Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. -Rozumiem potrzebę bezpieczeństwa, lecz wiedz że Cyloni są mistrzami w wojnie cybernetycznej i gdybyśmy chcieli waszej krzywdy po prostu byśmy to uczynili.- Zrobiła małą przerwę po czy zaczęła mówić dalej - Jeśli masz więcej pytań to zadaj je a jeśli nie to odpowiedz mi na pytanie.Kim są ci żniwiarze,tyle o nich słyszałam i nadal nie wiem kim są.- Szóstka czekał z niecierpliwością aż dowie się więcej od EDI.
  2. To jak wyglądasz nie definuje tego kim jesteś. W tym wypaku moionlight i nick.
  3. Jest podmieńcem tak samo nick
  4. A więc to była ta EDI, szóstka się nie spodziewała tego iż może być robotem.Z konstrukcji widać było iż ludzie nie znają technologi biologicznych gdyż ona jesr wykonana z jakiś stopów metali bądż węgla.Szóstka się odezwała : -Ja jestem numer sześć ale dla innych istot przybrałam imię katja.Powiedz co cie zainteresowało w technologi cylonów.-
  5. -To powiedz co według ciebie mamy zrobić teraz- Carl miał dosyć tego dnia gdyż psuje mu wszystko co sobie zaplanował.
  6. -No nie wiem,ale co proponujesz w takim razie- Kuc oczekiwał odpowiedzi.Obawiał się że jeśli pójdzie dalej to nie wróci.
  7. Szóstka szukając Liary wpadła przypadkiem na osobę o metalicznym ciele.Szóstka szynko się zreflektowała i powiedział : -Tak,ja jestem tą cylonką o której mówił Major.A także jeszcze nie jeszcze nie opuszczam tego miejsca tylko szukam Liary a ty kim jesteś- Szóstka przyglądała się tej osobistości.A wygląd twarzy jej przypominał zdziwienie,gdyż nie spodziewała się że ludzie mogą mieć na pokładzie kogoś takiego.
  8. -Myślałem o tym ale praca to praca.W końcu mam naprawić to urządzenie,przecież za to mi płacą a nie za uciekanie- zatrzymał się chwilkę ale później ruszył dalej.Szedł dalej a w czasie drogi wypowiedział się znowu: -Jeśli będzie zbyt niebezpiecznie możemy się wycofać-
  9. Przecież jesteś prawie martwy.Zarządco Nicka Cały czas mowa o postaci.
  10. Ha ale niestety efekt będzie taki iż zostanie nick bez skrzydeł.
  11. Oczywiście a co myślałeś że burgerem. A nickowi od upływu krwi w główce się pomieszało
  12. Cały czas Carl próbował naprawić ten piórwy leczy on nie chciał współpracować z dość doświadczonym kucem.W czasie naprawy było słuchać mnóstwo przekleństw pod adresem kabli.Co wywoływało lekkie zdenerwowanie w kucu.Lecz chwilę później męczarnie zostały chociaż tym wynagrodzone iż przynajmniej uruchomił górne światło.Carl natychmiast zaczął szukać czegoś przez co tyle przeklinał i chwilę później znalazł a były to zwłoki kuca który był tak rozszarpany że aż go nie przypominał.Carl natychmiast odskoczył od zwłok gdyż dostrzegł w nich kawałki kryształów.Natychmiast zorientował się iż to może być to straszne coś co nawiedziło tą piórwą planetę lata temu.Po czym się zwrócił do shy`a - Biegnij ile sił w nogach po ochronę,poinformuj ich że mamy skażenie.Ja się zajmę maszyną.Biegnij i nie oglądaj się- Następnie zwrócił się do spotkanego kuca w tym całym kombinezonie: - A ty idziesz ze mną bo masz ten cały swój kombinezon ochronny i wytrzymasz więcej ode mnie.Ja idę naprawić maszynę która znajduję się o tam dalej - Po czym skierował kopyto w stronę za Amourem -Ja muszę naprawić maszynę a ty będzie pilnował żeby mi się nie przytrafiło coś podobnego.- Zaczął iść w kierunku który wskazał mimo iż czuł w kościach iż nie powinien tego robić.
