Rainbow Wave

Hmm.... Raczej nie.

Ok, dzisiaj sobie przeczytam.

Hmm... Ta ostatnia scena była inspirowana pewną sceną z Dead Space 2 Chief, dasz linka? Nie czytałem go. W ogóle nie wiem gdzie on jest

NOWY ROZDZIAŁ. NOWE TAGI. Jak coś, to mogę usunąć [Romans]

Tak jak Foley: super, jest naprawdę świetnie napisane.

Czemu ten dział nie jest w ogóle odwiedzany? Vinyl to świetna postać, ma masę fanów, wygląda super i utwory robione "przez nią" też są fajne! Zupełnie nie rozumiem braku zainteresowania tym działem. Jestem jej WIEEEEELKIM fanem i smutno mi nieco, bo ten dział ustał w miejscu. Np: zapytaj Vinyl, w którym nie było żadnych odpowiedzi od 09-2012...

Naprawdę strasznie szkoda, że nikt się tu już nie udziela! TRZEBA ROZRUSZAĆ TEMAT!

Oj długooo. Mam masę pomysłów. Rainbow Factory słuchałem przy obmyślaniu koszmarów. Może stać na chmurze, ponieważ rzucił takie zaklęcie przed walką z Crowblade'em, a nigdzie nie było napisane, że je wyłączył. PS: Jak skończę fika o Snowie, to napiszę innego. Straszną radość daje pisanie ff'ów.

Uuu... Wena mi się skończy wtedy, kiedy ukończę szkołę/stracę iPoda. Uczę się dodatkowo, żeby na lekcjach móc myśleć o fiku. A wszystkie sceny akcji same napływały mi do głowy podczas słuchania Skrillexa, Glaze'a i Living Tombstone'a.

No więc, muszę was zmartwić. Niedługo koniec opowiadania.... ... ... ... ... Ale będzie druga część !

Cóż, jedyne co mogę powiedzieć, to to, że cieszę się, że ci się podoba Wyniki ankiety z ostatnich dziewiętnastu dni: Fajny, miło się czyta. 22 73.33% Niezły, ale mógłby być lepszy 5 16.67% Średni, ale nie najgorszy 3 10.00% Kiepski 0 0% Totalne dno 0 0% EDIT: @Down ja sam bym zagłosował na średni, gdybym nie był autorem opowiadania. Tak to nie wypada, żeby oceniać swoje własne dzieło.

Nowy rozdział, milordowie.

Milordzie Xores, milord współpracuje z twórcą fika?

No, to mam lekturę na dziś wieczór :3

Więc teraz ja: W szkole nabijają się ze mnie, że jestem inny. Nazywają mnie idiotą, bo brzydzę się mięsem. Po prostu nie potrafię na nie nawet patrzeć, wiedząc że jest zrobione ze zwierząt. Mam tylko jednego przyjaciela w szkole: naszczęście takiego, który toleruje każde moje dziwactwo. Gdy mu powiedziałem że jestem Bronym, powiedział że widział jeden odcinek i że mu się podobał. Potem wciągnąłem go lekko w fandom, podobają mu się niektóre utwory. Mówi, że gdyby rodzice nie sprawdzali mu komputera, to z chęcią by został Bronym. Ale wracając do tematu: mam dwóch braci, którzy gdy coś zrobią, to wina spada na mnie. Gdy sami nie mogą czegoś mieć, mi też to zabierają lub kłamią rodzicom tak, żeby oni to zrobili. W szkole jestem osobą, z której gdy ktoś ma zły humor to można się ponabijać. Jesteśmy jedynymi chyba osobamią razem z moim przyjacielem, które traktują dziewczyny z szacunkiem. Nabijają się z tego co czuję do pewnej dziewczyny, a gdy sami się ostro całują na korytarzu, to ja nic nie mogę powiedzieć, bo się od razu zaczyna jechanie po mnie w czwórkę lub piątkę. Śmieją się, że wolę książki od piłki nożnej. Często jeżdżę na nartach, choć wiele osób się nabija: hahaha! Jeździć nie umiesz, idioto! Zamiast jeździć na nartach, to lepiej idź do [imię tej dziewczyny] [i w tym miejscu masa tekstów przesyconych erotyką]. Śmieją się, że wyleciałem z grupy z Angielskiego za bezczelne odzywki. A sami z każdego testu dostają 3, a ja 4+, 5 lub 6.

Juhuu!

Mówię od razu: Już wiem jak zakończę opowiadanie, ale będzie druga część.

Dziś będzie na pewno jeden rozdział. MOŻE będzie drugi.

Posiedziałem wczoraj do 1 w nocy. Mam 3 strony nowego rozdziału. Będzie dzisiaj. PS: Nie, nie pisałem tych trzech stron przez trzy godziny...

Chociaż... Może jutro. Chyba mam dość LOL'a jak na jeden weekend. Więc 40% że jutro, 60% że w poniedziałek. EDIT: Lis, naprawdę? Strasznie mnie dziwi, że mój fik zyskał jakiekolwiek uznanie w oczach kogokolwiek.

YHM. Kolejny rozdział... W poniedziałek.

O to chodzi w chaosie Ciężko to sobie wyobrazić, bo jest totalnie absurdalne. Hmmm... Po prostu nogi wystające z ciała w miejscu skrzydeł Nie przesadzaj. Moje opowiadanie strasznie szybko ukazuje sceny, a poza tym tamte fiki są czymś całkiem nowym, interesującym. Ja swoim fikiem nic nowego nie wniosłem. Jeśli są ludzie, którym nie podoba się Crisis: Equestria, to moje opowiadanie spodoba się tylko nielicznej grupie osób.

Nowy rozdział. Wiem, niezbyt ciekawy.

Mam nadzieję. Fik mnie urzekł, strasznie spodobała mi się wizja ratowania RD z rąk psychola, który czerpie zabawę ze strachu i cierpienia swych ofiar.

Czemu!?