Spirlny byt Atlantis

Ta Ziemskie kucyki coś pokazać,wystarczy że przywołam 5 golemów i cała armia ziemskich kucyków sobie nie da rady. Z każdym krokiem przybliżali się do domu Atlantisa. Po wojnie,nikt nie będzie myślał o dalszej wojaczce,prędzej o powrocie do domu i odbudowie.

Już z daleka widział błyszczący dom , a to oznaczało że bariera działa.Dobrze jest - pomyślał Atlantis.

Najpierw pójdziemy do mnie wsiąść kilka rzeczy poza tym powinno być bliżej.A co walki to jednym moim doświadczeniem jest walka z rozwścieczoną mantykorą .Chodźcie za mną stwierdził idąc przodem.

Spokojnie nie ma czego się bać , to tylko trzy osobowe patrole , nawet ja sam bym dał sobie rade z każdym osobno patrolem.Zatem musimy śpieszyć po rzeczy do mojego domu będą bardzo przydatne.szedł dalej z resztą drużyny

Atlantis ruszył za Animal.Rozmyślał o tym co się stanie później.

Wstał założył torby , obudził Trevisa , pomógł mu wsiąść na grzbiet,wyszedł na zewnątrz po czym po czym powiedział :Mój dom też jest na obrzeżach więc nie będziemy się rzucali w oczy.

Podniósł głowę po czym spytał Chciałbym ruszyć do mojego domu w Ponyville po parę rzeczy.Przydały by się one w naszej misji.

Atlantis opuścił głowę i zaczął udawać że śpi.

Atlantis przyglądał się z niedowierzaniem : Jak to możliwe , że ten stary cap , zaakceptował magie Animal , poza tym nie jest jednorożcem , a on wywyższa się swoją silą bucefał , idę wszędzie tylko daleko od niego - pomyślał Atlantis

Animal swoim głośnym śpiewem obudziła Atlantisa , ten kiedy całkowicie się obudził , zauważył jak Grim znowu rozmawia z Animal. Atlantis pomyślał : ech co znowu chce od niej następnie spojrzał na Trevis - małego lojalnego smoczego pomocnika. Zaczął rozmyślać o rzeczach ukrytych głęboko w Archiwach, o raz o tym kiedy jednorożce odzyskają władze na słońcem i księżycem. Następnie zaczął wspominać ciepły dotyk skrzydeł Blue,jednak nadal patrzył na Animal, myślał co dalej z nią się stanie.

Ziemskie kuce , większość z nich to ignoranci zapatrzeni w siebie , nie doceniający innych ,każdy wysiłek z użyciem czegoś innego niż siły,uważają za nic nie warty, tylko by mięśniami ruszali i niczym więcej.Pewnie zamknąłby mnie razem z podmieńcem w jednej celi gdyby mógł.Ech czemu muszę przebywać w jego towarzystwie. Wstał,otrząsnął następnie spojrzał na trevisa który spał na trawie,po czym znowu położył się, jednocześnie opierając trevis o swój bok.

Atlantis zbudzony przez Animal. Mówi do niej: Animal dlaczego tak stoisz,połoz się koło mnie i mów co cie trapi??

Skoro nie chciała go słuchać,położył się spać jednocześnie obserwując czy Grim nie robi czegoś podejrzanego.

Atlantis też przywitał się z Zecorą po czym rzekł do Animal:Czy opowiedziałem ci o całej walce z mantykorą , następnie ułożył się tak by mieć na oku Grima a jednocześnie widzieć Animal.

Atlantis , szedł w taki sposób przed Grimem, aby nic nie mogło zagrozić za jego pleców,jednocześnie był przygotowany na każdy atak.Nie wiedział tylko skąd będzie pochodził.

O co chodzi z tym alicornowym coś???-Zapytał zdziwiony Atlantis

Bo mieszkają tu moi rodzice,zaś sam wychowywałem się w Ponyville.Odpowiedział grimowi

Tak ,uczyłem się w Magii w canterlocie.Odpowiedział rebonowi.

Jak będziemy w Ponyville chciałbym wsiąść jedną rzecz z domu, będę mógł??? - spytał się reszty grupy.

Poszedł za nią , musiał dotrzeć do domu po prezent,oraz mapę i trochę pieniędzy.

Atlantis wstał ruszył po torby oraz trevisa, po czym zapakował 1/4 prowiantu który znalazł Grim po czym odpowiedział że jest gotowy.

Rozumiem twoje obawy,poza tym wiedz że sama księżniczka Celestia podpowiedziała mi żeby kupił taki prezent. Zatem to było tak:Kiedy siedziałem na korytarzu w Canterlocie i rozmyślałem głośno o tym co jej kupić na urodziny,przechodziła tamtędy księżniczka i usłyszała moje rozmyślania wtedy księżniczka podeszła i powiedziała:Witaj młody magu,nie wiesz co kupić swojej przyjaciółce,wybierz naszyjnik alicornów.Są one piękne i jest ich nie wiele,lecz większość jest niebezpieczna ,jeżeli znajdziesz jakiś to pokaż mi a powiem ci czy jest bezpieczny.I zrobiłem jak poradziła,znalazłem 3 lecz,tylko jeden był bezpieczny,to akurat ten który wręczę jej Ma ktoś pomysł gdzie dalej iść??Powiedział głośno Atlantis.

To jest zwykły ozdobny naszyjnik,bez żadnych właściwości magicznych.

Naszyjnik Alicornów,przepięknie zdobiony.

Mam nawet dla niej prezent,choć miałby urodzinowy,lecz dam go jej jako zaręczynowy.-mówił uradowany Atlantis. Chcesz wiedzieć co dla niej mam???.