynę jednocześnie. - Niestety nie ma wiele czasu nim słońce zacznie dawać nam się we znaki, więc trzeba podzielić się obowiązkami. Drogi Haruseptcie, proszę cię dopilnuj ognia. Sigrid, podejdź bliżej. Kopsnę ci nóż, albo coś takiego i pokażę ci jak zamienić całe to tałatajstwo w żarcie. We troje powinniśmy się sprawnie uwinąć.