  13. Po skończeniu jedzenia i wypełnieniu żołądka a także po niezbyt dobrym żarcie na bazującym na tle rasistowskim.Dan ze wszystkimi ruszył w poszukiwaniu kogoś kto mógł coś wiedzieć coś na temat ostatnich wydarzeń.Po krótkim spacerku poczuł się lekko zmęczony lecz ustąpiło to szybko gdy zobaczył te okulary i tą znajomą twarz.Chwilę później już dostali wyjaśnienie a także urządzenia.Już chciał zapytać się o coś ale wcześniejsze doświadczenia zabroniły mu się odzywać.Dlatego odczekał aż sobie pójdzie i powiedział do : -To idziemy do tych kwater,ale mam pytanie.Jak do nich dojdziemy?.-
  14. Atlantis był zszokowany tym co uczynił parszywiec Nick i jeszcze bardziej tym iż ta cała "moonlight" jest szpiegiem ale teraz liczyło się by uratować Shadow a później ukarać przykładnie zdrajców.Według jednorożca każda zdrada musi być ukarana solidnie w wypadku istot latających będzie to urwanie skrzydeł co też uczyni nickowi i Moonlight o ile się tak nazywają w rzeczywistości. Atlantis widząc że nie ma czasu,teleportował siebie i Shadow w bezpieczne miejsce a następnie wybrał nicka i teleportował go tuż przed NMM tak żeby zapłacił za swe zbrodnie obrywając zamiast Shadow.Miał już się zakończyć ten koszmar ale ten nieuk który powinien gnić na dnie hadesu wszystko zepsuł.Ale na pewno da się to jeszcze naprawić.
  15. -Muszę już iść gdyż mam dzisiaj mnóstwo spraw na głowie, a i przyśle dziś dwóch moich techników o ile dowódca się zgodzi a także jeśli panu to nie przeszkadza.Będą mieli za zadanie dostosowanie naszej technologi do waszej i na odwrót.dziękuję i mam nadzieję że się spotkamy. Po czym wstała i lekko ruszyło w kierunku miejsca z którego weszła liara. Miała nadzieję że w końcu wyjdzie z tego miejsca.Lekko ją to irytowało ale nie dała po sobie znaku.
  16. -Ja się chyba będę mogła spróbować jej pomóc ale będę musiała się douczyć gdyż nie zrozumiałam połowy rzeczy z tego co pan powiedział- po czym znów zaczęła sprawdziła czy dane są odbierane i jeśli nie to wysyłam kolejną prośbę o dane z baseshipa oraz odesłanie ck raidera.Ile razy można to sprawdzać i nie dostać wyniku.
  17. Szóstka jeszcze raz sprawdziła czy z Baseshipa są wysyłane dane na temat ludzi.Jeśli nie to ponowi prośbę o dane.Męczące było czekanie,zwłaszcza w tym momencie. Potem się odwróciła w stronę Szefa mechaników czy jakoś tak ale już z mniej wesołą miną gdyż jej smutno było z powodu tego co się stało z Tali mimo iż prawdopodobnie nie była człowiekiem.Po czym zwróciła się do Addamsa : - Nikt nie próbował jej pomóc?. - Nadal nie było widać śladu uśmiechu na jej twarzy.
  18. Po dobrej godzinie nauki,szóstka dostosowała swój umysł i do tej nowej technologi, będzie musiała się podzielić tą wiedzą z innymi kopiami, jak wróci na swój statek.W trakcie nauki przyswoiła wiele ciekawy rzeczy m.in : jak wysyłać wiadomości, obejrzeć ludzkie akty miłosne a także zagrać w grę.Dzięki temu wreszcie będzie mogła porozumieć się z domem.Wysłała natychmiastową prośbę a zawierała takie komunikat "odebrać CK Raidera a także wysłanie na ten komputer informacji o ludziach.od Kobolu aż po dotarcie na ziemie 2." Po czym się odwróciła do szefa mechaników i powiedziała z uśmiechem na twarzy : - Dziękuję za pomoc,odwdzięczę się kiedyś a teraz mam dwa pytanie.Na początek chciałbym się dowiedzieć więcej o Tali a później mógłby pan mi streścić historię najważniejszy wydarzeń w dziejach ludzi-
  19. Szóstka się odwróciła w stronę poznanego mechanika i powiedziała z uśmiechem - Będę zobowiązana za udzieloną pomoc - Po czym zwróciła się do Majora - Dziękuje i jak skończę to przekażę treść zadania dla pan,majorze- Po czym się zwróciła do mechanika - Proszę mnie nauczyć jak używać waszych urządzeń.Na początek może "jak użytkować terminal" .
