Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. Możemy już iść Powiedział Atlantis do Grima po czym dołączył do niego.
  2. Ech szkoda , będziemy musieli iść sami.- powiedział do Grima Animal pożyczysz mi te juki??
  3. Ja mogę iść Odpowiedział do grima, Animal proszę pójdź ,proszę nie odmawiaj?? powiedział do Animal
  4. Atlantis poczuł że Animal zadygotała Animal już jest spokojnie,nie ma jej Przytulił się do Animal. Powtórzył po cichu do niej słowa kołysanki które Animal śpiewała wcześniej.
  5. My spotkaliśmy Mantykorę i walczyliśmy z nią do pewnego momentu kiedy stwierdziliśmy że nie damy rady z nią ,wtedy to animal postanowiła przekonać ją do zaprzestania walki, tuz po jak się jej udało przekonać mantykorę młoda, wkroczyła jej matka, wtedy musiałem przeteleportować nas tu pod dom Zecory. Odrzekł Atlantis.
  6. A widziałeś coś jeszcze??? Odezwał się Atlantis do Grima.
  7. Jutro pójdziemy po jedzenie do mojego domu w ponyville???
  8. . A w domu rodziców są odłożone przez mnie pieniądze oraz jakieś zapasy jedzenie i picia. .Ich nie ma w domu, wyjechali , nawet nie wiem dokładnie gdzie. Zapomniałem o tym.
  9. Gdyż ja znam cała bibliotekę Caterlotu na wylot oraz także znam niektóre jej sekrety.
  10. Chyba powinniśmy pójść wtedy z grupą do biblioteki .
  11. A to się nazywa Animagia. umiejętność zamiany w zwierzęta,Masz najwyraźniej wrodzony talent. Widziałaś kiedyś Canterlot??
  12. Dzięki.Kiedy będę miał wolne ,będę przyjeżdżał do ponyville Chciałem cię zapytać o twoje umiejętność,Czytałem o tym w księgach , było na kilku lekcjach oraz sam potrafię zamienić się w niektóre zwierzęta .Gdzie się nauczyłaś tego???
  13. Rozumiem , a biedzisz mnie odwiedzać raz na jakiś czas.
  14. Wtulił się jeszcze bardziej w jej skrzydło. Od Pierwszego dnia w Akademii zawsze wydawało mu się jest sam,rodzice byli ciągle daleko do niego , jego przyjaciel musiał ciągle stać na warcie a Trevis by l w prawdzie dobrym przyjacielem ale nie wystarczało mu to. Teraz kiedy Animal okrywa go skrzydłem przypomniał sobie czasy sprzed akademii kiedy nigdy nie był sam. Spytał eis Animal : Jak uratujemy Equestrie przeniesiesz się ze mną do Canterlot
  15. Miałem już kilka takich za każdym razem coraz więcej szczegółów ukazywało się. Mnie zaś martwi Błękitna klacz na końcu która mówi żebym się nie poddawał. Animal możesz dale cicho śpiewać,żebym mógł uspokoić się,proszę.
  16. Miałem wizję końca świata.Odpowiedział Atlantis przerażonym głosem do Grima.
  17. Widziałem koniec,co się stanie jeśli nam się nie uda,to było przerażające.W tej wizji razem umarliśmy w sali tronowej w canterlot.
  18. Atlantis spał najlepsze gdy dopadła go jedna z wizji: Następnie go przeniosło w pobliże ruin Canterlot by ujrzeć ciała całej drużyny - przeraził się. A naokoło leżały też ciała chaneligow a bliżej bram widać było widać stróżkę krwi, szedł dalej aż do sali tronowej gdzie zobaczył siebie oraz Animal leżeli spłaceni razem,ale niestety martwi tak jak cala natura. Wtedy pojawiła się błękitna klacz - Jeśli zawiedziecie stanie się to. Nic się nie ostanie> Atlantis obudził się z krzykiem. Nie może się to stać.
  19. Atlantis przez sen zaczął mówić niewyraźnie przez lekki sen : Mogłem chrrr ją cheee ochronić srrrt a cdede mimo ceedd , łezka spłynęła i dalej już tylko słychać było jak oddycha.
  20. Atlantis wtulił się w skrzydło Animal poczuł się bardzo dobrze, jednocześnie coraz bardziej zasypiając.
  21. Atlantis spytał się Animal Czy przykryła byś skrzydłem mnie tak samo jak wtedy oraz poprosił zęby znowu zaczęła śpiewać.
  22. Podszedł do Animal a następnie, położył się tuż obok niej,wsłuchując się w jej usypiający głosik.
  23. Jednak kiedy zrezygnował z użycia zaklęcia i poszedł za Animal
×
×
  • Utwórz nowe...