  20. Kiedy przechodziłam przez CIB pośrodku zauważyłam hologram przedstawiający statek.Najbardziej ciekawe były nazwy urządzeń prawdopodobnie zamontowanych na tym statku a były to Tarcze Wielordzeniowe czy Działo Thanix.Kiedy doszliśmy do konsoli okazało się przy niej stał jakiś człowiek,zapewne ktoś z załogi no bo kto inny.Chwilę później nastąpiła wymiana zdań pomiędzy Majorem a owym człowiekiem który się okazał mechanikiem.Katja żeby nie być nie uprzejmą,postanowiła się przedstawić: -Miło mi ja jestem Katja- po czym zwróciła się do Majora - Nie wiem czy będę potrafiła używać waszych urządzeń mógłby mi pan major pomóc osobiście albo znaleźć kogoś kto mi pomoże- Stała uśmiechając się w stronę Majora.
  21. Po zakończeniu walki Atlantisa jeszcze przepełniała adrenalina ale z każdym kolejnym oddechem powoli malała, lecz niestety jak zwykle czas goni i na odpoczynek po walce go nie ma.Musiał znowu biec za Shadow mimo iż kopyta się trzęsą od emocji,musiał to zrobić aby przetrwać i skończyć to co zaczęli gdyż w przeciwnym wypadku ci którzy walczą teraz na ulicach ucierpią z powodu ataku NMM.Kiedy wchodzili schodami wiedział że powoli droga odwrotu się zamyka że później nie będzie mógł zawrócić przez co poczuł lekki syndrom histerii tchórza które w czasie drogi opanowywał.Kiedy dotarł do drogi która miała prowadzić wprost do królowej.Oniemiał z wrażenia,była pusta niczym polana w najdalszej części świata gdzie nikt nigdy nie chodził i nikt nigdy nie będzie chodził.Uśmiechnął się bo wiedział iż przynajmniej tu nie będzie problemów,chociaż za drzwiami pewnie się już zaczną.Miał nadzieję że NMM będzie sama,lecz płonną.Kiedy dotarli do drzwi, Shodow powiedziała iż NMM jest bardzo niebezpieczna,choć to już wiedzieli bez jej słów.Wtem się drzwi otwarły a Atlantis ujrzał 4 sługusów wroga których gdyby miał czas wysłał by ich do "miejsca z którego nie można uciec nawet gdyby się chciało" zaś za nimi siedział NMM.Ona nie powinna tam siedzieć,lecz wtem zawyła swoim głosem który spowodował iż wszyscy leżeliśmy na ziemi. Atlantis natychmiast się podniósł i nie zważając na nic rzucił zaklęcie zwielokrotnienia masy na żyrandole Znajduję się nad sługami wroga tak aby spadły na nich.Miał nadzieję że to co zrobi ułatwi im robotę i załatwi przynajmniej dwóch.Teraz musiał być dzielny,dlatego opór przed tchórzostwem wzrósł.Stał mimo iż mógłby uciec i więcej się nie pokazywać na oczy.
  22. Szóstka ruszyła za majorem oczekując różnych rzeczy.Chciała spotkać Tali bądź kogokolwiek podobnego do niej.Drugą osobą jaką chciała spotkać to ta tajemnicza Edi.Miała nadzieję że znajdzie kogoś ciekawego na tym statku i wszystko się uda.Pierwsze co zamierza to zrozumieć interfejs używany przez ludzi w razie gdyby się nie udało może poprosić Majora.
  23. Szóstka zauważyła iż Liara jej nie ufa a to jest bardzo złe.Następnie lekko się uśmiechając powiedziała - Mogę choćby tutaj ale będę potrzebowała dostępu do konsoli z której będę mogła się połączyć z moim statkiem a także dużo miejsca na dane.- Zrobiła kilka kroków w kierunku pilota po czym się odwróciła : -Mam pytanie czy jak moi wyślą wam nasze dane to będę mogła zobaczyć tą Tali?-.
  24. Katje zaskoczył widok wnętrza statku,w porównaniu z muzealną Galacticą.Wszystko było ładne i ciekawe.Szóstka po wejściu się odezwała: -Ładny ten wasz statek z zewnątrz jak i wewnątrz,zgaduję że pewni macie ciekawe rzeczy pod pancerzem.- Szóstka starała się załagodzić sytuacje. -Pani doctor,chciałam pani przedstawić nasze odkrycia z przeszłości ludzi-uśmiechała się.
  25. Szóstka przeraziła się reakcją Liary. Miała nadzieję że jej to co powie wpłynie na zmianę zdanie przez Liarę. Szóstka szybko odpowiedziała podenerwowanym głosem: -Major Alenko mówi prawdę w sensie iż nie widzieli nas wcześniej, mój lud liczy 150 000 lat.Ludzie którzy nas stworzyli już nie żyją a istnieją tylko ich potomkowie czyli mieszkańcy ziemi.- zrobiła małą przerwę -To tylko moja wina,i moich słów-
×
×
  • Utwórz nowe...